Musze go objrzeć głównie ze względu na grających w nich mich ulubionych aktorów: Heatha i Johnego.
Strasznie szkoda mi Ledgera:( Zapowiadał się jako utalentowany aktor.. Dziwnie tak będzie oglądac premierę filmu w którym zagra gł rolę, po jego śmierci..

A ja jestem świeżo po sylwestrowym seansie i muszę przyznać, że film mnie oczarował.
Zarówno strona wizualna jak i fabuła zrobiły na nie ogromne wrażenie.
Czekałam na ten film bardzo długo, w pewnym momencie straciłam nawet nadzieję, że nasi dystrybutorzy dadzą nam szansę obejrzenia 'Parnassusa' na dużym ekranie, ale powiem szczerze - warto było czekać.
Jak wstanę, to może nawet założę osobny temat odnośnie moich odczuć po filmie, bo jest się czym dzielić ^^