Wszak ja nie usprawiedliwiam nikogo, najmniej Żydów winnych śmieci Pana Jezusa na krzyżu.
Tylko winnych Żydów wskazuje tylko tych, co bezpośrednio doprowadzili do skazania - nie osoby które uwierzyły w Niego. Nawet nie wspomniałam, że pod Krzyżem stała tylko Matka Boża i Apostoł Jan oraz Maria Magdalena. Apostołowie zaś widzieli Go po zmartwychwstaniu na własne oczy, więc nie musieli uwierzyć. Pierwsze nawrócenia owszem były wśród bliskich i Żydów, ale później wśród pogan, podczas gdy Żydzi do dziś trwają w swoim wiarołomstwie.

Zwyczajnie brak Pany argumentów do obrony tych zbrodniarzy i stosuje wycieczki osobiste do zupełnie nieznanych userów.
Jest Pan zwyczajnie niekulturalną osobą niezdolną do dyskusji.

Zajmij się sobą samą i własnymi grzechami, zamiast prowadzić dochodzenia o faktach, które miały miejsce ponad 2 tysiące lat temu. Żyj dla Chrystusa i dawaj temu świadectwo wybaczając swoim bliźnim, przede wszystkim tym, których nie lubisz i których podejrzewasz o najgorsze.

Forum, proszę czytających to Państwa, służy do dyskusji na różne tematy również historyczne na przykład w związku z filmem. Jednak user Franio nie potrafi sprostać dyskusji stosując personalne ataki i radząc mojej skromnej osobie nie interesować się tym co było 2000 lat temu. Gorzej jeśli historia jest lub nauki pokrewne leżą w kręgu mych zainteresowań;)

To jest temat ściśle religijny. Jeżeli dla Ciebie to jest okazja do zaprezentowania własnego antysemityzmu- to powinnaś poszukać portali odpowiedniejszych dla Ciebie.

^ignorowany Żyd

Będę się modlił o Twoje nawrócenie. Tyle w temacie.

Pan Jezus również według obowiązującego prawa żydowskiego był winny. Potwierdził, że jest Mesjaszem i Synem Bożym przed sądem arcykapłańskim. Takie przyznanie się było równoznaczne z bluźnierstwem i za to była tylko kara śmierci. Żydzi potępili Go zgodnie z zasadami własnego prawa religijnego, a Rzymianie zgodnie z rzymskim prawem. To pokazuje, jak zaślepieni bywają ludzie. Na przykład jak ty teraz.

Już odpowiedziałam wcześniej - oni wiedzieli że to Mesjasz najprawdopodobniej, gdyż chodzili za Nim i widzieli znaki na to wskazujące, liczne cuda świadków spełniające się proroctwa. Lecz nie na takiego czekali, osobiście nie przypadł im do gustu.
Ale Rzymianie tego nie wiedzieli.
Pan Jezus przebaczył na krzyżu tym co przybijali mu ręce do krzyża. Gdyż nie wiedzieli co czynią. Byli narzędziem.
Ale Żydów co doprowadzili do Jego skazania nazwał "plemieniem żmijowym".
Nic nie usprawiedliwi Judasza ani głównych Żydowskich spiskowców byli oni nakłonieni i zwiedzeni przez szatana jako jego słudzy.

Oni wtedy byli tacy dokładnie jak Ty i wielu innych ludzi teraz. Chrystus kazał przebaczać- Ty nie przebaczasz i szukasz winnych. Chrystus umarł za wszystkich ludzi jednakowo- Ty dzielisz ludzi na lepszych i gorszych. Chrystus powiedział abyśmy byli pokorni i winy szukali w sobie samych- Ty wolisz szukać winy w innych ludziach. I tak dalej i tak dalej.

Raczej Pan zdaje się być tu zaślepiony, ponadto nadal nie zachowuje kultury wypowiedzi wobec moich upomnień. Wolę jednak rozmawiać z dżentelmenami.
Na koniec moja rada jeśli Pan dobrze życzy Żydom to proszę stale modlić się do Pana Boga o nawrócenie obecnie żyjących.

