Parnassus

The Imaginarium of Doctor Parnassus
2009
6,6 164 tys. ocen
6,6 10 1 163937
6,2 38 krytyków
Parnassus
powrót do forum filmu Parnassus

Wczoraj ogladalem Parnassusa w kinie. Bardzo osobliwy film, takie polaczenie filmu przygodowego z jakby jakims fantasy, sam nie wiem jak to opisac. Mysle, ze nowe dzielo Gilliama spodoba sie milosnikom tworczosci Tima Burtona ("Charlie i fabryka czekolady"), czy takich filmow jak "Interstate 60" albo "Nawigator" (http://www.filmweb.pl/f148008/Nawigator+Odyseja+%C5%9Aredniowieczna,1988). Zawiera tez kilka motywow przypominajacych "Alicję w krainie czarów" i niezle odjechana piosenke policjantów, jakby zywcem wyjeta z Monty Pythona :) Film oceniam na 8 punktow.

Alex_de_Large

A mi się wydaje że to film nie dla fanów Burtona. Film w porównaniu z filmami Burtona ma głębię, skłania do przemyśleń. Ukazuje nam w magiczny sposób na czym polega ludzkie życie i jak łatwo ulegamy pokusom. Filmy Burtona są płytkie, typowo rozrywkowe (i ostatnio tracą swoją magię, co udowodnił nam "Charlie i fabryka czekolady") przez co odradzam jego fanom (a raczej fankom) oglądania tego filmu. W "Parnassusie" pod przykrywką magicznej historii, Gilliam 'transportuje' do umysłu widza rzeczy mądre. Film dociera do widza parę godzin po seansie, dopiero po przemyśleniu widz rozumie co chciał nam pan Gilliam powiedzieć. Takie filmy jak "Interstate 60" wydają się podobne, ale nie jest to prawda. Filmy tego typu są zazwyczaj lekkie i wesoło, a "Parnassus" odwrotnie - film jest ciężki, bardzo smutny. Odradzam oglądanie tego filmu zwykłym zjadaczom popcornu, którzy oczekują zwykłej, wesołej rozrywki - ci niech lepiej idą na "Sherlocka Holmesa" (IMO jest to dobry film, świetnie wpisujący się w kategorię humorystycznej przygodówki). "Parnassus" według mnie ma wąską widownię, bardzo wąską. Film jest wg mnie dla widzów dojrzałych, oczekujących filmu zarazem magicznego jak i bardzo mądrego, skłaniającego do przemyśleń
Mi osobiście film bardzo się podobał, nie był podobny do pozostałych tworów pana Gilliama. Pan Gilliam ponownie stworzył oryginalne dzieło, jedyne w swoim rodzaju, niepodobne do żadnego innego. Film oceniłem na 9/10 i dodałem do ulubionych.

Dziękuje za uwagę.

PS. Od razu uprzedzam że filmu nie 'zapiraciłem' tylko oglądnąłem jak cywilizowany człowiek w kinie, dzisiaj na noworocznych pokazach przedpremierowych w kinie Helios.

ocenił(a) film na 7
Jacek_Wrobel

Mnie sie zaden film nie podobal tego rezysera wiec mam pewny dylemat co do tego filmu"?.Trailery sa swietne no ale wszyscy wiemy jak to bywa juz z samym filmem.

Po trailerze oczekujemy magii i wielkiej przygody a tak naprawde pewnie dostaniemy ponury i dolujacy film!.Rezyser ma swoj styl i albo sie kocha jego filmy albo nie nawidzi wiec ja pewnie po raz kolejny znienawidze :].Ale oczywiscie dam mu szanse i zobaczyc go musze !.

ocenił(a) film na 7
Jacek_Wrobel

"Film jest wg mnie dla widzów dojrzałych, oczekujących filmu zarazem magicznego jak i bardzo mądrego, skłaniającego do przemyśleń
Mi osobiście film bardzo się podobał"
Po pierwsze Panie Jacku gratuluję skromności. Po drugie jedziesz Burtona, wspominasz coś o fankach a w ulubionych masz pół jego filmografii. Nie wiem czy ludzie Twojego pokroju - bardzo dojrzali i inteligentni zarazem, potrafią zrozumieć, że nie każdy film musi posiadać drugie dno i dawać do myślenia ?? Że kinematografia to nie forma moralitetu i może być sztuką najwyższej jakości dostarczając jedynie wrażeń empirycznych ?? AA i dziękuję bardzo za odradzenie Parnassusa. Jako fan Burtona nawet się do niego nie zbliżę, bo przecież nie zrozumiem, nie docenię etc. God damn jak ja nie trawię takich filmwebowych krytyków, znawców zarzucających cały portal swoimi mądrościami. I proszę Cię - nie zniżaj się do mojego poziomu i nie odpowiadaj mi, nie zawracaj sobie nawet głowy moim postem, w spokoju kontempluj film.

