... jestem przeciwny konceptowi religii - jakiejkolwiek. Jednak pod względem kinematograficznym Pasja jest świetnie zrealizowana. Gibson tworzy od serca, dba o szczegóły i świetnie prowadzi aktorów, widać to w każdym jego filmie. Nie muszę się zgadzać z jego przekazem ale doceniam, że tworzy coś od siebie, coś prawdziwego. Podoba mi się, że nie słodzi patosem i oddaje po prostu ludzką, brutalną rzeczywistość tamtych realiów. Film starałem się oglądać ze względu na aspekt humanistyczny - postawa Jezusa, pełna sprzeciwu wobec starej religii, jego filozofia przebaczenia, wyrozumiałość wobec oprawców - to wszystko skłania do refleksji. Można spojrzeć też na ten film jako na -po prostu- ekranizację mitu, a Jezusa potraktować jako symbol pewnych wartości.