Wracam właśnie z kina z filmu na który wydałem całe 21zł.. z filmu który dla niektórych może jest i jest dobry a dla jeszcze innych to arcydzieło ale dla mnie człowieka pragnącego zobaczyć coś ciekawego w produkcji tak dobrze się zapowiadającej przeraziło to że zapowiedź wciąga bardziej niż sam film(Cała śmietanka aktorska Deep,Law,Farrell to epizodyczne postacie jak można nimi promować film??).Co tak naprawdę dostajemy idąc do kina na ten film ?? Niespójna papkę fabularna,dłuuugie dialogi które są naprawdę nużące,brak jakiejkolwiek akcji(nie chce zęby strzelali czy ścigali się samochodami)ale czegoś co mnie wciągnie w ten świat Parnassusa.Ten film mnie zawiódł i go nikomu nie polecam,głębia tego filmu nie wciąga bo jest on płytki,zrobiony na siłę(przez śmierć Heath Ledgera)a przez to bardzo ciężki w odbiorze.
Podpisuję się w 100% pod tym co napisałeś. Ostatnio w kinie zapanowała dziwna moda na to żeby robić filmy w których na dobrą sprawę nie wiadomo o co chodzi. Nie polecam tego filmu. Chyba, że pod wpływem narkotyków.
2 godziny w kinie ciągnęły się w nieskończoność.
Panowie, pozwoliłem sobie wejść na Waszą zakładkę 'Ulubione', żeby zobaczyć, czym w takim razie się zachwycacie. I pusto. Wymowne ?
Może zwróć uwagę na filmy, które oceniałem. Nie każdy ma czas i ochotę na tworzenie profilu na filmweb. Co kompletnie o niczym nie świadczy.
Ja też nie mam profilu na filmweb. Ale jak mi się coś spodoba, to dodaję do 'Ulubionych'. Przy każdym filmie jest odpowiednia zakładka.
Mała pomyłka. Mam w zakładce ulubione 31 pozycji. Zmylił mnie kolega niedokładnie śledząc mój profil. A ja poprostu nie przywiązuję do tego uwagi.
Może masz Kolego, ale ja wchodząc na Twój profil ich nie widzę.
Nie mam pojęcia, czemu się tak dzieje.
Widzę u innych, nie widzę u Ciebie.
U Ciebie tylko 'osoby' i jest pusta.
Nie wiem na czym to polega.
Może wypowiedzą się inni, czy widzą tą zakładkę, czy nie.
Pozdrawiam również.
Kolego :) Nie pogrążam się.
Nie neguję, że u Ciebie z poziomu Twojego profilu to widać.
Ja po prostu nie widzę Twojej zakładki 'Ulubione' z poziomu mojego profilu. Możesz wierzyć albo i nie.
Dlatego prosiłem, żeby wypowiedzieli się inni.
Pozdrawiam.
Ja też nie widzę, więc coś w tym jednak jest. Może jakieś ustawienia prywatności. Nie mam czasu grzebać.
Nie uważam jednak by nawet jeśli nie dodało się nic do ulubionych o czymkolwiek świadczyło. Ja dzisiaj poprzez wasze posty zwróciłam w ogóle uwagę, że coś takiego na filmwebie istnieje. Wcześniej tylko oceniałam filmy, a i tak z doskoku i na pewno nie oceniłam wszystkich filmów, ba nawet małego procenta, które były, czy są dla mnie interesujące. Zatem dla mnie argument żaden.
Pozdrawiam.
P.S. Jak dla mnie Parnassus zdecydowanie poniżej oczekiwań... 5/10.
Na filmwebie powinien funkcjonowac jakis algorytm ktory analizujac ulubione filmy danego użytkownika podpowiada mu jaki film moze ewentualnie trafic w jego gusta a ktory mu sie nie spodoba itp - cos jak na lastfm'ie.
Moim zdaniem film jest rewelacyjny. Nie przeczytalem ani jednej recenzji przed seansem...ba...nawet obsady nie znalem z wyjatkiem Deppa i Ledgera. Film mnie zachwycil i wciagnal w swiat fantazji,wyobrazen i imaginacji.