Jacek_Wrobel

Może się czepiam ale nie wiem jak cywilizowany człowiek może cokolwiek OGLĄDNĄĆ:-/

wannaoj

Taka gwara, występująca najczęściej w województwie lubelskim. Ludzie tak mówią i już raczej tego nie zmienisz. Chociaż osobiście tego nie popieram... :)

użytkownik usunięty
Jacek_Wrobel

Uff, dzieki Ci za te recenzje!!! Obawialem sie, ze bedzie to film w stylu
Burtona, a Burtona nieznosze!!! Wyglada jednak na to, ze bedzie to film
niezwykly, wiec juz sie na to szykuje! Przy okazji, polecam wszystkim
niezwykla, surrealistyczna, japonska animacje : "Cat Soup"

ocenił(a) film na 9
Jacek_Wrobel

A mi się podobał ten film, mimo iż jestem wielką fanką filmów Burtona. Nie sądzę też, żeby jego filmy były płytkie a "Chrarlie" niemagiczny. Czasem po prostu nie wiedać czegoś na pierwszy rzut oka ;)
"Parnassus" jest niesamowity.

ocenił(a) film na 1
Alex_de_Large

koles! pochodzisz z wroclawia, filmu nie majeszcze w kinach.. a Ty juz go widziales! I to w kinie! Hahaha zaraz padne ze smiechu. Uwazaj co piszesz nastepnym razem haha..
W d**ie byles i g**no widziales!

TwoDollar

Przecież powiedział ,że widział go w pokazach przedpremierowych , więc mogł film widzieć ;)
Z niecierpliwością czekam na premierę tego filmu. Zaintrygowały mnie zwiastuny jak i sama obsada. Mam nadzieje ,że się nie zawiodę.

ocenił(a) film na 7
TwoDollar

Droga Martyno, nie padaj ze smiechu, gdyz Twoj post nie jest wart nawet dwoch dolarow. Czy wierzysz w magie? Pewnie nie, bo gdybys wierzyla, to widzialabys o magicznym pokazie Parnassusa we Wroclawiu ;)
http://www.acf.pl/images/Do_pobrania/SYLWESTER09.htm

Czy teraz to ja mam pasc ze smiechu? ;)

ocenił(a) film na 7
TwoDollar

Ja również film widziałem na przedpremierowym sylwestrowym pokazie, wiec cymbale, który mam nadzieje już padłeś ze śmiechu, sam uważaj co piszesz, bo robisz z siebie d***la i g**no wiesz o kinie.

ocenił(a) film na 1
Alex_de_Large

Sama padne ze smiechu.. Stara a glupia ;d
prosze bardzo ;) Smiech to zdrowie ;p
I teraz wiem ;)

Alex_de_Large

Witam,
Które z wcieleń Tony'ego podobało się Wam najbardziej i dlaczego?

ps. proszę o rzetelną odpowiedź,irytują mnie bowiem ludzie którzy nagle po tragicznej śmierci zaczynają słusznie bądź niesłusznie wielbić zmarłego aktora niezależnie od tego jaki by on nie był (nie znaczy to że nie doceniam Pana Ledgera i nie uważam że świetnym aktorem był) albo ślepo uwielbiają aktorów dlatego tylko że są sławni jednocześnie nic na temat ich warsztatu powiedzieć nie potrafiąc.

