PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=840210}

Pasażer nr 4

Stowaway
5,1 14 099
ocen
5,1 10 1 14099
3,6 5
ocen krytyków
Pasażer nr 4
powrót do forum filmu Pasażer nr 4

Coś ty narobił, Michael!

użytkownik usunięty

Majstrowanie statku, a szerzej całej wyprawy w pokazanej skali, byłoby absurdem, by w podróż międzyplanetarną posłać trzy osoby. Nie chce mi się wałkować teorii, tłumaczących, jak Michael znalazł się na pokładzie pod przyśrubowanym z zewnątrz panelem. Co do systemów podtrzymywania życia, w tym pochłaniaczy CO2, to trudno sobie wyobrazić sytuację, w której projektowany jest statek nie uwzględniający możliwości awarii w czasie misji obliczonej na dwa lata. Tego typu systemy muszą być co najmniej dublowane. Twórcy się starali i to widać, ale widać też, że nie starali się wystarczająco mocno, by uratować swe dzieło. Wpakowanie bohaterów w kłopoty można było spokojnie zorganizować bez udziału Michaela znikąd, a skoro już, byłoby znacznie ciekawiej, gdyby np. Kimowi odbiło i próbował się pozbyć Michaela, żeby móc się cieszyć towarzystwem pań, bez oglądania na konkurencję. Dostaliśmy płaczliwe scenki podpierania ścian – no, przykro nam, Michael; przykro mi, Zoe; Kim, musisz zrozumieć... Po projekcji zostaję z tym, że kosmos jest wielki, a my znikomi. Wszechświat nie jest zły, po prostu o nas nie dba, więc opuszczając Ziemię musimy zadbać o siebie sami. Projektanci i kierownictwo Hyperiona pokpili sprawę, a sytuacja przerosła załogę. To była fatalnie poprowadzona misja, według słabego scenariusza.

Martes_foina

To, że w obsadzie były dwie białe kobiety i dwóch niebiałych mężczyzn nie zwróciło w ogóle mojej uwagi i nie odczułam tego, jako wprowadzanie na siłę parytetu. Jestem przekonana, że ludzie, którzy nie mają nic przeciwko innym ludziom niż biali mężczyźni w filmach, odczuwają podobnie. A pilnowanie tego, aby w produkcji nie było samych białych osób, czy kobiet o niskiej pozycji, jest promowaniem różnorodności. Co w tym złego?
W kontekście naszej tradycji i zakorzenionych schematów, że to biały mężczyzna był i wciąż jest na piedestale, trzeba pilnować parytetów do czasu, gdy te schematy zanikną.

ocenił(a) film na 5
Teresa_Nazimek

Chciałem sobie odpuścić komentowanie, ale czy Ty naprawdę napisałaś:
,,A PILNOWANIE tego, aby w produkcji nie było samych białych osób, czy kobiet o niskiej pozycji, jest promowaniem różnorodności. Co w tym złego?"
Napiszę ci co w tym złego: może się np okazać, że murzyn, żółty lub czerwony, baba czy chłop moga mieć niewystarczające umiejętności, żeby wcielić się w dana rolę. O białych facetach nie pisze, ponieważ, zgodnie z Twoją intencją to ma być wymierzone przeciwko nim.
I teraz rozumiem, że na siłe, ponieważ są parytety (czyli wg tego co napisałaś- odgórnie narzucona ILOŚĆ, bo przecież NIE JAKOŚĆ określonych przedstawicieli rasy czy płci) to będziemy promować wszystkich niebiałych i kobiety, nie ze względu na ich UNIKALNE UMIEJETNOŚCI czy CHARYZMĘ, ale dlatego, że mamy parytet, czyli POZORNĄ SPRAWIEDLIWOŚĆ:D ???
A co z walką o rolę, chodzeniem na castingi, ,,załatwianiem" pracy u współczesnych Weinsteinów, cięzką zakulisową grą agentów i managerów??? Ludzie kiedy wy się nauczycie, że jeżeli ktoś jest dobry w tym co robi, to obroni się bez względu na to czy jest biały, czarny lub ,,różowy"? Swoją szanse trzeba wychodzić i mocno się starać, bo takie odgórne regulacje moga budzić tylko szyderczy uśmiech i minę politowania zupełnie tak jak strajk czarnych aktorów i aktorek z powodu rasowej,,dyskryminacji"przy przyznawaniu Oskarów...
Morgan Freeman czy Denzel Washinghton nie żyli w świecie parytetów i promowania róznorodności, tylko wyszarpali swoją pozycję w świecie kina świetnymi rolami. Nie wierzę...

