Św. Tomasz z Akwinu
Dowody na istnienie Boga – można za pomocą rozumu dojść do istnienia Boga.
- poznanie zmysłowe → analiza świata → jest jakiś skutek → wskazuje na przyczynę czyli na Boga
1. Świat, skutek 2. Przyczyna 3. Bóg
1. Z analizy ruchu – Absolut (Bóg filozofów), Nieporuszony Poruszyciel, to źródło energii to jest przyczyna, coś co nadaje światu energię; wszystko się porusza, więc musi być poruszyciel, który wprawia wszystko w ruch sam będąc nieporuszonym.
2. Z analizy przyczyny sprawczej – Bóg jako pierwsza przyczyna sprawcza „nie zdarza się jednak… by coś było swą przyczyną sprawczą ponieważ byłoby pierwej od siebie samego, co jest niemożliwe”
3. Z analizy możliwości i konieczności – są w przyrodzie rzeczy które mogą istnieć bądź nie istnieć – kiedyś nie było niczego; coś zaistniało bo istniał byt konieczny, który z nicości zainicjował byty, „konieczne samo przez się, nie mające skądinąd przyczyny lecz co jest przyczyną konieczności dla innych rzeczy, a co wszyscy nazywają Bogiem”.
4. Z analizy stopni doskonałości (droga platońska) „ coś jest bardziej lub mniej piękne musi istnieć jakiś wzór”, musi istnieć wzór wszelkiej dobroci dzięki, któremu oceniamy czy byty są dobre.
5. Z kierowania wszechświatem – drzewa jakby wiedzą kiedy mają wypuszczać liście mimo, że nie mają rozumu, muszą być przez coś kierowane → Bóg mechanizm wpisany przez co wszystko jest bardzo rozumne
Są dwa byty:
1. Byt przygody np. człowiek
Istota czym jest, istnieje pochodzi z zewnątrz, może istnieć lub nie;
istota + istnienie
2. Byt konieczny BÓG
Który istnieje w sposób konieczny, istotą tego bytu jest to, że istnieje zawsze;
istota=istnienie
Kartezjusz
Sceptycyzm kartezjański/metodyczny:
- wszystko co budzi jakąkolwiek wątpliwość uzna za fałszywe może dojdzie do czegoś co jest absolutnie pewne; szukał czegoś co się stanie podstawą dla nowej filozofii
- świadectwa zmysłów mogą nas mylić; wszystko co widzę jest fałszywe, odrzuca świadectwo zmysłów
- pamięć może nas mylić, jest fałszywe
Kim jestem?
- Dawniej uważałem się; ciało-maszyna, która składa się z części + dusza (odżywianie się, poruszanie się, czucie, emocje, myślenie). Ciało ma kształt, właściwości przestrzenne, postrzegane przez zmysły, podlega ruchowi, nie można być pewnym, że ma się ciało.
- Myślenie nie daje się rozdzielić. Istnienie i myślenie są ze sobą związane, jestem RZECZĄ MYŚLĄCĄ – res cogitans – umysłem – duchem – intelektem – rozumem.
- Pierwsza zasada filozofii: „Myślę, więc jestem” – Cogito ergo sum.
.
Dowód nie wprost: nieprawdą jest, że nieprawda ←nieprawda, że A = ~a ~~a a
To co nie budzi wątpliwości, jest jasne=prawdziwe
~ (nie prawda, że istnieje) świat→ ja jestem (prawda pewna)→ rzeczą myślącą i myślę o czymś (istnienie) – oczywista idea „ja jestem”– idea to co jest przedmiotem mojego myślenia.
- Idee – Bóg – aniołowie – inni ludzie – zwierzęta – rośliny – rzeczy nieożywione – idea mnie samego.
- Boga nie poznaję przez zmysły, więc nie mogę stwierdzić, że Go nie ma. Nie mogę wymyślić istoty mnie przewyższającej, zbyt wielki bym Go wymyślił; Bóg koniecznie istnieje; nie jestem źródłem mojego istnienia, jestem istotą zależną;
- BÓG ISTNIEJE – jest to idea wrodzona, nie podlega brakom, nie może być zwodzicielem ani kłamcą, kłamstwo jest niedoskonałością, Bóg jest doskonały, więc nie może kłamać, skoro Bóg mnie nie okłamuje to prawda, że świat istnieje.
Mam do Ciebie pytanie. Trochę nie na temat, ale zadaję paru osobom to pytanie i dochodzę do ciekawych wniosków.
Kto ma większą wartość: człowiek czy ślimak?
Prawie wszyscy mówią że człowiek jest ważniejszy dlatego że jest człowiekiem. Wydaje mi się że to antropocentryczne urojenie.
Człowieka musiałbym uśmiercić, ślimaka nie. Twój Bóg jest miłosierny tak długo jak pozostajesz ślimakiem
odkurzę trochę temat, ale chciałbym poznać twoje zdanie/ Człowiek ma marzenia, pragnienia, dążenia, etc(trochę to spłyciłem,ale chyba wiesz o co biega) więc ma chyba więcej do stracenia, a co takiego ma ślimak? choćby z tego powodu nie ma nic do zaoferowania światu, więc co przemawia za "zwierzem"?
A ja powiem tak: oba mają inną wartość, zależy w jakich kategoriach je rozpatrywać. Poza tym są różni ludzie, a ślimaki zazwyczaj są takie same ;) Więc większą wartość może przybrać albo człowiek albo ślimak.
"Więc większą wartość może przybrać albo człowiek albo ślimak."
You're so fukin narrow minded, yo dumb ugly girl
to po co mnie o tym informujesz?
To chyba zagranie w stylu "popełniam samobójstwo bo chcę żeby ktoś zwrócił na mnie uwagę"
ależ riposta!!!!!!!!!!!!!!!!!! wow!!!!!!! ale błyskotliwy jesteś!!!!!!!!!!!!!!!,
tak Cię informuję, żebyś wiedział, bo może nie wiesz, a może wiesz tylko się nie przyznajesz, bo wolisz żeby ktoś Ci o tym powiedział...no....
And you will know my name is The Lord!!! when I lay my vengeance upon thee!!!
bang bang bang
już nie żyjesz
imbecylu
Ciekawe, mimo swojej błędności. Fakt, iż żyjemy na ziemi w otoczeniu przyrody nie znaczy, że wszystko zostało stworzone przez wiecznie nieobecną i milczącą istotę darzącą nas(ludzi) ojcowskimi uczuciami. Chociaż - nigdy nie wiadomo