Będę się przede wszystkim modlił o nawrócenie Ciebie. Aby Pan Bóg oświecił Ciebie. Abyś nie uważała siebie za bezgrzeszną i nie oceniała innych ludzi. I abyś nie tworzyła sobie własnej religii z Żydami w roli diabłów.

Oto modlitwa o nawrócenie Żydów według mszału świętego Papieża Piusa V

Módlmy się za żydów wiarołomnych
aby Bóg i Pan nasz zdarł zasłonę z ich serc,
iżby i oni poznali Jezusa Chrystusa Pana naszego.
Módlmy się: Wszechmocny wiekuisty Boże,
który od miłosierdzia Twego nawet Żydów wiarołomnych nie odrzucił:
wysłuchaj modły nasze za ten lud zaślepiony,
aby wreszcie, poznawszy światło prawdy, którym jest Chrystus,
z ciemności swoich został wybawiony.
Przez Tegoż Chrystusa Pana naszego.
Amen.

Jeżeli sama nie jesteś Żydówką- to bardziej radzę Tobie modlenie się o zbawienie Twojej własnej duszy. To jest dla Ciebie znacznie ważniejsze, niż zajmowanie się nawracaniem Żydów. Im Chrystus i tak okaże swoje miłosierdzie: "Wszechmocny wiekuisty Boże,
który od miłosierdzia Twego nawet Żydów wiarołomnych nie odrzucił".
A kto jest bardziej wiarołomny: chrześcijanin, który świadomie nie przestrzega nauk Chrystusa, czy Żyd, który nigdy tych nauk nie poznał?

Pan Bóg daje szansę na zbawienie każdemu człowiekowi, pomimo jego grzechów (oprócz grzechu przeciw Duchowi Świętemu, który nigdy nie zostanie wybaczony) jeśli ten - nawet jeśli to jest wiarołomny Żyd - okaże żal, skruchę, wyznanie swoich win i postanowienie poprawy. Oraz przyjmie Chrystusa do swojego serca jako swego Zbawcę i Boga.
Poza Świętym Kościołem Chrystusowym nie ma zbawienia. Chyba że ktoś faktycznie nie zna, nie słyszał Jego nauk, ale w sercu swoim te nauki ma, ze względu na własne poczucie sprawiedliwości i przestrzeganie przykazań Bożych tak jakby je znał.

Powtarzasz słowa jak papuga, ale ich wcale nie rozumiesz: "Chyba że ktoś faktycznie nie zna, nie słyszał Jego nauk, ale w sercu swoim te nauki ma, ze względu na własne poczucie sprawiedliwości i przestrzeganie przykazań Bożych tak jakby je znał."
Czyli Chrystus okaże swoje miłosierdzie również prawdziwie pobożnym Żydom i innowiercom. Nie okaże zaś miłosierdzia swoim wyznawcom-fanatykom, zaślepionym w poczuciu własnej wyższości, oceniającym surowo i potępiających swoich bliźnich, nie słuchających przykazań Bożych, wywyższających się nad innych w swojej pysze.

Chciałby Pan, by tak było, ale to nieprawda.
W dodatku, jako poganin i fanatyczny okultysta nazywa Pan Pana Jezusa kłamcą,bo powiedział: "kto przyjmie chrzest i nawróci się, będzie zbawiony. A kto nie, będzie potępiony".
Pan uważa, że Pan Jezus tutaj kłamał. Ja jednak , jako katolik, nie mogę się zgodzić z tą komunistyczną tezą, podobnie jak Pani Agatka, której argumentów się Pan przestraszył, czując pogrom swojego prywatnego bożka - szatana.
Pozdrawiam serdecznie.