nieSEZONOWI_youtube

"Ludzie kiedy wy się nauczycie, że jeżeli ktoś jest dobry w tym co robi, to obroni się bez względu na to czy jest biały, czarny lub ,,różowy"?" Właśnie nauczyliśmy się, że to nie jest prawdą i nie jest takie proste. Skąd wiesz, że jest tak, jak mówisz? Znasz jakieś naukowe badania na ten temat? Nauka mówi, że człowiek jest skłonny do uogólniania, a co za tym idzie stereotypowego postrzegania innych i innego traktowania takich ludzi. Dlatego ci inni muszą mierzyć się z dyskryminacją i szklanym sufem.

Teresa_Nazimek

Sufitem miało być.

Teresa_Nazimek

Różnorodność powinna wynikać sama z siebie, a nie być promowana, promowanie odbiera jej autentyczność, stąd ten fałsz. To w tym złego. Nie wiem gdzie widzisz białego mężćzyznę na piedestale, będziemy zmieniac Odyseusza, czy Herkulest by było poprawnie?

Martes_foina

Tak powinno być, ale nie jest. Ludzie nie są idealni i mają skłonności do dyskryminacji innych. Dlatego trzeba aktywnie promować równość, póki nie stanie się naturalna w naszej kulturze. A białego mężczyznę na piedestale widzę np. w tych wszystkich filmach, które do tej pory były tworzone. Policz, ile było w nich kobiet jako główne bohaterki, czarnoskórych mężczyzn lub innych ludzi, którzy nie są białymi mężczyznami.

nieSEZONOWI_youtube

No i jak zwykle znajdzie się taki kmiot, który musi (przy okazji jakiegokolwiek filmu) wspomnieć o czarnych, peda£ach, les6ach [niepotrzebne skreślić]. Tobie się pewnie oni namiętnie śnią po nocach i po prostu musisz o nich mówić, bez względu na temat ...

nieSEZONOWI_youtube

Oczywiście! Amerykanie powinni przecież kręcić filmy wyłącznie z BIAŁYMI, żeby głąby z innej półkuli nie miały się czego czepiać.

ocenił(a) film na 4
nieSEZONOWI_youtube

Załoga: dwie babki, żółty i czarny. Oczywiście czarny na nielegalu :) W dodatku jedna to lewaczka chcąca poświecić załogę (czyli zabić wszystkich), żeby uratować murzyna. Poza tym absurd goni absurd...

użytkownik usunięty
daniel84ch

Krótko i na yrmat: patologia netflixa

ocenił(a) film na 4

Zaczynałem już na kilka innych postów odpowiadać, ale po co robić gownoburzę:) Więc napiszę tylko, że się w pełni z Tobą zgadzam;) Krótko i na temat:)

ocenił(a) film na 5

Lepiej bym tego nie opisał :) fani kina s-f nie dadzą sobie wcisnąć ściemy

nieSEZONOWI_youtube

haha... jakoś mnie rozśmieszyło określenie "fani kina s-f". Czytam już czwarty wątek i po raz kolejny wszystko sprowadza się do "ło, muzin w kosmosie".
Nie mam pojęcia czy wychodzi z ludzi zwykła zaściankowość (bo przecież żyjemy w skansenie, gdzie na ulicy rzadko spotyka się czarnoskórych więc zaskakuje nas fakt że jest ich niemało i w każdej reprezentatywnej grupie powinni się znaleźć choćby ze zwykłej statystyki :). Przypomina mi się stara baba ze wsi co siedzi przed chatą i woła "ło.. zobacz, ma brzuch... A tatusia przy niej nie widać.. oj zła.. oj zła.. samo zło" ) czy po prostu wrodzona nienawiść do innych. A że są "odmienni od nas" to tym bardziej łatwiej ich nienawidzić. Dlaczego akurat ten wątek sprawił że postanowiłem się włączyć w rozmowę ? Bo "fani kina s-f" ze swoją wrodzoną inteligencją i przenikliwością, ze swoim obeznaniem w temacie, z godzinami poświęconymi na czytaniu literatury s-f lub oglądaniu filmów s-f powinni mieć szerokie horyzonty a kompromitują się uwagami rasistowskimi i szowinistycznymi. Jeśli razi ich czarnoskóry bohater filmu albo pani dowódca to pewnie świat w ich głowach nie zna innych ras. Gdziekolwiek poleci bohater ich opowieści powinien spotykać tylko białych ludzi.. nawet nie humanoidów bo jeśli ktoś nie trawi innego koloru skóry to pewnie innych uszu, dodatkowych oczu, kończyn itp. itd tym bardziej nie strawi. Bo przecież dla "fana s-f " w kosmosie tak dziwna jest odmienność, która wynika chociażby z mutacji i rachunku prawdopodobieństwa. Tak samo jak z rachunku wynika że są składy którymi dowodzą kobiety i są na świecie czarnoskórzy. Powiem więcej. Wykreowanie świata podróży kosmicznych jako zabawy dostępnej tylko białym mężczyznom byłoby tak sztuczne że przekroczyłoby granicę fantastyki a stałoby się pastiszem.

