Byłem na "Pasji" już 3 razy i za kazdym czułem się jakbym jeszcze obrazu nie widział. Niesamowity jest soundtrack do filmu - łzy same cisną się do oczu. Film nie jest antysemicki - owszem brutalny, ale nie czarujmy się TAK BYŁO NAPRAWDĘ! Przezycia nie do opisania - to trzeba zobaczyć! Żadna relacja znajomych czy rodziny nie odda tego, co pokazał Gibson. A naprawdę warto...
Ja byłem na filmie dwa razy. Pierwszy raz 8 marca w (Dzień Kobiet), a drugi 1 kwietnia. Za każdym razem przeżywałem go bardzo. Trzeci raz do kina już nie pójdę, ale kasetę to sobie kupię...
nie rozumiem tych co mówią że film jest antysemicki lub zbyt brutalny. po nim jestem że to wyglądało podobnie do wizji Gibsona. Żadne recenzje mnie nie obwrócą od mojej opinii. to świetny film.