Gratuluję sumienia i moralności. Nie wierzę, aby prawdziwy, wierzący katolik obrażał mnie publicznie wyzwiskami "poganin", "fanatyczny okultysta", "wyznawca szatana". Nie jesteś więc katolikiem, tylko kolejnym zwolennikiem anty-chrześcijańskich, wykolejonych, antysemickich poglądów. Wy wyznajecie własną religię - nienawiść do bliźnich i rozsiewacie tę nienawiść wśród innych. W tym wypadku chrzest nie będzie usprawiedliwieniem, ale dodatkowym powodem do kary, bo nie przestrzegacie przykazań Bożych, przede wszystkim miłości bliźniego.

Nazwanie Pana poganinem, okultystą i sodomitą intelektualnym nie jest w żadnym wypadku obraźliwe, a adekwatne do Szanownego Pana obłudnej, wyznającej diabła osoby.
Chciałbym nadmienić, iż według Szanownego Pana miotu sam Pan Bóg jest antysemitą, za co Go zresztą zamordowaliście przy pomocy własnych judzących spisków. Za to ciąży na Pana miocie grzech straszliwy, bo grzech bogobójstwa. Rozumiem, iż to powoduje w Panu taką furię nienawiści pochodzącą prosto z piekieł. Przestrzega Pan wszystkich przykazań lucyfera, swojego żydowskiego bożka.
Pozdrawiam serdecznie.

Rozumiem, że nudzi ci się trollu internetowy. Radzę ci zająć się czymś mądrzejszym i pożyteczniejszym, niż pisanie bredni dla jaj.

Najmocniej Szanownego Pana przepraszam, acz nie powielałem Pana poglądów. Zaszło jakieś horrendalne nieporozumienie.
Pozdrawiam serdecznie.

Chory zwolenniku porąbanych teorii o Novus Ordo dla psychicznie ciężko upośledzonych. Ty masz własny porąbany "kościół" i plujesz na prawdziwy i święty Kościół katolicki i na Ojca Świętego.
Dla ciebie nie ma ratunku. APAGE SATANAS!

Prawdziwa miłość Novus Ordo aż emanuje od Szanownego Pana i jego przykazania miłości, którym tak pięknie uraczył społeczność FilmWebu we wpisie wcześniejszym. Szanownego Pana nowa ewangelizacja pokazuje dobitnie, jak bardzo szanuje Pan naukę Pana Jezusa, za którą to szczerość niezwykle Pana cenię.
Pozdrawiam serdecznie.

Piękną laurkę wystawiłeś swojej sekcie: wulgarne obelgi, antysemityzm, nienawiść itd., itp. To w taki sposób wykonujesz w praktyce nauki Pana Jezusa?

"Novus Ordo" istnieje tylko w waszych chorych umysłach. Lecz się psychiatrycznie, albo idź do egzorcysty!

Znakomicie raczył Pan opisać własny zbór globalny Novus Ordo. Winien Pan otrzymać tytuł recenzenta roku.
Pozdrawiam serdecznie.

I do tego odrażająca obłuda: nie pozdrawia się serdecznie kogoś, kogo się wcześniej obrzuca wulgarnymi wyzwiskami. To jest fałsz typowy dla waszej sekty. Moralne dno podszyte hipokryzją!

Proponuję dla waszej sekty nazwę "Novus Świrus".

Znakomita propozycja, niemniej Szanownego Pana sekta nosi już swoją nazwę dumną. Darzę Szanownego Pana poszanowaniem stworzenia Bożego, ponieważ nie jest Pan moim bliźnim.
Pozdrawiam serdecznie.

Za piękny to ten stwór nie jest zważywszy, że to jego portret własny w avatarze, zdjęcie z dowodu. Szanowny Panie.

