Parnassus

The Imaginarium of Doctor Parnassus
2009
6,6 164 tys. ocen
6,6 10 1 163933
6,2 38 krytyków
Parnassus
powrót do forum filmu Parnassus

Nuda i bełkotliwa treść - tak odbieram ten film . Przed obejrzeniem filmu spodziewałam czegos wartościowego i ciekawie zrealizowanego. Okazało się, że nic z tego.

ocenił(a) film na 3
LadyBlackCat

zgadzam się z przedmówcą. też spodziewałem się czegoś dobrego. tym bardziej, że uwczesno jak był w kinach zachwalano go.
Straszna nuda, nic ciekawego nie wnosi. Pogubiłem się i tak bezosobowo oglądałem go do końca. Końcówka lipa, jak cały film.
Odradzam

settokaiba

Całkowicie zgadzam się z przedmówcami. Również spodziewałam się czegoś znacznie lepszego. Niestety, rozczarowałam się.

aga1994

Bardzo rzadko mi się zdarza, żebym nie potrafiła przebrnąć do końca filmu. Początek był nawet, nawet, ale im dalej tym gorzej. 3/10

ocenił(a) film na 4
LadyBlackCat

Film jest źle zrealizowany, ale nie oceniłbym go tak nisko. Pomysły na których się on opiera nie są takie denne. Najgorsza jest realizacja tego filmu. Wszystkiego jest zbyt wiele, wszystko jest podane oddzielnie i "bez przypraw". Mamy mity, mamy liczne relacje, ale to wszystko gdzieś ginie i nic się ze sobą nie klei. Historie powinno się, albo odchudzić, albo zmienić w jakiś kilku odcinkowy serial i wtedy atmosfera magii, tajemnic itd. byłyby w filmie obecna i ratowałaby scenariusz. Niestety nic się nie trzyma w jedną kupę i wygląda to nieciekawie.

LadyBlackCat

masz troche racji

ocenił(a) film na 1
LadyBlackCat

Zgadzam się z założycielem tematu - po prostu katastrofa! Po śmierci Ledgera reżyser chyba stracił koncepcję na film, bo wszystko tu się po prostu nie klei. Brak spójnej całości, brak jakichś charakterystycznych wątków/motywów godnych zapamiętania, postaci niewyraźne (np postać diabła - można było zrobić to jakkolwiek inaczej - praktycznie zawsze by było lepiej, niż to, co dostaliśmy). Po prostu nuda i poczucie tracenia czasu. Jeden z 2 filmów, po których obejrzeniu byłem autentycznie zły, że traciłem na to czas - przegadane, słabe, bez pomysłu i wyrazu. Nie podobała mi się chyba ani jedna scena :/

ocenił(a) film na 6
LadyBlackCat

Rzeczywiście momentami był bełkotliwy, czasem niezrozumiały, mógł skończyć się lepiej, ale coś w nim było, może chęć widza do zrozumienia o co chodzi, może niektóre sceny... Mogłoby być lepiej ale mnie się podobało :-)

LadyBlackCat

A ja powiem tak... nie rozumiem - nie oceniam

ocenił(a) film na 9
LadyBlackCat

też zgadzam się z innymi film jest nic nie warty fabuła nieciekawa i tak naprawde nie spodziewałem się niczego dobrego po tym filmie.Oceniam 1/10

