Dajcie spokój to jakaś zażynka przy której większość slasherów idzie się schować. Nie uważam się za idiotę i zdaję sobie sprawę że Jezus istotnie był zmasakrowany tak że aż Piłat wypowiedział słynne:"Oto człowiek" więc ukazywanie całego procederu uważam za zbędny, niesmaczny, żeby nie powiedzieć - głupi pomysł. Myślę że większość ludzi ma wystarczająco dużo wyobraźni by zdać sobie sprawę z ogromu męki jaką przyjął na siebie Jezus bez serwowania tej całej wizji krwawej łaźni. Innymi słowy film nie wnosi niczego nowego, a najlepsze jest to że Watykan bardzo go sobie chwali.
A zatem jeżeli ten film ma być jednym ze sztandarowych umoralniaczy i podstaw do budowania ludzkiej wartości to ja od dziś na dobranoc funduję mojemu dziecku "Oblicza śmierci", "Martwicę mózgu" i całą serię "Piątek trzynastego"
hmm ten film raczej nie jest dla dzieci tylko dla dojrzalych ludzi. Inne filmy o Jezusie opowiadają o jego calym zyciu uzdrowieniach itd, a ten sie skupia glownie na jego cierpieniu, na tym jak zostal zdradzony przez Judasza, jak wyparł się go Piotr a przedewszystkim na tym jak cierpiał niosąc krzyż i będąc chłostanym, pogardzanym, wyszydzanym... myslisz ze duzo ludzi ma na tyle wyobrazni zeby sobie zdac sprawe z jego męki? ja mysle ze nie dlatego dobrze bylo to pokazac ze to nie jakies lekkie smaganie biczem, na wielu ludziach ten film wywolal sporo emocji i sprowadzil do roznych refleksji dlatego mysle ze jest to swietny film