mortbi

i tak nic nie przebije czarnego kapitana w kosmosie o imieniu Janek

ocenił(a) film na 3
HanzoHatori

Ależ przeboje.
Czarny kapitan o imieniu... Jola

ocenił(a) film na 5
mortbi

To jeżeli umiesz czytać i wyciągasz takie ,,świetne" i ,,błyskotliwe" wnioski to może kiedys się zorientujesz, że nie piszesz:
a) we właściwym wątku i b) do własciwego adresata...
Skoro umiesz podobno czytać (nie wiem czy ze zrozumieniem) to ponownie pochyl się prosze jeszcze raz nad postem użytkownika @fujifilm i moją odpowiedzią, a PÓŹNIEJ powoli, z niezaściankową, wrodzoną gracją i inteligencją ustosunkuj się do tych informacji :)

Jeżeli już przebrniesz przez meandry równości i sprawiedliwości dziejowej, nie opuszczając strefy własnego wyidealizowanego świata to dołącz do uzytkownika @Teresa_Nazimek i zjedz snickersa, bo oboje wyciągacie jakieś dziwne, KOSMICZNE wnioski...

Fani kina s-f (tak klasyfikowany jest ten film) nie mają problemu rasowego (jak próbujesz tutaj dowodzić), tylko problem z nielogicznymi BZDURAMI w scenariuszu tegoż FILMU i GÓWNIANĄ gra aktorską (kobiet, czarnoskórego jak i azjaty również).

Z szacunku do każdego CZŁOWIEKA, przebrnąłem przez ten wogóle niezwiązany z tematem elaborat, który pozwoliłeś sobie tutaj popełnić i nasuwa sie jeden wniosek: chciałeś się wyżyć (wzburzyłeś się biedaku po przeczytaniu tylu komentarzy), tylko czy własciwie trafiłeś? Mnie bynajmniej ani nie dotyczy ani nie obchodzi rzekomy przez ciebie kreowany problem rasowy. Uzytkownik @Fujifilm pokusił się o wypisanie imion głównych bohaterów, a wiekszość komentujących to ludzi ma to gdzieś i z PRAKTYCZNEGO punktu widzenia nie jest to dla nich istotne, a więc stosując skróty nazywają ich tak jak jest im wygodnie. W swoim pseudo inteligenckim, światowym (niezaściankowym) wywodzie wogóle nie zrozumiałeś istoty tego postu, który krytykuje zupełnie co innego niż twój wyimaginowany szowinizm i rasizm...

Bolec (,,chłopaki nie płaczą") kiedyś powiedział, że ,,naszym chłopakom brakuje luzu"... Wiesz co @mortbi - brakuje ci luzu i dystansu :) kolokwialnie: nie trzymasz ciśnienia i sory, ale nie umiesz czytać i właściwie zamieszczać/ adresować swoich uwag...

Fan s-f, Lema i Verne'a pozdrawia

nieSEZONOWI_youtube

Hm... faktycznie użyłem skrótu myślowego.

Nie potrzebowałem się wyżyć, chciałem tylko zauważyć jaki wątek dominuje wśród wypowiedzi "fanów s-f".

daniel84ch Przecież to oczywiste: do eksploracji Marsa potrzebny był jeszcze czarny :)

(faktycznie, komentarz który od razu kojarzy się z nieścisłościami logicznymi scenariusza)

Innych komentarzy "fanów s-f" nie będę wklejał bo w każdym wątku znajdziemy takie perełki.