Pozdrawiam:)

ocenił(a) film na 5
geraldriv

Jeżeli mamy rozmawiac o wcieleniach Tony'ego musze zaczac od poczatku. Kompletnie nie rozumiem czemu ich (wcielen) jest tak duzo. Moim zdaniem wprowadza to zamieszanie i wyglada niczym parada "najlepszych ciach Ameryki". Wszyscy byli przystojni i sa dobrymi aktorami ale czy naprawde byl sens zatrudniana ich wszystkich? Oczywiscie ze najlepszych wcieleniem wydaje sie byc Ledger. Nie mowie tego dlatego ze jest gwiazda, niedawno umarl (strasznie szkoda)i ogolnie stal sie juz prawie legenda niczym James Dean. On jako jedyny nadal Tony'emu odrobine dwuznacznosci, mistycznosci (to okreslenie jest zbyt gornolotne ale nie moge znalezc slabszego odpowiednika). Wlasciwie dluzej sie zastanawiajac, dochodze do wniosku, iz nie moglam wybrac nikogo innego. Reszta grala w filmie tak krotko, ze wlasciwie nic nie mozna o nich powiedziec. Zamysl filmu bardzo mi sie podoba ale nie zgadzam sie z kolega, ktory zalozyl ten watek. Moim zdaniem film wlasnie mial za malo glebi. Oczywiscie najbardziej zadbali o strone wizualna, co bardzo cenie ale wychodzac z kina czegos mi brakowalo.

ocenił(a) film na 7
ciliegia

był to zabieg wymuszony przez nagłą śmierć Ledgera aby film mógł jednak powstać. Wykorzystano już nagrane sekwencje z aktorem a brakujące dograli inni aktorzy, którzy byli odzwierciedleniem innej części osobowości bohatera po drugiej stronie lustra.

ocenił(a) film na 5
nowy81

Tak wiem o tym ale mimo to mogli to troche lepiej rozwiazac. Wiem ze kazdy z nich byl czescia niego ale wyszlo to troche naciagane. Przez to 'dogrywanie' nowych scen film stal sie malo spojny i poszatkowany.Mi to przeszkadzalo. Nie mieliscie takiego wrazenia?

użytkownik usunięty
ciliegia

Cztery wcielenia Tony'ego były oczywiście spowodowane przedwczesną śmiercią
Ledgera, ale ja nie odniosłam wrażenia zamętu ani braku spójności, wręcz przeciwnie. A
wytłumaczenie, dlaczego Tony zawsze wyglądał inaczej, jest proste - najpierw
widzieliśmy go w wyobraźni pierwszej kobiety z centrum handlowego, gdzie grał go Depp
- w pewnym momencie ta kobieta mówi, że dokładnie tak go sobie wyobrażała. Jako że
żyje są oni wówczas w strefie jej marzeń i pragnień, Tony przybiera postać mężczyzny
jej marzeń. Tak dzieje się również, gdy wchodzą do wyobraźni Valentiny, można
wcześniej w magazynie przez nią przeglądanym dostrzec Colina Farella na zdjęciu
przedstawiającym rodzinę na kanapie - dlatego właśnie wtedy Tony wygląda jak Farell.
Całkiem udany zabieg, mym zdaniem.

ocenił(a) film na 8
geraldriv

Hmm. Uważam, że wcielenie w którym wystapił Johny Deep było zdecydowanie za krótkie by je ocenić. Osobiście uwielbiam grę aktorską Deepa, ale w tym filmie było go trochę za mało. Wcielenie Heatha Ledgera i Jude Law bardzo mi się podobało, ale najlepiej mimo wszystko według mnie zagrał Farrell, za którym nawiasem mówiąc nie zbyt przepadam..

ocenił(a) film na 10
Alex_de_Large

Ja widziałam film już z 2-3 miesiące temu we Włoszech. Bardzo mi się podobał, nie będę się rozpisywać..po prostu 10/10 i za scenariusz i za grę aktorów. Rola Tony'ego fajnie trafiona ze zmianą aktorów,,,lecz oczywiście duży ukłon tutaj dla Heatha, który był najlepszy. Polecam !

ocenił(a) film na 5
caapri

To jest ostatni film, w którym grał Heath Ledger. [*]

Alex_de_Large

ja bym nie probowal szufladkowac tego filmu pod zadnym pozorem. zamiast tego mozna powiedziec jedynie ze jest bardzo oniryczny i to wlasciwie chyba oddaje w pelni klimat tego obrazu.

pozdrawiam;)

Alex_de_Large

Mam pytanko do ludzi którzy już widzieli ten film:
Czy to jest film do obejrzenia z dziewczyną w kinie?

Ps:Jest chyba osobny dział do dyskusji o twórczości Tima Burtona :)

hero4400

To już zależy od Twojej dziewczyny.

