Parnassus

The Imaginarium of Doctor Parnassus
2009
6,6 164 tys. ocen
6,6 10 1 163937
6,2 38 krytyków
Parnassus
powrót do forum filmu Parnassus

Kto z tych,którzy oglądali ten film są fanami tego wybitnego twórcy ?
Zauważcie,że narzekają tylko Ci,którzy przedtem nie mieli do czynienia z kinem twórcy Las Vegas Parano .

ocenił(a) film na 10
Henry93

No nie zupełnie;
"Parnassus" jest dopiero drugim filmem jaki oglądałam tego twórcy.
Pierwszy to "12 Małp", który wstyd się przyznać ale spodobał mi się dopiero za drugim podejściem. Mimo to "Parnassusem" jestem zachwycona.
Czyli przygoda z Gilliamem dopiero przede mną.

Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 7
adrastea

Też się nie zgadzam. Parnassus był moim pierwszym filmem tego reżysera i bardzo mi się podobał.

ocenił(a) film na 10
adrastea

Jestem pewien,że Ci się spodoba.
Prawdę mówiąc 12 małp mnie również zachwyciło za drugim razem :D

Pozdrawiam

ocenił(a) film na 7
Henry93

Nie, nie zauważyłam :]. Ja jestem fanką Gilliama. Widziałam większość jego
filmów i mogę z ręką na sercu powiedzieć, że Parnassus średnio mu się udał.
Ja się po Gilliamie więcej podziewałam. No i co teraz :)? Twoja teoria
została zdementowana :)

ocenił(a) film na 10
Lilithrin

No,Lilithrin jakie oglądałaś filmy Gilliama?
Wiesz,Parnassus był jego specyficznym filmem....
Jak Ci się podobała gra aktorska?

ocenił(a) film na 7
Henry93

Wszystkie jego filmy są specyficzne. Napisałam, że widziałam zdecydowaną
większość, więc nie będę tu tytułów wypisywać, bo nie widzę sensu. Moim
zdaniem Parnassus zdecydowanie chowa się przy "Krainie Traw". Gra aktorska
też wypadła dość średnio. Heath np. totalnie mnie rozczarował. Już lepiej
wypadł w "Nieustraszonych Braciach Grimm".

ocenił(a) film na 10
Lilithrin

No co Ty bzdurzysz dziewczyno ?
Heath jak zwykle zagrał niesamowicie.
Moim zdaniem najgorzej z tych czterech gwiazd zagrał Depp.
A "Kraina Traw" też jest dobry,bardzo dobry ale daleko mu do parnassus'a

ocenił(a) film na 7
Henry93

Mamy po prostu odmienne zdanie i tyle. Ja chcę tylko zaznaczyć, że
"Parnassus" nie jest filmem, który mi się nie podoba. Jest fajny, ale
czegoś w nim brak. Mam wrażenie, że Gilliam nie pokazał wszystkiego co
chciał pokazać, a to zapewne spowodowane jest śmiercią Heatha. Ja się
spodziewałam czegoś więcej po człowieku, który napisał "Żywot Briana". Żeby
nie było to powiem, że klimacik filmu mi się podobał i sam pomysł też. A
poza tym w tym temacie wyszło na to, że to jednak nie prawda, że czepiają
się tylko ci, którzy nie znają reżysera. Ja się właśnie czepiam z dokładnie
tego powodu ;D.

ocenił(a) film na 7
Lilithrin

A ja nie rozumiem waszego porównania. Ile zagrał Ledger w tym filmie, a ile Depp? Ten drugi nie zdążył się nawet rozkręcić i już go nie było na ekranie.

ocenił(a) film na 10
AdamCFC

Spokojnie.....
Moim zdaniem film jest świetny.Podaj jakieś argumenty,które temu zaprzeczają?Chętnie z Tobą popolemizuję na ten temat.
Pozdrawiam ;*

AdamCFC

a ja dopiero po filmie na napisach z orientowałem sie ze tony'ego grało aż trzech aktorów :D

Henry93

a co do ciebie hanry to że ty jestes wielkim fanem tego reżyserea i to że podobał sie tobie kazdy jego film nie znaczy ze wszyscy jego fani też tak sądzą ja nie jestem jego fanem i prawde mówiąc ogladnąłem caly jego film ale raczej nie zachwycił mnie nie ktore elementy fantastyczne mogli zrobić w lepszej animacji a nie jak ze średniej wieczorynki lat osiemdziesiątych

Henry93

a oglądnąłem go całego z powodu aktorki grającej córke parnasusa nie zła laska :D

Lilithrin

moja droga jestem tu w stu procentach za Henry93 skoro oglądałaś jego wszystkie filmy to podaj chociaz dwa tytuły tego reżysera pomijając parnasusa

Henry93

Nigdy wcześniej nie widziałam filmu tego twórcy. Już po samych zajawkach wiedziałam, że na pewno mi się spodoba. Intuicja? Być może. Na pewno skusiła mnie świetna obsada.