Wniosek nasuwa się sam - tym co najbardziej "ekscytuje" "fanów s-f" jest obecność czarnoskórego na pokładzie :).

Oczywiście z nieścisłościami scenariusza nie ma co dyskutować bo widoczne są gołym okiem ale już się przyzwyczaiłem że dzisiejsze kino fantastyczne raczej nie aspiruje do roli dokumentu więc nie dba o logikę, prawa fizyki i całą resztę, co zorientowanych w temacie kłuje w oczy.

A co do "gównianej gry aktorskiej.... " to jakoś nie zauważyłem w tym wątku żeby ktoś komentował poziom aktorstwa. Może mi się wszystkie posty nie wyświetliły.

mortbi

Nie mam pojęcia czemu ten tekst wrzuciło mi jednym ciągiem skoro były w nim akapity. Edycja nie jest w stanie zapisać poprawionej formy.

ocenił(a) film na 5
mortbi

W jaki sposób mam z Tobą dyskutowować na równym poziomie skoro wogóle nie czytasz tego co sie do Ciebie pisze, nie wyciągasz wniosków, albo odnosisz się do przedstawionych powyżej tresci mocno wybiórczo...

Nie sposób nie wyczuć z Twojej strony również pewnej złośliwości, ,,czepiactwa" i pieniactwa co do fanów kina s-f :) Potwierdzasz, że brakuje Ci dystansu do otaczającego świata, poczucia humoru i ewidentnie masz jakiś kompleks Rejatana jesli chodzi o rzekomo przez Ciebie głoszony szowinizm i rasizm W TYM wątku (jeszcze podczepiając pod mój post użytkownika @daniel84ch). Możesz wklejać te ,,perełki" jak to nazwałeś, ale upewnij się proszę, że WŁAŚCIWY fan kina s-f jest za to odpowiedzialny :)

Może gdybyś trochę poszukał na innych forach fanów kina s-f (i nie tylko) to znalazłbyś to, czego nie możesz się tutaj doszukać albo Ci sie ,,nie wyświetliło".

A z naszej dyskusji jedyny wniosek jaki mi się nasuwa: to, że Ciebie interesuje najbardziej ,,obecność czarnoskórego" na pokładzie, aniżeli fanów kina s-f ;) Może gdybyś nie był taki ,,światowy" (niezaściankowy)...

Odsyłam przyjacielu do Bolca :)

nieSEZONOWI_youtube

hehe.. po pierwsze każdy komentarz wybiórczo traktuje temat... w sumie to oczywiste bo skoro i ja i Wy piszecie takie elaboraty to komentowanie wszystkiego punkt po punkcie wydłużałoby każdy kolejny wpis i w końcu sprawiłoby że nawet nie chciałoby się tego czytać.
po drugie nie brak mi ani poczucia humoru ani dystansu. Nie znacie mnie więc myślę że ten osąd to takie fantazjowanie... swoją drogą zupełnie nie trafione.
po trzecie - luzu też mi nie brak i tą dyskusję prowadzę zupełnie na luzie. Tak jakbym się przekomarzał z dzieckiem. Gdybym się spinał i denerwował za każdym razem kiedy widzę i słyszę rasistowskie "no tak, netflix wszędzie musi wrzucić murzyna/lesbijkę/geja (niepotrzebne skreślić) to, z racji wieku, już dawno zszedłbym na udar. Przyzwyczaiłem się już do "netflix wszędzie wciska murzyna" bo ludzie nie zauważyli że i przed netflixem na ekranach widywaliśmy czarnoskórych aktorów. No, ale nie każdy słyszał o Denzelu czy Morganie. Więc teraz jak czytam że "jak to ? czarny dostał się w kosmos ? to na pewno spisek netflixa" to cieszę się że Morgan zagrał boga przed epoką "ludzi pożeraczy netflixa" a Denzel zdobył 2 oskary zanim ludzie zaczęli bredzić w kółko "no jasne, jak netflix to wiadomo że musi być murzyn". Mam wrażenie że w dzisiejszych czasach nawet Obama jako prezydent to "na pewno spisek netflixa, bo oni tak zawsze" .
A co do Bolca.. lekcja odrobiona dawno temu. Kumasz C zarnuchu ?