ocenił(a) film na 4
LadyBlackCat

Coz, jestem czlowiekiem ktory lubie takie zakrecone filmy gdzie trzeba sie wszystkiego doszukiwac, niestety i ja poleglem przy tym filmie :/ Niektorzy mowia ze to nie film dla wszystkich, ze trzeba znac sie na sztuce, ze trzeba wlaczyc mozg i inne takie. Nie jestem geniuszem ale totalnym debilem tez nie. Probowalem w trakcie filmu doszukiwac sie jakis znakow, przeslan, symboli, czegokolwiek... ogolne przeslanie zrozumialem ale to mnie nie usatysfakcjonowalo. Pomysl moze i ciekawy ale to za malo. Film nie musi podawac wszystkiego na talerzy ale musi byc tak skontruowany by ktos mogld dostrzec o co autorowi chodzilo. Tu czegos brak i tylko ludzie ktorzy kresuja sie na wielkich znawcow wkrecaja sobie ze ten twor ma cos wielkiego to przekazania a widownia to glaby ktora nie potrafi tego dostrzec. Jak ktos tu wczesiej napisal: zaduzo watkow naraz, zaduzy chaos ktory i tak niczemu nie sluzy. Fajne to imaginarium gdzie przeplata sie rzeczywistosc i wyobraznia ale tego wszystkiego jest zaduzo. Zamalo przekazu wychodzi z obrazu czy z dialogow. Tak samo moznaby pokazac co siedzi w glowie cpuna i tez uznac ze to jest wielkie arycydzielo. Film z potencjalem ale ktos sie zle za to zabral.

Daje 4/10. Jak widzicie nie daje 1 pomimo ze film mi sie nie spodobal. Uwazam ze zarowno na 10 jak i na 1 trzeba sobie zasluzyc. 1 to nagorsza ocena, powinna byc raczej zarezerwowana na totalny gniot. Ten film jest slaby ale pare zalet sie znajdzie jak: podjety temat (co prawda z marnym skutkiem ale jednak), nie az taka zla gra aktorska, plastycznosc obrazu.

LadyBlackCat

I później człowiek się dziwi, że zasugerował się oceną na filmwebie, odpuścił sobie pójście do kina - bo nie warto przecież, po czym film obejrzał z nudów na kompie i jest w szoku i w potężnym wkurzeniu bo film był świetny. I pojawia się pytanie - jak się to ma do tego, że forumowicze zjechali go niczym marny horror klasy b... przestaję czasem wierzyć w ludzi. Oczywiście rozumiem że każdy ma swoje zdanie i swój gust, każdemu wolno, ale ocena 1/10 dla takiego filmu wygląda tylko i wyłącznie na prowokację albo skrajną głupotę.

użytkownik usunięty
k0chanka

Co ty pleciesz "k0chanka" ? jest całkiem odwrotnie to za niskie oceny dają dobrym filmom, jest to typowe dla złośliwej gówniarzerii, rozpijaczonej i pełnej kompleksów. A potem takie chało-kichy jak Incepcja, Jak zostać królem, Black Swank itp. dostają wysokie oceny i nagrody. To jest chore. Ludziom bez rozumu można wmówić że g...o to słodka czekolada. I takich ludzi jest większość na filmweb, dlatego ja się nie sugeruje ocenami bo inaczej bym nie oglądał dobrych filmów tylko totalnie przereklamowane amerykańskie g..o. Jakim prawem oni wprowadzają w błąd i zniechęcają innych do obejrzenia mądrego filmu a nie jakiegoś kasowego idiotycznego hitu odmóżdżającego. Dla was wystarczy pseudo gwiazda w filmie i reszta jest nie ważna dlatego przez takich jak wy jakość artystyczno-aktorska drastycznie spada. Szkoda słów po prostu !!

nie jestem pewna czy zrozumiałeś moją wypowiedź...

użytkownik usunięty
k0chanka

Ty nie rozumiesz mnie a ja ciebie dobrze, bo większość z was ocenia filmy egoistycznie i stronniczo, podobnie jak w życiu że skłamiesz mimo świadków, ale dasz rękę uciąć że mówisz prawdę.Ohyda. Znam dzisiejsze obyczaje, relacje z pewnymi ludźmi są na poziomie półgłówków i lepiej zignorować niż tracić czas na jakieś niemożliwe kompromisy.