Czy wy siebie słyszycie???!!! Wy po prostu ziejecie nienawiścią i złością do wszystkiego i wszystkich poza waszą chorą sektą.
Popieracie dzieło szatana, bo to jemu zależy na wprowadzaniu zamętu, podziałów i wrogości w Kościele.
Ktoś opętany przez diabła wmówił wam brednie, wyrwał ze wspólnoty Kościoła, a teraz utwierdza was w pysze i w nienawiści.
Robicie straszną rzecz, bo tworzycie nową schizmę jak heretycy.
Jedyny ratunek dla was to powrót do Kościoła w duchu pokory i pokuty. Uznajcie autorytet Ojca Świętego Franciszka i naszego świętego papieża Jana Pawła II. To są wielcy i święci ludzie, którzy przynoszą całemu światu pokój i zgodę. Dokładnie odwrotnie niż to, co wy robicie teraz.

Nie trzymajcie się archaicznych pism, mamrotanych łacińskich modlitw, odwracania się tyłem do wiernych przez waszych kapłanów itp. To są rytuały, które odciągają tylko waszą uwagę od miłości do Boga i każdego człowieka.

Wiem, że będąc teraz pod wpływem waszej sekty i tak mnie nie posłuchacie i odpowiecie wyzwiskami i pogardą. Ale wiem też, że Chrystus jest miłosierny i dlatego wierzę, że kiedyś być może spotkacie się ze mną na wspólnej modlitwie do naszego świętego papieża Jana Pawła II. Czego wam i sobie gorąco życzę, bracie i siostro w Chrystusie.

Stosowny mem znalazłam do zilustrowania Szanownego Pana postu:
https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/10288760_780674958733769_218604888 6778987085_n.jpg?oh=effdc5890374472b4adc683ae5a9d7f1&oe=57AD2A07
Pozdrawiam serdecznie.

Pan Franio miłuje mord na Panu Jezusie. Pozdrawiam serdecznie.

Powinniśmy modlić się o nawrócenie Żydów modlitwą co wkleiłam powyżej. Obłuda to wielki i ciężki kamień, zasłania oczy na prawdę i na sprawiedliwe patrzenie na rzeczy tak, aby je widzieć takimi jakie były, a nie tak jak by ktoś chciał czy wolał aby było:
https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/1555346_415397578594844_1448411414 _n.jpg?oh=3a7af54f9d54ef4b1007710b9efd53fb&oe=57AF6053
Pozdrawiam serdecznie.

Jan Paweł II postanowił się nie modlić. Pozdrawiam serdecznie.

No widzi Pan nawet święci wolą się modlić za kogo innego, myślę jednak że tu cierpliwości wiele trzeba wzorem św. Maksymiliana Kolbe - skoro już wklejam obrazki to jeszcze jeden:
https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/1800451_424013941066541_1360481177 _n.jpg?oh=f9eba21df9a174262eec6199831e5450&oe=57A40696
Pozdrawiam serdecznie.

Zgadzam się z Panem, śmiesznie jak współcześni Żydzi pokroju usera Franio stają na głowie by zrzucić winę dawnych Żydów za ukrzyżowanie Pana Jezusa na wszystkich potenczas żyjących wokół, Rzymian czy innych pogan. To już szczyt niegodziwości i wyrachowania. Chyba nieprędko jeszcze nastąpi ponowne przyjście Chrystusa, bo do nawrócenia się Żydów daleko.

Nareszcie głos rozsądku, bardzo cieszy mnie Pani odpowiedź.
W dobie politycznego absurdu, i powszechnej manipulacji wielu ludziom podejrzewam ciężko przejrzeć ten kawałek historii niezależnie, na własną rękę.
Co innego działalność takich jednostek jak właśnie Pan Franio. Sądzę że właśnie tacy ludzie kształtują dziś umysły wielu niewiernych, ale co gorsza i wierzących.
Podziwiam i wspieram w obalaniu propagandy.
Pozdrawiam :)

Wy potrzebujecie modlitwy o uzdrowienie waszych dusz z jadu fanatyzmu i nienawiści. Najgorsze jest, ze tacy jak wy usiłują kształtować obraz Kościoła katolickiego. Kompromitujecie Kościół i obrzucacie błotem. Nie uda się wam! Chrześcijaństwo nie jest antysemityzmem i nienawiścią, ale miłością i przebaczeniem. Będę się modlił za takich ludzi o zatrutych duszach, aby miłosierny Chrystus uzdrowił was i pokazał wam drogę prawdy i zbawienia.