Jest też dobra wiadomość - po fali rasistowskich komentarzy dyskusje w większości wątków skupiły się bardziej na ewidentnych brakach filmu.

ocenił(a) film na 5
mortbi

Hehehe rozbawiłeś mnie :D:D:D

Zamykając temat i odnosząc się do tego co napisałeś, generalnie mam to gdzieś, ale kiedy słyszę o tym całym lobby uciśnionych czarnoskórych aktorów i aktorek, które domaga się parytetów i szukają sprawiedliwości dziejowej w Hollywood to chce mi się śmiać. Morgan Freeman, Denzel Washington, Cuba Gooding Jr czy Will Smith wzięli to co ,,swoje", bo obronili się umiejętnościami i charyzmą, za to i pare jeszcze innych rzeczy bardzo cenię sobie ich obecność w kinie i nie wyobrażam sobie pewnych filmów bez nich.

Męczyłem kino na długo zanim powstał netflix, ale to w jego menu gdzie wyświetlają się różne propozycje (kina akcji, ukrytych perełek) coraz częściej widzę propozycje w stylu: ,, ukryte perełki z czarnoskórymi aktorami, albo ,,filmy nakrecone przez kobiety" (plus-minus, bo nie pamiętam). Pytam sie po co to? Dla mnie nie ma to najmniejszego znaczenia, jeżeli film jest gniotem to nic i nikt mu nie pomoże... Widze natomiast pewien przekaz podprogowy, charakterystyczny dla kiepskich reklam, a który netflix próbuje uskuteczniać, wmawiając NAM, że to co napisałem powyżej ma dla NAS ogromne (decydujące) znaczenie przy wyborze...

Daleko mi do ruchu antyszczepionkowców i czubów od 5G, ale nie lubię jak ktoś obraża moją inteligencje, wmawiając mi (jest nas 2óch), że gówno jest złotem. Innymi słowy, zlewam wszystkie skrajności w ocenie człowieka pod kątem jego fizjonomi (wyglądu), pochodzenia, bo liczą się przede wszystkim jego umiejętności. Dlatego tez nie rozumiem tych wszystkich forumowych strażników rzekomego naruszenia godności czy dyskryminacji kogokolwiek, bo za chwilę nie będziemy mogli napisać per murzyn, czarny, żółty, baba, gejek, homoś w kontekście filmu, który komentujemy, bo zjawi się horda urażonych, a nie zainsteresowanych fabuła.

Apropos, ale się zrobił się śmietnik w temacie :D Litości i chleba, bo igrzysk to mamy aż nadto

nieSEZONOWI_youtube

Ha.. i tu jest problem pogrzebany. Nie wiem czy zwróciliście uwagę ale akurat w wypowiedziach typu "akurat był potrzebny murzyn" nie znajdziecie ani krytyki ani pochwały filmu.. ba.. niczego więcej nie znajdujemy poza tą jakże ważną myślą, którą autorzy muszą z siebie wyrzucić. Dlatego właśnie włączyłem się w dyskusję i od czasu do czasu rozwijam wątek pod takimi postami. Chociażby po to żeby FilmWeb pozostał miejscem gdzie z kulturą można porozmawiać o (pop)kulturze. Jest dużo innych portali gdzie ludzie mogą sobie ponarzekać na "kobieta kapitan" "murzyni na siłę wsadzeni w fabułę" "wszędzie w netflixie homoseksualizm" itd. itd. Tutaj wolałbym czytać uwagi na temat słabości albo siły filmów a nie na temat tego że ktoś tam promuje jakieś tam parytety. Oczywiście wiemy że biały aktor też nie uratowałby tego filmu :). Tyle że większość komentujących nie miałaby co skomentować :). A to że zwiastuny netflixa próbują nam pokazać że każdy film to dzieło a obejrzenie go to "wydarzenie" w naszym życiu spisuję na karb klasycznych sztuczek reklamowych. W kinie też nieraz natknąłem się na zwiastun który przekonywał mnie że to żywa akcja a potem okazywało się że w tych 3 minutach udało im się zmieścić wszystkie ciekawe sceny :).

nieSEZONOWI_youtube

Ps. chyba nie jestem aż tak zaściankowym pieniaczem skoro zostałem Waszym/Twoim przyjacielem :)

ocenił(a) film na 5
mortbi

Jeżeli będziemy się trzymać na poziomie tak jak w pionie to zawsze będziemy przyjaciółmi :)

ocenił(a) film na 6
nieSEZONOWI_youtube

Weszłam na forum z nadzieją poczytania ciekawych, merytorycznych, czyli związanych ze scenariuszem komentarzy, a tu zonk! Jak w piaskownicy. Przykro czytać. Słabe to i żenujące.

