Niestety, jako zadeklarowany satanista LaVeyanski musze z przykroscia stwierdzic, ze niniejsza produkcja, mimo iz nie jest sama w sobie w zdaen sposob kiepska, wyjatkowo urazila moje uczucia religijne. Powoli zaczynam tracic juz cierpliwosc do tego, ze kiedykolwiek nie pojawi sie jakis film religijny, Szatan zawsze jest pokazywany jako negatywna postac. A gdyby tak nakrecic film o wszystkich masakrach dokonanych przez milosierne i moralnie doskonale bostwa w roznych swietych ksiegach? Jakbyscie sie wtedy czuli? Podejrzewam, ze od razu pojawilyby sie teksty " A teraz niech cos takiego zrobia z muzulmanami itd " Naprawde, przykro mi patrzac na tego typu filmu, zwlaszcza ze moja strona "Konfliktu" ani w filmie, ani w ksiazce nie dostala nawet szansy na samoobrone i przedstawienie swoich racji. A co gorsze - zapewniam, nie chcialbym nikogo obrazic - takie filmy sa wpajane w dzieci i mlodziez co ksztaltuje im swiatopoglad tak, jak chca tego tworcy filmu. Moze to nie moja sprawa, wg. mojej wiary kazdy ma prawo wychowywac dzieci tak, jak chce. Tylko ze potm kraza o mnie opinie wsrod dzieci, ze jestem kotozerca.

Nie jestem wrogiem chrzescijan, ani wogole zadnej religii. Poczytajcie cos, zanim wypowiecie sie o satanistach laveyanskich. To nie ja nienawidze Kosciola, to ze strony Kosciola leci w moja strone olbrzymia fala hejtu. Tylko dlatego, ze mysle inaczej

Przykro mi, ale musialem to z siebie wyrzucic