Wiesz, wybacz ale żal mi Ciebie, tyle agresji w Tobie... może za długo już użerasz się z ludźmi na tym forum? zgorzkniałeś do szpiku kości (a przynajmniej na takiego wychodzisz kiedy czytam co piszesz), współczucia.
Tyle ode mnie.

użytkownik usunięty
k0chanka

Szczerze współczuję... gustu i zadowolenia z Pornosiusia ;P

aż z ciekawości zerknęłam na Twój profil, czyli mówisz że Anakondy 4 są o 2 punkty lepsze od Parnassusa? Czuję w Twoich wypowiedziach jakiś straszliwy podstęp ;)

użytkownik usunięty
k0chanka

Bez wyrzutów sumienia powiem że Anakondy są lepsze jako kino s-f, są efekty specjalne, lepsze aktorstwo. Nienawidzę Ledgera, Deppa nie za to że żyją (jeden już nie żyje), ale brak im talentu i tylko eksponują swój wygląd niby super atrakcyjni zamiast sztukę aktorską. Znam mnóstwo starych aktorów którzy o wiele bardziej poświęcają się dla roli a oni młodzi i leniwi pewnie biorą milion za każdy krok w filmie, ich miejsce jest na odwyku lub w szpitalu. Ledger już przedawkował robił to co lubił ale nawet tego nie potrafił więc wasz mądry, piękny i utalentowany aktor zwyczajnie wykitował jak narkoman z rynsztoka. Pytanie kogo tu podziwiać ? Na tym forum nie brakuje półgłówków, brakuje za to ludzi z minimum wiedzy do oceniania. Oceniam aktora celowo ponieważ to Depp i Ledger zniszczyli dobry pomysł na film. A propos oceniających, spójrz prawdzie w oczy na realia :

Często to właśnie dorośli przyczyniają się do pijaństwa młodzieży i dzieci. Najmłodsi czerpią wzorce ze swoich domów. W niejednym alkohol to codzienność. Piwo zaś, m.in. za sprawą reklam, kojarzy się z czymś przyjemnym, radosnym, z dobrą zabawą w zgranym towarzystwie. Nieletni nie mają też większych problemów z kupnem alkoholu. Część sprzedawców, mimo grożących kar, nie pyta młodych osób o dowód osobisty. Czasami zaś trudno odróżnić nieletniego od osoby, która już skończyła 18 lat. Nieraz przychodzą po piwo dziewczyny, które wyglądają nawet na dwadzieścia kilka lat, a zapytane o dowód, okazują się być 15-latkami.
Sprzedawcy, którzy uczestniczą w szkoleniach przygotowanych przez policję, wymieniają też inne sytuacje, w wyniku których alkohol trafia do nieletnich: podstawionych dorosłych (np. bezdomnych, którzy za 2 zł czy piwo kupują młodym alkohol) i zastraszanie. Często nieletni chłopcy są więksi i silniejsi od sprzedawczyń. Wykorzystując tą przewagę, grożą im lub nawet demolują sklep. Zwykło się łączyć to zjawisko ze szkołami, choć tak naprawdę występuje ono poza ich obrębem: w parkach, osiedlach, a nawet kawiarnianych ogródkach.W dodatku istnieje społeczne przyzwolenie na nie, że młody człowiek z piwem to nic złego. Ludzie na to nie zwracają uwagi. Niestety, nie robią tego także rodzice. Nie widzą albo nie chcą widzieć, że ich dziecko wraca wieczorem pod wpływem alkoholu.

??
oO
n/c
Pozdrawiam

jedna z najzabawniejszych wypowiedzi jaką przeczytałem na filmwebie. Żeby napisać taki comment na forum filmowym to trzeba mieć dopiero ułańską fantazje.
A żeby dla odmiany napisać coś w temacie, to dodam, że mnie film też zawiódł. Nie do tego stopnia żeby stawiać mu 1/10 bo to już jest trolling ale 6/10 to maks. W filmie jest za dużo wszystkiego, a to "wszystko" jest potraktowane mocno po łebkach. Wynudzić się nie wynudziłem, ale film nie pozostawił po sobie żadnego odczucia, poza rozczarowaniem, że taki fajny temat został lekko zmarnowany.

użytkownik usunięty
nohero87

Ułańska fantazja ma kilka znaczeń. Może na przykład określać posiadanie twórczej wyobraźni i zdolności do fantazjowania, tzn. do wyobrażania sobie czegoś. Może również znaczyć tyle samo co kaprys, dziwactwo lub zachcianka. W innym znaczeniu określa zestaw takich cech jak: odwaga, zuchowatość, pewność siebie i animusz. Potocznie używa się tej metafory w pierwszym i trzecim znaczeniu, czyli słowo "fantazja" będzie oznaczało połączenie bogatej wyobraźni ze skłonnością do realizowania swoich oryginalnych i nietypowych pomysłów, czyli z tzw. odrobinką szaleństwa.

