a Parnassus jest jednym z bardziej magicznych filmów Terry,ego, a oglądałem prawie wszystkie.
Jak tylko Gilliam zabiera się do roboty, to pierwszy garnitur Hollywood staje grzecznie w kolejce,
ponieważ zagrać u Terry,ego to jest zawsze, wielkie wydarzenie. Nie wierzycie? Wystarczy
sprawdzić jakie tuzy grają w filmach Gilliama. Choćby w Parnassusie mamy m.in Christophera
Plummera, któremu towarzyszą Heath Ledger, Johnny Depp, Jude Law, Colin Farrell, Tom Waits,
a więc nie są to aktorzy, którzy proszą się o role, a wręcz odwrotnie, wybierają w propozycjach jak
w ulęgałkach. Z tym, że filmy Gilliama nie są dla każdego. Stąd i takie komentarze jak "dupa" czy
"beznadzieja". Jak to powiadają; Nawet głupiec gdy milczy, uchodzi za mędrca...