Heath Ledger - ehh [*]

Świetny film.

vanilla_sky85

Ja! ja jestem fanem Gilliama! To świetne, że gość z ekipy Monty Pythona stworzył tyle różnych i przedziwnych filmów.
pozdrawiam pozostałych.

ocenił(a) film na 4
vanilla_sky85

Tiaaaaaaa, tu zgadzam się z Panią w 100%, trailer jest śliczny, pokazane są najlepiej zrobione efekciki specjalne, wszystko jest dynamiczne i stroje olśniewają. Moja intuicja też mówiła mi, że pokocham ten film jak większość tworów Gilliamia. Niestety ! Patrząc na to wszystko z perspektywy już bodaj miesiąca, żałuję wydanych pieniędzy na bilet, żałuję samego chyba już stetryczałego Terryego za takiego gniota. W każdym jego filmie, kostiumy, aktorzy, inscenizacja, wszystko to, to dodatek do niesamowitej przygody i pomysłu, w Parnassusie natomiast wszystko rozbija się tylko o doznania wzrokowe, jeśli zaś chodzi o pomyślunek, interpretację....wszystko mamy podane na talerzu jak dla pięcioletniego dziecka.

ocenił(a) film na 4
Henry93

Niestety drogi Twórco tematu, mylisz się i to bardzo grubo. Sam jestem gorącym fanem Terry'ego Gilliama i muszę z żalem przyznać, iż Parnassus, nawet w małym stopniu nie umywa się do pozostałych pozycji reżysera. Kraja mi się serce naprawdę, ponieważ zauważyłem jakiś dziwny podział, który się wytworzył przez Parnassusa. Do tej pory fani kina naprawdę najczęściej dzielili się na tych co kochają Transformersy i na tych co kochają filmu pokroju 8,5 Felliniego czy lżejsze ale ambitne np. Amelia czy Delikatesy czy choćby Kraina Traw Gilliama. Teraz natomiast, wygląda na to, że Parnassus naprawdę zebrał spore grono miłośników, których wypowiedzi nieda się zignorować, jak wypowiedzi miłośników REC. Zastanawia mnie jednak fakt, czy na przykład autor topicu oparł się jedynie na Las vegas Parano, czy może jednak poświęcił trochę więcej czasu na twórczość Gilliama. Ja od siebie autorze topicu moge jedynie powiedzieć, że w porównianiu z takimi tytułami jak Przygody barona Munhausena, Bandyci Czasu, Żywot Briana, Fear and Loathin in Las Vegas czy Sens Życia, czy nawet stosunkowo świeża Kraina Traw, Parnassus wychodzi dla mnie przy tych filmach jak trzecia część Transformers, która pewnie wbije za niedługo do kin, o zgrozo -.-

Trapią mnie wasze interpretacje Parnassusa i doszukiwanie się w nim śmiesznych ukrytych sensów, bo prawda jest smutna - film ma fabułę jak Grób Deny'ego Boyla - Płytką !
p.s

zaznaczam ponownie iż jestem wielkim fanem twórczości Terryego :>



Pozdrawiam

ocenił(a) film na 10
CanGetNoSleep

Wynika z tego, że braknie mi skali aby ocenić inne filmy Gilliama, jeżeli zachwycił mnie jego najgorszy film;)

PS.
Transformersów nie oglądałam, zostawiam to 12 letnim chłopcom.

ocenił(a) film na 4
adrastea

Mam jedynie cichą nadzieję, że ujrzy pani prawdziwy geniusz tego reżysera, a nie popłuczyny marne dla holywoodu ;>

ocenił(a) film na 10
CanGetNoSleep

Też mam taką nadzieję.
Tak jak napisałam wcześniej Gilliama znałam tylko z "12 małp" ale jak bym nie przeczytała że "Parnassus" też tego reżysera, to nigdy bym nie domyśliła się tego. Oglądając "12 małp" czułam ciągły niepokój a przy "Parnassusie" radość a na koniec smutek i przeświadczenie, że jak coś w życiu spartaczymy to możemy już nigdy nie mieć okazji tego naprawić. Wiem, wiem jak zwykle spłycam ;)

Są reżyserzy tacy jak Lars czy też Jarmusch, których filmy zawsze rozpoznam, zobaczymy jak będzie z Gilliamem.

Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 10
adrastea

Kiedyś Gilliam ujął to mniej więcej tak w pewnym wywiadzie:"Jeden film dla mnie,jeden dla nich"
Rozumiecie.

ocenił(a) film na 7
CanGetNoSleep

przyznam, że po braciach Grimm był to mój drugi film Gilliama. Jednak po Parnassusie czuję niedosyt. wszyscy się zachwycali GENIUSZEM tego filmu, czekałam na jakieś ambitne analizy, bo być może coś przeoczyłam. ale czytając Twój komentarz utwierdziłam się w przekonaniu, że to było zbyt banalne, ale o tyle dobrze, że niebanalnie (ale z tego co widzę u Gilliama to norma :)) pokazane.

jeśli jest jednak jakiś ukryty sens w tym filmie, to będę ogromnie wdzięczna za zapoznanie mnie z nim.
p.s: polski tytuł (..oszukał diabła) tylko mnie razi, czy naprawdę tłumacz nie obejrzał filmu? :)

ocenił(a) film na 6
CanGetNoSleep

Ahahaha... . haha. ha. wody.

Parnassus już jest dziełem bardzo dobrym, bo dyskusje przy nim jak przy wielu innych tego typu. Film ma klimat. Widać od razu, że to dzieło Gilliama. I jest znacznie lepszy, niż jego poprzedni film, Nieustraszeni Bracia Grimm (szkoda bardzo, bo film ładny i nic poza tym).
Używasz tylu brzydkich słów, że wykręca przy samym czytaniu. Popadłeś w przesadyzm. Zmieszałeś film z błotem jakby była to kolejna część sagi Zmierzchu, czy kolejny film Uwe Boll'a, a z Transformersami to już pojechałeś po całości (WTF?!).
Jestem miłośnikiem kina Pana Terry'ego, obejrzałem jego wszystkie filmy, większość jest dużo lepsza od Parnassusa, przyznaję, ale bez przesady... . 4/10 to oceniam Twoją wypowiedź, gdzie oprócz wymienionej przeze mnie "przesady" i "pseudointelektualności" wymieniłeś wszystkie tytuły po polsku oprócz Las Vegas Parano (dla porównania się przyczepiłem głupiego "czegoś").
Porównując ten film do współczesnego kina, to jest to naprawdę smakowity kąsek na zmarnowanie czasu.

Ludzie zastanówcie się nad sobą, nie bawcie się w pseudointelektualistów, mieszajcie z błotem filmy, które na to naprawdę zasługują. Nie zmienicie faktu, że wielu ludziom ten film się po prostu spodobał, co nie zmienia faktu, że 10/10 to także jest przesada :)

ocenił(a) film na 8
Henry93

Ja jestem jego wielkim fanem. Dla mnie jest jednym z najlepszych reżyserów w historii kina! I na pewno jest jednym z najbardziej charakterystycznych twórców. Geniusz.

Henry93

Nie jestem zagorzałą fanką Gilliama(mi np. o wiele bardziej odpowiada wyobraźnia Burtona), ale uważam, że ma dobre filmy, które warto obejrzeć, jednak Parnassus mnie trochę rozczarował, jego potencjał nie został do końca wykorzystany i do tej pory wzbudza we mnie mieszane uczucia... Ale to tylko moje skromne zdanie:)

ocenił(a) film na 10
m2agda

A ja w czasie filmu miałam dziwne uczucie, że "Parnassus" przypomina mi filmy Burtona, tylko nie pytajcie dlaczego bo sama nie potrafię jakoś mądrze to uzasadnić, po prostu takie skojarzenie.

Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 6
m2agda

pamiętam, że na początku roku 2010 oglądałam kilka trailerow różnych dobrze zapowiadających się filmów, między innymi parnassusa i alicji w krainie czarów, w reżyserii wyżej wymienionego burtona, którego filmy uwielbiam. napaliłam się na oba filmy, czekałam z niecierpliwością, a po obejrzeniu obu, to parnassus spełnił moje oczekiwania, oczarował mnie, a alicją, byłam baaaaardzo zawiedziona.