i dopiero teraz uznałem, że to arcydzieło, poprzednio jako bardzo dobry film. Może przez to, że dopiero teraz obejrzałem go w HD i przyjrzałem się wszystkim detalom, zdjęciom, aktorom. Film zawiera pewne przesadyzmy i lekką mistykę ale nie mogło się bez tego obyć jeśli ktoś podjął się pokazania rzymskich tortur i ukrzyżowania oraz tak szczególnej osoby jaką był założyciel jednej z największych religii świata. Lubię jak w filmach biograficznych pojawiają się jakieś niesamowite sceny poboczne które zapadają w pamięć równie mocno co główny wątek. Przykładowo w Ziemi Obiecanej scena z zawracającymi z pogrzebu Bucholza... z powodu krachu na giełdzie, w Liście Schindlera - scena z przestraszonym niemieckim żołnierzem który biegnie z Schindlerem po peronie i wwywołuje z pociągu po nazwisku skazanego już na Auschwitz Żyda, a w Pasji absolutnie hitową sceną jest przesłuchanie u Heroda z jego przekrzywioną peruką... Bardzo rzadko daję jakiemuś filmowi 10 ale po drugim obejrzeniu nie mam innego wyjścia.