Oczywiście miało być - "zgadzam się z Panną". Przepraszam, nie sprawdziłam sobie Panny stronki wpierw:)
Pan Jezus wymaga od nas wierzących nie tylko wiary i miłości, ale również wiedzy i sprawiedliwości.
Chyba jednak nie, gdyż Pan Franio jest matołkiem, o teologii nie ma żadnego pojęcia ani o historii. Zresztą każdy, kto zobaczył film, czytał Ewangelię albo zapoznał się z Objawieniami, to nawet nie znając teologii widzi winnych ukrzyżowania Pana Jezusa - człowieka.
Kościół święty od początku istnienia taką naukę głosi, raz na zawsze jest to zapisane : Suma teologiczna III, 45 a. 5 ad 3; 46 a. 6 corpus
Wklejam tekst:

"Książęta żydowscy poznali Chrystusa, a jeśli czegoś o Nim nie wiedzieli, była to nieświadomość umyślna, więc nie zwalniająca od winy.
Grzech ich był przeto grzechem najcięższym, zarówno ze względu na rodzaj grzesznego czynu, jak i ze względu na złą wolę.
Lud żydowski zgrzeszył bardzo ciężko z uwagi na obiektywny charakter czynu, wszakże winę jego pomniejsza nieświadomość...
Nieświadomość umyślna nie zwalnia od winy, lecz raczej ją powiększa. Dowodzi bowiem tego, iż człowiek tak bardzo lgnie do grzechu, że chce trwać w nieświadomości, aby z grzechem nie zrywać.
Żydzi przeto zgrzeszyli nie tylko jako sprawcy ukrzyżowania Chrystusa-Człowieka, lecz poniekąd także jako sprawcy ukrzyżowania Boga."

Oczywiście wyjaśniam stan faktyczny, tego jak to wówczas było odnośnie doprowadzenia do oskarżenia i skazania Pana Jezusa nie dlatego, aby współczesnym czy tam innym Żydom wypominać, ale po to aby nie były tu szerzone jakieś fałszywe obrazy i herezje, matołkowate opinie nie umiejących myśleć logicznie i zwalanie wszystkiego na Rzymian.

I to wszystko obrazuje nam film "Pasja" - dokładnie tak jak było - prawdziwe arcydzieło sztuki filmowej. Nic tu nie zostało zmienione ani sfałszowane - jest pokazana zbrodnia i są pokazani winni. Można rzec - wszystko o czym tu dyskutujemy jest w tym filmie.
Pozdrawiam serdecznie Pannę NieMamSwojegoZdania, piszę na raty do Panny bo nie chcę by posty były zbyt długie;)
Czemu taki nick? Przecież Panna ma swoje zdanie?

A Ty jakiego jesteś wyznania? Przyznaj to wreszcie, zamiast robić mgliste aluzje do katolicyzmu, którego najwyraźniej nie znasz i nie rozumiesz.

Nazywanie innego człowieka "matołkiem" już jest grzechem, tylko ty o tym nie masz pojęcia, bo według ciebie tylko inni grzeszą.

A może to Ty właśnie Agaatka2 jesteś prowokatorką, która podszywa się pod chrześcijaństwo, żeby je skompromitować? Nigdzie przecież nie napisałaś, jakiego jesteś wyznania. Cytujesz jakieś archaiczne modlitwy katolickie, ale nie wiadomo jaka jest twoja wiara. Może ty jesteś jakąś żydowską fanatyczką religijną? Chcesz pokazać, że chrześcijaństwo nienawidzi Żydów, że nie będzie nigdy zgody między nimi a chrześcijanami. Siejesz nienawiść między ludźmi. Taki jest twój cel?