Film nie jest w żadnym stopniu obrazoburczy / nie ma chyba też scen erotycznych ani ostrej przemocy. Nie wiem czego tam jeszcze nie lubią stereotypowe dziewczyny w kinie - trzeba by zapytać :)

ocenił(a) film na 5
hero4400

Oczywiście że tak jeżeli twoją dziewczynę w ogóle ten film interesuje. Chyba że idziecie do kina a nie "na film".

ocenił(a) film na 7
hero4400

Spokojnie mozesz isc z dziewczyna. Dziewcze bedzie tylko potrzebowalo uzyc nieco wyobrazni i dac sie poniesc basniowej wizji Gilliama.

P.S. Jest to na pewno lepszy film na wyjscie z dziewczyna niz "W sieci klamstw" czy "Millenium" co mi sie kiedys zdarzylo. Ale najlepsza byla i tak moja kolezanka, ktora poszla z mama na "Oldboy". To dopiero byla wtopa - pamietacie te sceny tortur? Mama nie byla zachwycona ;)

ocenił(a) film na 7
Alex_de_Large

Ja idę jutro na ten film. W moim wyobrażeniu jest to film dla tych, którzy mogą docenić Gilliama, i nie boją się Monty Pythona. Lubię też dopracowaną scenografię. Dużo sobie obiecuję po tym filmie, mimo, że aktorzy są mi dość obojętni. Oczywiście lubię Plummera. Się zobaczy.

ocenił(a) film na 8
hero4400

Mi film podobał się bardzo, ale powiem szczerze że nie każdy może przepadać za takim rodzajem filmów.. Dużo w nim poplątania i niejasności, ale myślę że dlatego właśnie jest on wielkim widowiskiem filmowym.

ocenił(a) film na 9
Alex_de_Large

Nie oglądałem wcześniej żadnego filmu Gilliama, jestem fanem twórczości Burtona i muszę powiedzieć, że Parnassus bardzo mi się podobał. Po seansie byłem po prostu zachwycony, podobała mi się szczególnie gra Deppa (jak zwykle zresztą ;P) i Waitsa, bardzo dobrze zagrali wypadli moim zdaniem także Ledger i Farrel. Ogólnie film gorąco polecam ;)

ocenił(a) film na 7
iTemplar

to fajnie. Burtona zresztą też bardzo lubię, i już się przymierzam do Alicji... Co do Deppa, to jak dla mnie jest fantastycznym "teatralnym rzemieślnikiem", świetnym aktorem który sprawdza się w każdej roli, ale nie przyłączam się do ogólnego zrzucania majtek na jego widok. Waitsa bardzo lubię. Ledgera i Farrela niespecjalnie. Za to po obejrzeniu Holmesa w zeszłym tygodniu przekonałam się troszeczkę do Law. Tej laski jeszcze w niczym nie widziałam
tak jak powiedzialam. na razie jestem dobrej myśli

ocenił(a) film na 9
Alex_de_Large

Jak dla mnie film jest dla ludzi z dużą wyobraźnią.
A na widok policjantów mnie po prostu zatkało- fantastyczny fragment.
Film ma wszystko co powienien mieć, pytanie tylko czy każdy potrafi to zobaczyć?

Alex_de_Large

Miałem okazję zobaczyć film kilka dni temu na jednym z warszawskich pokazów przedpremierowych i muszę przyznać że jest całkiem ciekawy. Waits zagrał diabła po mistrzowsku ale i inni aktorzy wypadli świetnie. Zgadzam się z przedmówcami że warsztat aktorski Deepa jest niezwykły (aż dziw że jest jednocześnie idolem nastolatek;D). Rzeczywiście nie wszystko jest powiedziane wprost ale uznałbym to za zaletę. Scenografia i kostiumy przepiękne. Nie wiem czy ten film jest arcydziełem ale na pewno jest warty zobaczenia.
Pozdrawiam

geraldriv

Film spodobał się mi, czyli fance Gilliama, Burtona, Formana, Lyncha, Jean-Pierre Jeunet'a. Myślę, że ludzie, którzy lubią twórczość tych panów będą zachwyceni :)
jeśli ktoś liczy na to, że zobaczy Ledgera takiego jak w Mrocznym Rycerzu, to niech lepiej sobie daruje, bo się rozczaruje :) (dodam, ze Mroczny Rycerz bardzo mi się podobał, więc to się nie wyklucza, chodzi o nastawienie)
odradzam zagorzałym fanom animacji na zaawansowanym poziomie.

pozdrawiam zachwyconych (patrząc na wypowiedzi, widzę, że jest to grupa nieliczna, a szkoda...)