To miło że mamy podobny gust w kwestii Pornossosa. Ale jeśli nazywasz moje wypowiedzi fantazją to znaczy że nie pojmujesz rzeczywistości albo jesteś jeszcze odporny na bodźce i zdarzenia w realnym świecie. W moim poście nie ma fantazji, raczej pomylił ci się obiekt oceny, bo to film jest fantazją. Wnioskując z nicka masz 24 lata, studenci cechują się ułańską fantazją, nie dziwię się w tym wieku popełnia się 90% błędów. Za 5 lat będziesz inaczej myślał, ale dopiero za 10 lat będziesz miał coś ciekawego do powiedzenia. A propos skoro uważasz że mam ułańską fantazję to powinieneś być w stanie sprecyzować konkretnie co, i w jakim sensie jest fantazją, ponieważ jak wyżej napisałem "ułańska fantazja" ma wiele znaczeń. I to na tyle sprostowaniem ;-)

użytkownik usunięty

Co ma alkohol do kina? Chyba gościu miałeś w rodzinie/masz obecnie sam z tym problem bo Twoje posty to jakiś nic nie znaczący bełkot. Po drugie piszesz, że "większość z nas ocenia filmy egoistycznie i stronniczo", kolejny nic nie znaczący bełkot. To, że komuś się film podobał nie znaczy, że Tobie musi. Próbujesz pisać inteligentnie, ale średnio Ci to wychodzi pod względem retoryki, nie potrafisz umiejętnie przekonać ludzi którzy czytają ten Twój zlepek pseudointelektualnych wypocin. Bez odbioru.

Popieram w/w
Nic dodać, nic ująć :)

użytkownik usunięty

Nie sądziłem że mam do czynienia z tak niedoświadczonym oponentem i nie sądziłem że k0chanka się podpisze pod twoim postem. Krótkowzroczność jednym słowem lub klapki, macie na oczach. Zdaję sobie sprawę z polskiego problemu z alkoholizmem w rodzinach i wśród młodzieży więc w pewnym sensie to się przekłada na oceny filmów. Od takich problemów jestem wolny, kultywuję sportowy tryb życia, dlatego razi mnie jak widzę co dzień ludzi z piwem. Ma to zdecydowanie wpływ na ich percepcję postrzegania świata i ocenę to jest fakt nie do obalenia. Alkohol ogłupia, stacza na dno, odmóżdża. Natomiast stwierdzenie "co ma alkohol do kina" ? Nie tylko alkohol ma, ale i narkotyki jako że większość gwiazd USA to alkoholicy i narkomani, którzy nierzadko trafiają na odwyk lub wręcz przedawkowują. Świat szaleje na ich punkcie zaślepiony ich sławą, (która służy zarabianiu grubej kasy). Wasi idole są często zdrowo porypani w życiu prywatnym, pełnym seksu, częstych imprez, uzależnień, skrajnych dziwactw itp. Jeśli to nie ma wpływu na jakość filmów i kina to ja jestem sierotka Marysia. Żal mi was

użytkownik usunięty

Po raz kolejny jest to jakiś bełkot niewnoszący nic nowego. Co mnie obchodzi życie prywatne celebrytów, skąd wiesz kto jest moim idolem i czy w ogóle go mam, skąd wiesz czy ja sam piję alkohol czy biorę narkotyki? Zresztą alkohol został stworzony dla ludzi i można go spożywać w odpowiednich ilościach, wszystko jest dla ludzi. Jak widzę niektóre Twoje oceny to mogę powiedzieć, że Ty byłeś pod wpływem. Tobie można oceniać jakieś gnioty na 6 czy 7 a innym nie? Nie mam zamiaru więcej odpowiadać na Twoje posty. Żyj w swoim świecie, oceniaj jak chcesz, myśl co chcesz, żałosny PiSarzu ;)

