Panowie, film nie był zły.
Jeżeli Wam się nie podoba, nikt nie każe Wam go oglądać. Film na pierwszy rzut oka, jest
dziecinny. Ale jest też drugie dno.
Komu podobał się "Mistrz i Małgrzata", ten na bak doceni ten film.
Jak można napisać, że podobały się tylko 3 minuty, gdzie grał J. Depp, to jest bez sensu,
te trzy minuty były takie same jak 3 minuty w innej części filmu.
Kto pisze takie bzdury, to znaczy, że lubi "Szybcy i wściekli" lub równie proste filmy bez
konkretów innych niż ładna puenta na koniec, że dobro wygrywa nad złem.
7/10
Film zdecydowanie poniżej moich oczekiwań.