Nie rozumiem ludzi którzy twierdzą iż ten film był "zbyt krwawy" jest jasne że taki powinien być jeżeli chcemy żeby był prawdziwy niestety ale tak właśnie jak to jest pokazane w filmie zachowują się ludzie którzy kogoś nienawidzą (wystarczy przypomnieć sobie Oświęcim). Gipson pokazał jak człowiek może nienawidzieć innego człowieka i jak bardzo może go upodlić .Niektóry poprostu nie umieja przyjąć do świadomosci że tak właśnie to mogło wyglądać, to niemiał być miluśi film w kórym rzymscy żołnierze przepraszają Jezusa podczas krzyżowania GIBSON chciał przekazać poprostu jak najbardziej odzwierciedloną prawdę więc ten film dla niektórych może być conajwyżej "ZBYT PRAWDZIWY"
Słyszałam taka "wieść" ze papież po obejrzeniu tego filmu zakrył twarz dłońmi i cicho wyszeptał " TAK WŁASNIE BYŁO"
Pomijając kwestie prawdziwości tego zdarzenia..
masz w 100 % racje.
Jeśli człowieka upodlają do granic, biczują, przybijają do krzyża , to - biorąc na zdrowy "chłopski" rozum -to MUSIAŁO TAK WYGLĄDAĆ!
Choć ja osobiście nie daje rady obejrzeć filmu w całości, bo dla mnie film
jest zbyt .. szokujący.
Jednak uważam, ze każdą wierząca osoba powinna obejrzeć ten film.Lub
przynajmniej spróbować
Tak, hektolitry krwi wyciekające z jednego człowieka i sadystyczni Rzymianie zamieniający z upodobaniem każdego skazańca na krwawy kotlet są "zbyt prawdziwe". To pojechałeś po bandzie.
Przecież ta scena biczowania to aż groteskowa była.
hmmm a jak się biczuje człowieka, to krew nie leci??
Na myśl przyszedł mi kat, i ścinanie ludzi. W dawnych czasach na egzekucje ściągała masa ludzi, żeby sobie popatrzeć.
Rety, wspomnij sobie historie, jak władza potrafi rozprawiać się z
"wrogami "
I wcale nie trzeba sięgać do czasów aż tak bardzo zamierzchłych..
Sadyzm w ludziach niestety wystepuje, chcesz czy nie.