użytkownik usunięty

Niczego nie zrozumiałeś bo bierzesz to do siebie, nie pojmuję dlaczego, pewnie dlatego że chcesz na siłę mieć rację, ale nie starcza ci dystansu i inteligencji do rozumienia moich wypowiedzi. Każde twoje słowo mógłbym zanalizować ( używasz ich bezmyślnie) że mógłbyś spojrzeć na siebie z większym wstydem i zrozumieć błąd co było by dla ciebie krokiem w dobrą stronę, jednak wolę wierzyć że to tylko złośliwość, zadufanie w sobie, brak wiedzy i ogłady są przyczyną twojego błądzenia. Ameno

że się tak wtrącę...
Wydawało mi się, że jesteśmy na forum filmowym, zapewne jest tu gdzieś odpowiedni dział na takie dyskusje, proponuję się tam przenieść z tym umoralnianiem na siłę oraz otwieraniem oczu ludziom którzy wcale tego nie potrzebują, a jeśli już to na pewno nie od Ciebie..
Pozdr.

użytkownik usunięty
k0chanka

Wydawało mi się, że jesteśmy na forum filmowym, zapewne jest tu gdzieś odpowiedni dział na takie dyskusje, proponuję ci dział "Sztuka pierdzenia" na siłę, nas_ć w pory i tak chodzić. Mniemam że taką akcję ocenisz 10/10, Twoje słynne "Popieram w/w Nic dodać, nic ująć :)", a ja daje 1/10. Podziwiam Twoją indywidualną osobowość ; P o z dr o, gud najt

oho, agresor mu się włączył, co za palant :) podziwiaj sobie do woli ale nie męcz nas już więcej swoją osobą biedactwo :)

użytkownik usunięty
k0chanka

Zaraz agresor, palant, biedactwo ? Nie znasz się na żartach ? No dobra zdecyduj w końcu, najlepiej wybierz jakiś najbrzydszy wyraz ze swojego bogatego słownika, to będzie dla ciebie łatwiejsze, niż męcząca analiza mojej osoby. Najłatwiej jest zniszczyć niż zbudować/zrozumieć, nieumiejętne i bezradne próby ratowania swojej dumy wpędzą cię w kompleks niższości. A nikt nie da łatwo wygrać tym bardziej taki człowiek który nie rozumie nawet samego siebie. Musisz się nauczyć że zgoda buduje, niezgoda rujnuje. Tym cytatem pozwolę zakończyć i zgodnie z twoją mądrą radą nie męczyć swojej osoby ;P

hmmm ja tu żadnych żartów z Twojej strony nie widzę, może mam zbyt małe poczucie humoru?
Możesz śmiało przejrzeć wszystkie moje wypowiedzi na forum z przeciągu kilku lat i okaże się że jesteś jedynym palantem któremu odpisuję, aż sama się sobie dziwię, bo nie mam w zwyczaju tracić czasu i energii na tego typu rozmowy, mów sobie co Ci chora psychika podpowiada, o mnie także możesz sobie myśleć co Ci się żywnie podoba, pisz sobie do woli - a prawda jest taka że guzik o mnie wiesz i Twoje marne wypociny tego nie zmienią, wiesz dlaczego? - bo mam je tam, gdzie słoneczko nie dociera ;)
Na prawdę żal mi Ciebie chociaż chyba też Cię szanuję za to że tak jawnie pokazujesz wszystkim tu obecnym swoją ułomność umysłową ;) Za szczerość szacuneczek się należy xD
Miłego życia forumowego (pewnie tylko takie posiadasz), nie trudź się już z odpisywaniem, wyłączam temat z obserwowanych xDD

