Powstające teraz pseudo komedie, filmy akcji od których zbiera się na wymioty i ścierwo chcące się wykazać tylko EFEKTAMI SPECJALNYMI, które przyznajmy się szczerze wszyscy mają głęboko... skoro do filmu nie wprowadzają nic co poza przykuciem wzroku nie dają nic.
Przyjemna produkcja, zalecana dla osób które są przynajmniej odrobinę ciekawe ;)
(Sam zainteresowałem się tylko przez rolę Toma Waitsa!)