pzecież Heath Ledger nie żyje ;p chyba że zdjęcia do filmu skończyły się przed smiercią ;p ale to znowu jeżeli film jest skończony to czemu jeszcze nie było premiery u nas?? ;p nie rozumiem. i czemu 4 aktorów jest wpisanych na Tony'ego??
Czyta się: http://www.filmweb.pl/topic/1047226/A+dlaczego+tyle+aktor%C3%B3w+gra+jedn%C4%85+ posta%C4%87+Tony%27ego.html
Ledger umarł w trakcie zdjęć. Musieli trochę pokombinować w scenariuszu i wpadli na pomysł Tony w różnych swoich wyobrażeniach czy wymiarach , nie wiem dokładnie, dawno o tym czytałam, będzie miał różne oblicza. Chyba po przejściu przez jakieś lustro. Cos takiego. Sorry że trochę nie składnie, sama nie wiele na ten temat wiem.pozdrawiam.
Odpowiedź, że wystarczyło pomyśleć wymiata.
Człowieku, w normalnym życiu (poza filmami i internetem) nie zdarza się, by
ktoś po śmierci zagrał, stąd to pytanie bardzo logiczne i w przystępny
sposób zadane. Sam się zdziwiłem, że Heath Ledger jest w obsadzie.
Od kiedy to filmy po nakręceniu do razu trafiają do kina?!
Słyszeliście o czymś takim jak postprodukcja, postsynchrony, montaż, korekcja kolorów itp.? Ogromna kupa roboty po nakręceniu filmu...
rockstar13xp to przykład niedoinformowanego widza. Nie dziwcie mu się, że nie wiedział o zaskoczeniu Gilliama przedwczesnym zejściem Heatha zanim film został ukończony. Zaraz po śmierci Heatha szeroko trąbiono o tym, co będzie z projektem reżysera. Potem zmiana scenariusza, żeby nie stracić filmu. Dlatego wymyślono jedną postać graną przez 4 osoby. Całe szczęście, że Depp, Law i Farrell zgodzili się na udział w projekcie. Stąd właśnie ten film. Ufffff. To tak w telegraficznym skrócie dla "niedoinformowanych".