użytkownik usunięty
k0chanka

Zdecydowanie takiego uzależnienia nie posiadam, aczkolwiek zdarza się to 2 razy w roku taki maraton filmowy i wtedy oceniam śledzę i prowadzę różne dyskusje bo do tego służy forum, dla mnie to dziwne stwierdzenie tzn. piszesz z jedynym palantem na filmweb. Ja bym to ujął inaczej, skoro cię wciągnąłem w rozmowę to powinnaś się cieszyć bo czekałaś parę lat na osobę która nie uważa że szkoda energii i czasu na dyskusję z tobą. ;)) Nie chce wyciągać pochopnych wniosków że nie potrafisz używać energii i czasu efektywnie. Zresztą jak większość pań na forum, są niezwykle konfliktowe jeśli się zetkną z kimś myślącym, mnie to nie dziwi, bo chcecie mieć za oponenta głupka potakiwacza. Musiałem odpisać ponieważ zakończenie w twoim wydaniu jest niesprawiedliwe i nieobiektywne, wręcz obraźliwe i skrajnie egoistyczne. Mówiłem że to wpędza w kompleks niższości i dopuki nie spojrzysz na to z dystansu zawsze będzie cię swędziało tam "gdzie słoneczko nie zagląda" ;P

"Za 5 lat będziesz inaczej myślał, ale dopiero za 10 lat będziesz miał coś ciekawego do powiedzenia"
Rozumiem, że zakładasz że ty masz coś ciekawego do powiedzenia i co więcej, dzielisz się z nami tymi ciekawymi spostrzeżeniami?

W temacie ułańskiej fantazji - trzeba mieć nie małą fantazje żeby wypisywać takie pierdoły na forum filmowym. Czytaj wypowiedzi innych ze zrozumieniem, wnikliwy analityku, zamiast z marszu je opluwać.

użytkownik usunięty
nohero87

Nieporozumienie, chochlik drukarski ; ).Sprostowanie. - Każdy ma coś ciekawego do powiedzenia, nawet dziecko,oczywiście dużo zależy też od upodobania swoich ulubionych gatunków. Przyznaję rację, może byłem senny, ale faktem jest że ludzie z wiekiem się zmieniają i ich ocena i krytyka też stają się bardziej dojrzałe, celne i wyrafinowane. To miałem na myśli, a nie że tylko ja mam coś ciekawego do powiedzenia. Nieporozumienie uważam za rozwiązane ; ) Hip hip hura !!

ocenił(a) film na 1
nohero87

Masz prawo do swojego zdania, ale wiedz, że 1/10 ode mnie to nie trolling - ja nie trolluję. Po prostu nie widziałem nic pozytywnego w tym filmie. A nie zwykłem stawiać wysokich not tylko dlatego, że film miał spory budżet, znanych aktorów (do których osobiście nic nie mam - wielu z nich lubię i cenię) albo ciekawe kostiumy/scenografię. Po prostu wszystko to co wymieniłem było totalnie bez pomysłu - zmarnowany potencjał, męczenie widza, zamiast sprawić, by nie czuł, że stracił czas i pieniądze. Ja miałem właśnie takie poczucie. Ale szanuję Twoje zdanie, co do tego filmu, po prostu zaznaczam, że to NIE jest trolling.

Tilion

Biorąc pod uwagę, że potrafisz to uargumentować, to faktycznie można na to spojrzeć inaczej. Wiadomo, że każdy ma prawo do swojego zdania, więc i film nie musi się podobać, bo niby z jakiej racji. Po prostu 1/10 to samo dno skali która jak widać punktów ma 10, a niemało ludzi (nie mówię że wszyscy) ocenia filmy za pomocą następującej metody - podoba się, to 10, a nie podoba się to 1, jeszcze do tego pisząc recenzje z rodzaju "nie podobało mi się, wytrzymałem 15 minut i wyłączyłem. Beznadzieja nie polecam". Może zbytnio uogólniłem z tym trollingiem, ale myślę że i tak w wielu przypadkach się nie pomyliłem.