Niestety po raz kolejny okazuję się że czasem jak się za dłuuuuuugo czeka na obejrzenie jakiegoś filmu to potem można się niestety rozczarować... Nie, nie twierdze że film był słaby albo nieciekawy (daje mu solidne 7) ale chyba jednak za długo zwlekałem z jego obejrzeniem i teraz po prostu czuję się lekko rozczarowany... Jak na przedpremierowe komentarze dotyczące filmu jak i ostatniej roli Heath Ledger'a (z resztą nie bardzo rozumiem zamieszanie związane z Jego rolą w tym filmie ???) nie zachwycił ... Uwielbiam twórczość Gilliama ale moim zdaniem stworzył zdecydowanie bardziej kompletne filmy (12 małp, The Fisher King, pomijam okres MP) Można obejrzeć ale chyba potwierdza się reguła że czasem nie można sobie za dużo obiecywać ... No cóż ... chętnie posłucham co o tym sądzicie ?