No Bóg też jest Żydem skoro jego syn był:)

Jezus jest bogiem a nie żydem.

Jako człowiek był Żydem:) Ogólnie chyba najlepiej dzielić ludzi na tych fajnych i tych złych, narodowość tu chyba nie ma nic do rzeczy

No cóż, co innego że żydzi wyrzekają się boga do dziś, a za zło które wobec Jezusa uczynili nawet nie przeprosili.
Z resztą Pasja doskonale pokazała jacy tamci żydzi byli. Skoro dzisiejsi są inni (być może nawet wielu z nich) to dlaczego przez prawie dwa tysiące lat nie okazali skruchy, czy może być coś gorszego?
Są oczywiście również w mojej ocenie i systemie kategoryzacji ludzie, fajni, źli oraz podstępni ludzie bez honoru którzy nie przepraszają za zbrodnie.

Zabili cielesną powłokę Jezusa, a jak wiadomo ciało w boskim świecie nie odgrywa takiej roli jak w materialnym ;/ Jego duch żyje wiecznie, tak przynajmniej twierdzą chrześcijanie, w tym ja.

W chrześcijaństwie nie ma takiego pojęcia jak "cielesna powłoka Jezusa" i "duch Jezusa". W Chrystusie ludzka i boska natura są nierozdzielną jednością. Śmierć Chrystusa była więc prawdziwą śmiercią, a jego cierpienie prawdziwym cierpieniem, bo Bóg sam wyrzekł się (chwilowo) swoich boskich atrybutów aby cierpieć jak człowiek w ludzkiej postaci. W ten sposób męka Chrystusa stała się męczeństwem Boga i zyskała wymiar absolutny jako przebłagalna ofiara za wszystkie przeszłe i przyszłe grzechy ludzi.

Chrystus zmartwychwstał i cieleśnie i duchowo jednocześnie.

Tak, tak, wiadomo. Jednak przez wielu zabicie oznacza finalny koniec danej istoty. A skoro wiadome było że Jezus będzie żył i tak, bo jest nieśmiertelny, no to określenie te nie jest zbyt trafne. Ciało i dusza są jednością, ale jednak nazywamy coś takiego jak ciało i nazywamy coś takiego jak dusza... Ciało zostało chwilowo zabite, a dusza używa ciała do funkcjonowania w materialnym świecie. W boskim świecie ciało nie jest jednorazowego użytku, ta pseudo powłoka jest odnawialna a więc dlatego z duszą tworzy ono jedność. To było oczywiste że Jezus będzie żyć wiecznie, ponieważ "zabicie" to finalny kres i wieczna ciemność... Mimo wszystko, ogólnie to źle się wyraziłem i przyznaję Ci rację.

Pokój z Tobą!

Nie chcę się czepiać, ale to nie do końca jest tak. Za ziemskiego życia Chrystusa wcale nie było wiadome, że jest nieśmiertelny. Gdyby tak było- to Jego ofiara nie byłaby doskonała. Dlatego Chrystus sam chciał cierpieć całkowicie tak samo jak cierpi umierający zwykły człowiek- czyli czuć się opuszczony, słaby, a nawet wątpić w obecność Boga, którym sam przecież był (Chrystus wołał na krzyżu: "Boże mój, czemuś mnie opuścił?")

Gdyby Chrystus w czasie swojej męki był pewny siebie i przekonany, że pokona śmierć, jako Istota faktycznie wieczna i nieśmiertelna- to Jego cierpienie nie byłoby prawdziwe i całkowite. To jest temat bardzo obszerny i trudno zrozumieć śmierć Chrystusa, który jako jedyny był Bogiem i człowiekiem jednocześnie. Nie możemy po prostu ludzkim rozumem do końca pojąć takiego zjawiska, tak jak niemożliwe jest pełne poznanie Boga.
Pozdrawiam serdecznie!