Wydaje sie jednak ze tak.
Zaklad byl prosty - 5 dusz. Piata nie byla Valentina - nie wiedzial o tym Doktor ale wystarczy ze wiedzial o tym Diabel.
Piata dusza mial sie stac Tony. Doktor mial sie go pozbyc. Wiadomo jednak ze w swiecie imaginacji byla tylko jedna zasada - WYBÓR - kazdy kto go opuszczal musial miec WYBÓR. Doktor pozbyl sie Tonego ale wyboru mu nie dal gdyz obie rurki-piszczalki w jego rekach byly falszywe. Te prawdziwa polknal wczesniej.
Co za tym idzie zakladu nikt nie wygral ....