Naprawde zdjecia i cala charakteryzacja sa na najwyzszym poziomie. NIestety reszta jest juz troche gorsza, choc to zle slowo. Powiedzialbym ze czegos brakuje temu filmowi aby mogl w pelni rozwinac skrzydla.
W filmie nie pdobala mi sie jedna rzecz, otoz caly film ogladamy jak oni biczuja Jezusa i nic wiecej. Rozumiem ze to sa fakty, ale ogladajac film o takiej postaci spodziewalem sie czegos wiecej niz tylko batu smagajacego jego plecy.
Oczywiscie jednym film moze sie podobac, drugim nie. Moze i Realizm zostal oddany ale dla mnie przesadzono z dlugoscia czasu jaki temu poswicono.
Miedzy innymi dlatego jest to film dla ludzi o mocnych nerwach. W swojej kategorii film prezentuje sie na dobrym poziomie ale nie zlaicze go do ulubionych.
pozdrawiam