ten film to jeden z największych niewypałów jakie kiedykolwiek wypuścili... wydałem na niego 36 zł (2x bilet) i to była najgorsza inwestycja mojego życia... jedyny 5cio minutowy dobry moment tego filmu to rola Johnego Deepa (czy jak to sie tam pisze) film to kompletne dno...
sam jesteś dno cwelu. Ten film to jeden z najlepszych obrazów roku. Nie dośc, że jest to ukazanie kina od całkowicie nowej strony, to przy tym efekty specjalne wcale nei muszą byc ważne w filmie. Gra aktorska jest profesjonalna tak jak reżyseria, muzyka czy nawet niepowtażalny i oryginalny scenariusz. Skoro uważasz ten film za największy nie wypał znaczy, że do kina poszedłeś się jak do stodoły tylko zjeśc i przeszkadzając innym w oglądaniu dzieła, które jest magiczne i niezwykłe. Na przyłośc nie wyłączaj mózgu przebwyaja juz na sali kinowej tylko własnie w tym momencie go włącz i ciesz się niepowtarzalnym obrazem wdzięku i perfekcji. Dodając to, że nikomu tu nic nei będziesz zabraniał trollu jeden.
sam jesteś dno cwelu. Ten film to jeden z najlepszych obrazów roku. Nie dośc, że jest to ukazanie kina od całkowicie nowej strony, to przy tym efekty specjalne wcale nie muszą byc ważne w filmie. Gra aktorska jest profesjonalna tak jak reżyseria, muzyka czy nawet niepowtarzalny i oryginalny scenariusz. Skoro uważasz ten film za największy nie wypał znaczy, że do kina poszedłeś się jak do stodoły tylko zjeśc i przeszkadzając innym w oglądaniu dzieła, które jest magiczne i niezwykłe. Na przyłośc nie wyłączaj mózgu przebwyając juz na sali kinowej tylko własnie w tym momencie go włącz i ciesz się niepowtarzalnym obrazem wdzięku i perfekcji. Dodając to, że nikomu tu nic nie będziesz zabraniał trollu jeden.
Dno dla ludzi bez wyobraźni. I Depp do cholery. Bosh, nienawidzę filmwebu. Co ja tu robię...