ocenił(a) film na 5
Alina23

Alina, jeśli poszukasz to i takie znajdziesz :) żenujące to są wieczne zaczepki sfrustrowanych życiem ludzi... Merytorycznie jest w innym wątku, chętnie przeczytam co Ty o sądzisz o filmie.

ocenił(a) film na 3
nieSEZONOWI_youtube

mega merytoryczna i w ogóle nieżenująca uwaga, która rozpoczęła cały ten subwątek: "Przecież to oczywiste: do eksploracji Marsa potrzebny był jeszcze czarny :)" :)

ocenił(a) film na 5
kazikfranek

:D Kasiu czyżbyś była kolejną ,,przewrażliwioną"? Kabaretów i stand up-ów też nie oglądasz, bo są niemerytoryczne i żenujące? :) przecież wyraźnie napisałem, że merytorycznie (o filmie) jest w innym wątku...

ocenił(a) film na 3
nieSEZONOWI_youtube

chyba ktoś inny jest przewrażliwiony, skoro odpisuje na każdy :) whatever (napisałabym po polsku, ale nie ma odpowiedniego wyrażenia)

ocenił(a) film na 5
kazikfranek

Kurcze nie komentujesz źle, odpowiadasz - jeszcze gorzej :) z szacunku odpisałem i też nie od razu, a po 4ech dniach :) whatever :D pozdrawiam

ocenił(a) film na 4
mortbi

Aj nie chodzi tylko o to, jak by to był dobry film to by to nie było takie straszne. Bo przecież I colette spoko zagrała, Kendrick też, Muzin miły chłop, a azjata tez spoko stereotypowy, ale ten scenariusz no trochę uzewnętrznił tą netflixowosc, no bo skąd student w takim miejscu, algi sobie można rozmnożyć z jednego pudeleczka na pół statku, brak dublowania takiego ważnego systemu (zresztą w apollo 13 to się spsuło więc się nie wysilili z pomysłem) no i najbardziej to ta butla malutka tlenu co miała by ich uratowac... No strasznie to razi.

ocenił(a) film na 3
mortbi

w pełni się zgadzam, myślę, że to właśnie jest ta zaściankowość jednak, w USA nie ma takich reakcji jak w biednej homogenicznej Polsce

ocenił(a) film na 5
kazikfranek

Przepraszam, ale ,,(...) w USA nie ma takich reakcji jak w biednej homogenicznej Polsce" jest jedną z najzabawniejszych opini jakie tu ktoś wygłosił, zaraz obok przymusowych parytetów :D Sory, ale nie wiesz co piszesz, nie będe Ci życzył spotkania z tymi światowymi mniejszościami z dzielnic nędzy w Nowym Jorku czy Chicago, bo mogłabyś już więcej żadnej opini nie wygłosić :) Czytam i nie wierzę... BTW fajne zdjęcie

nieSEZONOWI_youtube

A tak w ogóle, jeśli na świecie są czarnoskórzy to na pewno spisek netflixa :)

ocenił(a) film na 5
mortbi

Ohooo here we go again :D odstaw towar brachu i daj im żyć :)

ocenił(a) film na 4
nieSEZONOWI_youtube

Czarny, skośny, NF, baba dowódca, no co mogło sie nie udać :-)?!

ocenił(a) film na 5
emkowal

:D:D:D

emkowal

Szkoda, że nie było białego Janusza. Atmosfera na statku na pewno by wrzała.

ocenił(a) film na 4
Teresa_Nazimek

Sądzę, że szeregowiec Joe z Idiokracji poradziłby sobie w tej sytuacji niż cała ta zgraja partaczy. I mówię to całkiem poważnie. W filmie padały takie bzdury, że nawet przeciętniak z wykształceniem średnim zorientowałby się, że coś jest nie tak.

ocenił(a) film na 6

Całkiem fajny film, spokojny i przyjemny. Warto obejrzeć

ocenił(a) film na 1
theart

Nie, nie warto.

ocenił(a) film na 6

Człowieku to jest film a nie dokument

I jeszcze brakuje stwierdzenia, że w historii kina to przez kobiety są same problemy hehe

wiciu81

Niestety, to nie tylko w kinie. To życie...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones