Pasja

The Passion of the Christ
2004
7,5 242 tys. ocen
7,5 10 1 242188
6,8 42 krytyków
Pasja
powrót do forum filmu Pasja



Najciekawsze odpowiedzi być może zostaną nagrodzone przez boga, który dostanie największą ilość głosów, lub przez każdego boga z osobna. Niezbadane są wyroki boskie więc kwestia ta pozostanie niejasna.

fryderyk

Podbijam temat .

Brak_nicka_2

Nie wierzę w żadnego boga. Dlaczego? Religia wbrew pozorom sprowadził wiele złego przez swoich wiernych. Krucjaty, palenia na stosie, rzezie niewiernych i tym podobne to bylo na porządku dziennym. Wojny religijne mamy nawet w tych czasach. Religia to maszynka do sterowania umysłem ludzi ograniczonych i bojaźliwych, pragnących nadziei, że będą żyć dłużej niż te 80 lat. To jest moja skromna opinia która wielu się zapewne nie spodoba, ale mam prawo wygłosić swoje zdanie dlatego też się z tym nie krępuję.

użytkownik usunięty
sakuranodaimond13

Nie religia tylko ludzie wykorzystujący religię do swoich celów. Ateizm sprowadził jeszcze więcej złego niż jesteś w stanie sobie wyobrazić.

"Wielu się nie spodoba"? Większość osób na tego typu portalach ma podobne poglądy.

Mimo to wolę być ateistką która sama odpowiada za swoje błędy niż człowiekiem który swoje złe czyny zasłania religią.

użytkownik usunięty
sakuranodaimond13

Chrześcijaństwo ma w sobie samo dobro, więc nawet jakbyś chciała, nie masz się czym zakrywać. Wszystkie złe czyny potępia także kościół.

,,Chrześcijaństwo ma w sobie samo dobro" - ha, ha, ha.
Przykro mi ale nic na tym świecie nie jest bez wad, a już na pewno nie system do sterowania naiwnymi umysłami tak podatnymi na przejecie zachowań fanatycznych,

użytkownik usunięty
sakuranodaimond13

Powiedz co złego jest w 10 przykazaniach? Nie zabijaj, nie kradnij??? Co jest złego w prawach kościoła, co złego nauczał Jezus?

Do sterowania naiwnymi umysłami przeznaczone są media, a ty widocznie padłaś ich ofiarą. Nagonka na kościół, taka moda...

Przykazania są w porządku bo są oparte na kodeksie moralnym, z wyjątkiem ,,pamiętaj abyś dzień święty święcił", ,,Nie będziesz miał bogów cudzych przede Mną." czy ,,nie wymieniaj imienia pana boga swego na daremno", które bym wykreśliła grubym czarnym flamastrem i bym wtedy mogła zawiesić nad łóżkiem.
Taka moda - zabawne, zwłaszcza że wyrosłam z wiary wraz z mikołajem, smokami i wróżkami pod koniec podstawówki jakieś dziesięć lat temu. Kiedyś nie było ,,takiej mody". Patrzę, że jesteś ,,wszechwiedzący", zupełnie jak twój bóg.

Co złego w niektórych mediach swoją drogą? Kościół tuszuje gwałty, pedofilię i ukryte rodziny wśród księży ale media nie mają takiego obowiązku. Duchowni, do ciężkiej cholery wiedzą na co sie zgadzają, nikt im nie każe być księdzem, proboszczem czy inną wróżką. W kościele jest tak pełno kasy, że aż się przez dzwonnice wylewa, ale by pomóc potrzebującym to już kręcą głowami. NA kościół jak na każdą inną instytucję powinny być nałożone podatki, a we wszystkich cywilizowanych krajach powinno się ogłosić wolność wyznania.

użytkownik usunięty
sakuranodaimond13

"Przykazania są w porządku bo są oparte na kodeksie moralnym, z wyjątkiem ,,pamiętaj abyś dzień święty święcił", ,,Nie będziesz miał bogów cudzych przede Mną." czy ,,nie wymieniaj imienia pana boga swego na daremno", które bym wykreśliła grubym czarnym flamastrem i bym wtedy mogła zawiesić nad łóżkiem."

Typowe wygodnictwo i brak argumentacji. Jeśli jestem wierzący i praktykujący to chyba oczywiste że będę dzień święty święcił, nie wymyślał sobie innych bóstw oraz wzywał Boga w każdej drobnej sytuacji. Nie ma w tym ZUPEŁNIE nic złego, jest przeciwnie.


"Co złego w niektórych mediach swoją drogą?"

Kłamstwa, lewackie poglądy, przekazywanie informacji według swoich myśli, nabijanie się z religii, duchownych, wyolbrzymianie wielu negatywnych spraw (których stosunkowo nie jest tak dużo) z nimi związanych, propagowanie aborcji, eutanazji i innych chorych praw z zachodu, czyli z tzw cywilizacji śmierci. Mówię głównie o TVNie i Polsacie.


"Kościół tuszuje gwałty, pedofilię i ukryte rodziny wśród księży ale media nie mają takiego obowiązku."

Tylko że tego typu sprawy media ciągną w nieskończoność, byleby jak najbardziej oczernić kościół. Dla porównania, gdy oskarżono i ukarano dziadków pewnego dziecka, za wieloletnie molestowanie, sprawa była pokazana tylko kilka razy w nocy. Gdy zaś są spekulacje o pedofilie wśród jednego księdza, od razu mamy wielką aferę ciągnącą się przez wiele tygodni.


"W kościele jest tak pełno kasy, że aż się przez dzwonnice wylewa, ale by pomóc potrzebującym to już kręcą głowami."

Jestem przekonany że gdybym głodny, bez domu i pracy poszedł do mojego proboszcza, udzieliłby mi pomocy. W klasztorze w moim mieście, co tydzień rozdają siatki z żywnością dla ubogich, w pełni za darmo. Taka jest prawda, częściej biednemu pomoże osoba religijna niż ateista (bez obrazy dla porządnych ateistów).


"Na kościół jak na każdą inną instytucję powinny być nałożone podatki, a we wszystkich cywilizowanych krajach powinno się ogłosić wolność wyznania"

No i mamy pełną wolność wyznania człowieku. Czy za bycie buddystą prawo polskie cię ukarze?


"Patrzę, że jesteś ,,wszechwiedzący", zupełnie jak twój bóg."

Wiem że nic nie wiem i dlatego jestem mądry jak diabli. Bóg jest stwórcą wszystkich, więc nie wypieraj się go bo nie wyjdzie ci to na dobre.


"Taka moda - zabawne, zwłaszcza że wyrosłam z wiary wraz z mikołajem, smokami i wróżkami pod koniec podstawówki jakieś dziesięć lat temu. Kiedyś nie było ,,takiej mody"."

Jeżeli ty czy twoi rówieśnicy wierzyliście w wieku 12 lat we wróżki, Mikołaja i smoki, to gratuluję świetnego towarzystwa i dojrzałości (w miarę na wiek). Chociaż co do smoków do nie jestem pewien, bo w każdym miejscu na świecie te istoty były znane, mówię o czasach starożytnych.


Podsumowując, głosisz te same/podobne poglądy co media (oraz większość osób na tym portalu), te które wcześniej wspomniałem. A więc i ty padłaś ofiarą przed ich systemem przeznaczonym do sterowania umysłami ciemnych mas (mówiąc o "ciemnej masie" nie mówię konkretnie o tobie, bo cię nie znam).

,,Typowe wygodnictwo i brak argumentacji. Jeśli jestem wierzący i praktykujący to chyba oczywiste że będę dzień święty święcił, nie wymyślał sobie innych bóstw oraz wzywał Boga w każdej drobnej sytuacji. Nie ma w tym ZUPEŁNIE nic złego, jest przeciwnie. "

Dostosowałam przykazania do siebie nie do katolika. Od próby zrozumienia głowa nie boli.

,,Kłamstwa, lewackie poglądy, przekazywanie informacji według swoich myśli, nabijanie się z religii, duchownych, wyolbrzymianie wielu negatywnych spraw (których stosunkowo nie jest tak dużo) z nimi związanych, propagowanie aborcji, eutanazji i innych chorych praw z zachodu, czyli z tzw cywilizacji śmierci. Mówię głównie o TVNie i Polsacie."

TVN i Polsat to słabi przedstawiciele mediów, ale jeśli to jedyni jakich znasz to faktycznie nie ma o czym polemizować.

,,Tylko że tego typu sprawy media ciągną w nieskończoność, byleby jak najbardziej oczernić kościół. Dla porównania, gdy oskarżono i ukarano dziadków pewnego dziecka, za wieloletnie molestowanie, sprawa była pokazana tylko kilka razy w nocy. Gdy zaś są spekulacje o pedofilie wśród jednego księdza, od razu mamy wielką aferę ciągnącą się przez wiele tygodni."

I słusznie. Kościół kryje takie sprawy jak się da więc jak dostaną trochę po dupie to się nic nie stanie. Jak dla mnie mogli by na każdego pedofila robić nagonkę. Obojętnie czy w sutannie czy nie.

,,Jestem przekonany że gdybym głodny, bez domu i pracy poszedł do mojego proboszcza, udzieliłby mi pomocy. W klasztorze w moim mieście, co tydzień rozdają siatki z żywnością dla ubogich, w pełni za darmo. Taka jest prawda, częściej biednemu pomoże osoba religijna niż ateista (bez obrazy dla porządnych ateistów)."

Jedno lub kilkurazowo owszem, z pewnością. I tak masz szczęście, znam wielu księży którzy tylko by się zaśmiali w twarz. Osoba religijna często potrafi wbić jeszcze nóż w plecy i zaśmiać się szyderczo. Niestety nie wszyscy są tak wspaniali jak ich widzisz. Ateiści to różne osoby, znam wielu którzy pomagają, sama pomagam gdy mam okazję, co nie znaczy ze nie ma wśród nich hedonistów.

,,No i mamy pełną wolność wyznania człowieku. Czy za bycie buddystą prawo polskie cię ukarze?"
- prześladowania za inną wiarę lub jej brak wciąż są często spotykane.

,,Jeżeli ty czy twoi rówieśnicy wierzyliście w wieku 12 lat we wróżki, Mikołaja i smoki, to gratuluję świetnego towarzystwa i dojrzałości (w miarę na wiek). Chociaż co do smoków do nie jestem pewien, bo w każdym miejscu na świecie te istoty były znane, mówię o czasach starożytnych. "

Zapewne ty w wieku 12 lat wykładałeś na uniwersytecie i prowadziłeś interesujące debaty o życiu mrówek kalifornijskich. Rozumiem, że rozwijanie wyobraźni grozi ateizmem? Wolę swoje fantazje niż wasze.

,,Wiem że nic nie wiem i dlatego jestem mądry jak diabli. Bóg jest stwórcą wszystkich, więc nie wypieraj się go bo nie wyjdzie ci to na dobre. "

To nie kwestia wyparcia tylko racjonalnego myślenia. Nie mam się kogo wypierać. Nie wierzę w niewidzialnego tatusia w niebie który będzie mi pomagał na każdym kroku. Sama odpowiadam za swoje sukcesy i porażki. W nosie mam to co o mnie myślisz, nazywasz ludzi mojego pokroju ciemną masą, a w moim mniemaniu znajdują się w tej grupie ludzie o takich poglądach jak Twoje.
Ten wątek nie powstał po to byś próbował nawracać lub pokazywać jaki to nie jesteś lepszy bo wierzysz w Jezusa, tylko po to by każdy mógł się wypowiedzieć o tym w co wierzy i dlaczego. Katolicy kochają wpychać się z buciorami w życie innych, pomachać świątą głową i pokazywać jak to inni mali ludzie się mylą i nie pójdą do nieba. Idzcie sobie gdzie chcecie, tylko uprzedzcie gdzie to zajmę miejsce jak najdalej od was.
Pozdrawiam, życzę powodzenia w życiu.

użytkownik usunięty
sakuranodaimond13

"TVN i Polsat to słabi przedstawiciele mediów, ale jeśli to jedyni jakich znasz to faktycznie nie ma o czym polemizować."

To może telewizja Trwam czy Religia.TV??? Relgia.TV to bardzo dobry program. A czy podając dwa przykłady od razu muszę znać tylko te dwa przykłady?


"Jak dla mnie mogli by na każdego pedofila robić nagonkę. Obojętnie czy w sutannie czy nie."

O, widać jakiś obiektywizm. I dobrze, ja myślę tak samo.


"Prześladowania za inną wiarę lub jej brak wciąż są często spotykane."

Prześladowania za brak wiary w dzisiejszej europie??? Dla wielu przyznanie się do wiary do wstyd, a ateizm to powód do dumy. Widać chociażby to po tym portalu. To nie Irak czy Iran.


"Zapewne ty w wieku 12 lat wykładałeś na uniwersytecie i prowadziłeś interesujące debaty o życiu mrówek kalifornijskich. Rozumiem, że rozwijanie wyobraźni grozi ateizmem? Wolę swoje fantazje niż wasze."

Filozofowałem, to już jest coś. W wieku 10 lat miałem myśli solipsystyczne, sam wpadając na możliwość istnienia takiej alternatywy życia. Niestety byłem blisko stanu depresyjnego (teraz by było inaczej), jako dziecko... Młody człowiek ze słabą psychiką wówczas. Na szczęście zwalczyłem tą negatywną część mojego umysłu i pozbyłem się tego. Teraz jestem wolny. Z drugiej strony ta historia to nic wielkiego. A wyobraźnia to jedna z tych najlepszych części naszego umysłu.


"Katolicy kochają wpychać się z buciorami w życie innych..."

A to z miłości :) Chcą wasze nieświadome dusze uchronić przed strasznym losem, najgorszym :(


Z drugiej strony czy ja narzucam ci moje myślenie??? Ja "tylko wyrażam swoją opinię".


"Pozdrawiam, życzę powodzenia w życiu."

Wiem że to słowa puste, taka tradycja wśród internautów. Więc na co to? Chcesz mile zakończyć konwersację? A więc niech będzie.

Pozdrawiam.

Co złego nauczał Jezus? Bardzo proszę:

• Nowy Testament:

— wprowadził piekło — bestialski system nieskończonej kary za skończone przewinienia (a czasem nawet za dobro). I kazał traktować to jako bezmiar jego nieskończonej miłości i sprawiedliwości.

— gloryfikował naiwność i bezpodstawne przyjmowanie danych twierdzeń za prawdę.

— potępiał racjonalne myślenie i rzetelne dochodzenie do prawdy.

— każdego kto, mimo najszerszych chęci, nie chciał bezpodstawnie przyjąć jego nauk, gdyż nie były poparte żadnymi dowodami, skazywał na wieczne tortury! (jesteś w stanie to sobie wyobrazić?). Jest to zwykłe znęcanie się nad ludzkimi uczuciami i ich emocjonalny szantaż

— pochwalał rasizm.

— dyskryminował ludzi bogatych, mądrych i roztropnych.

— kazał nienawidzić swoich bliźnich.

— namawiał do samookaleczania, poprzez odcinanie sobie kończyn i innych części ciała.

— nakłaniał do przestrzegania idiotycznej zasady nadstawiania drugiego policzka, której oczywiście nie przestrzegają nawet jego wyznawcy. Złu nie powinno się ustępować, ale należy je zwalczać.

— kazał przestrzegać, aż do końca świata, wszystkich okrutnych praw Starego Testamentu, włącznie z mordowaniem nieposłusznych dzieci, ludzi innych wyznań oraz ludzi zbierających drewno na opał w czasie szabatu.

• Stary Testament (przypominam, że Jezus według religii chrześcijańskiej, to nikt inny jak Jahwe):

— nakazywał dokonywać masowych ludobójstw, dopuszczał niewolnictwo oraz gwałty na kobietach (nawet dawał instrukcje jak je wykonywać ;) )

— kazał sobie składać ofiary z niewinnych zwierząt, na które Izraelici "zrzucali swoje własne winy".

— dyakryminował kobiety, ludzi chorych i niepełnosprawnych.

— wymyślił całe mnóstwo absurdalnych (nierzadko okrutnych) rytuałów i zasad (np. nakaz noszenia szat z tylko jednej tkaniny oraz zakaz spożywania krewetek)

— stosował odpowiedzialność zbiorową, pokoleniową i rasową.

itp.

Poza tym z jego nauk nie ma żadnego pożytku, gdyż zaprzeczał sobie w prawie co drugim zdaniu. :)

użytkownik usunięty
Imitation

"— wprowadził piekło — bestialski system nieskończonej kary za skończone przewinienia (a czasem nawet za dobro). I kazał traktować to jako bezmiar jego nieskończonej miłości i sprawiedliwości."

Piekło nie jest karą tylko odwróceniem od dobra i miłości. Sami sobie wybieramy taki los sprzeciwiając się Bogu czyli wcieleniu powyżej wspomnianych cech. I od kiedy Bóg każe za dobro? Jakiś dowód? Podaj przykład tych dobrych uczynków.


"— gloryfikował naiwność i bezpodstawne przyjmowanie danych twierdzeń za prawdę."

Tak twierdzą osoby które nie miały z nim styczności, czyli dzisiejszy świat. Osoba sprzed 2000 lat która rzeczywiście na własne oczy widziała go oraz jego cuda, na pewno miała inne spojrzenie na to niż my z naszej perspektywy. Jezus pokazywał namacalnie co czyni wiara. Więc w tym wypadku słowo "bezpodstawne" w 100% nie pasuje.


"— potępiał racjonalne myślenie i rzetelne dochodzenie do prawdy."

Dowód?


"— każdego kto, mimo najszerszych chęci, nie chciał bezpodstawnie przyjąć jego nauk, gdyż nie były poparte żadnymi dowodami, skazywał na wieczne tortury! (jesteś w stanie to sobie wyobrazić?). Jest to zwykłe znęcanie się nad ludzkimi uczuciami i ich emocjonalny szantaż."

Nie skazywał on, tylko człowiek odwracając się od niego, odwraca się od dobra i wiecznego szczęścia. Wcześniej to wspominałem. Nauki były poparte jego świadectwem oraz cudami, no i co najważniejsze na samym końcu - zmartwychwstaniem. Kolejna sprawa, każda osoba która by zobaczyła dobro wcielone i cuda, łatwiej by uwierzyła. A więc "mimo najszerszych chęci" również tutaj nie pasuje. Jedynie rzeczywiście oporna osoba może nie przyjąć tego do siebie, jednak to była bardziej kwestia negatywnego nastawienia do wiary a nie "najszerszych chęci".


"— pochwalał rasizm."

Przykład?


"— dyskryminował ludzi bogatych, mądrych i roztropnych"

Dyskryminacja to oksymoron w przypadku Boga. Jezus ich nie dyskryminował, tylko krytykował przywiązanie do bogactwa i zbyt wielką jak dla nich wartość pieniądza.


"— kazał nienawidzić swoich bliźnich."

Jezus kazał ich miłować a ty mi wmawiasz że kazał ich nienawidzić? Żałosne. W takim razie chociaż podaj na to dowód.


"— namawiał do samookaleczania, poprzez odcinanie sobie kończyn i innych części ciała."

Bzdury, mówił tylko że lepiej uciąć sobie tę kończynę powodującą grzech, niż później cierpieć z tego powodu (grzechu).


"— nakłaniał do przestrzegania idiotycznej zasady nadstawiania drugiego policzka, której oczywiście nie przestrzegają nawet jego wyznawcy. Złu nie powinno się ustępować, ale należy je zwalczać."

Fakt, zło trzeba zwalczać. Ale nie przemocą i mordem.


"— kazał przestrzegać, aż do końca świata, wszystkich okrutnych praw Starego Testamentu, włącznie z mordowaniem nieposłusznych dzieci, ludzi innych wyznań oraz ludzi zbierających drewno na opał w czasie szabatu."

"— nakazywał dokonywać masowych ludobójstw, dopuszczał niewolnictwo oraz gwałty na kobietach (nawet dawał instrukcje jak je wykonywać ;) )"

"— wymyślił całe mnóstwo absurdalnych (nierzadko okrutnych) rytuałów i zasad (np. nakaz noszenia szat z tylko jednej tkaniny oraz zakaz spożywania krewetek)"

"— kazał sobie składać ofiary z niewinnych zwierząt, na które Izraelici "zrzucali swoje własne winy"."

I na tym polega ignorancja ateistów, bez przerwy wymieniacie prawo żydowskie które to właśnie stworzyli żydowscy kapłani, nie Bóg. To ich dotyczy, nie nas. To oni wymyślili, nie my. I to jest podstawą do zrozumienia. Żadne pseudo argumenty tego nie zmienią. Trzeba w Biblii rozróżnić przysłowiowe prawo z nieba, a prawo ustalone przez lud.

@ Grandlord0009Wszystkie argumenty są ,,pseudo" jeśli nie są Twoje.
Jesteś pełny dumy, samouwielbienia i oślego uporu. Nie masz w sobie tolerancji, emaptii i zrozumienia dla drugiej osoby. Twoje życie musi być bardzo nudne i smutne.

użytkownik usunięty

►►►►Piekło nie jest karą tylko odwróceniem od dobra i miłości. Sami sobie wybieramy taki los sprzeciwiając się Bogu czyli wcieleniu powyżej wspomnianych cech.


Kolejna, bardzo dobrze mi znana, apologetyczna bzdura :)

- „Syn Człowieczy pośle aniołów swoich: ci zbiorą z Jego królestwa wszystkie zgorszenia i tych, którzy dopuszczają się nieprawości, i wrzucą ich w piec rozpalony; tam będzie płacz i zgrzytanie zębów.” (Mt 13, 41-42)

- „Raz ktoś Go zapytał: «Panie, czy tylko nieliczni będą zbawieni?» On rzekł do nich: «Usiłujcie wejść przez ciasne drzwi; gdyż wielu, powiadam wam, będzie chciało wejść, a nie będą mogli. Skoro Pan domu wstanie i drzwi zamknie, wówczas stojąc na dworze, zaczniecie kołatać do drzwi i wołać: "Panie, otwórz nam!"; lecz On wam odpowie: "Nie wiem, skąd jesteście". Wtedy zaczniecie mówić: "Przecież jadaliśmy i piliśmy z Tobą, i na ulicach naszych nauczałeś". Lecz On rzecze: "Powiadam wam, nie wiem, skąd jesteście. Odstąpcie ode Mnie wszyscy dopuszczający się niesprawiedliwości!" Tam będzie płaczi zgrzytanie zębów, gdy ujrzycie Abrahama, Izaaka i Jakuba, i wszystkich proroków w królestwie Bożym, a siebie samych precz wyrzuconych.” (Łk 13, 23-28)

- „Wtedy odezwie się i do tych po lewej stronie: "Idźcie precz ode Mnie, przeklęci, w ogień wieczny, przygotowany diabłu i jego aniołom! Bo byłem głodny, a nie daliście Mi jeść; byłem spragniony, a nie daliście Mi pić; byłem przybyszem, a nie przyjęliście Mnie; byłem nagi, a nie przyodzialiście Mnie; byłem chory i w więzieniu, a nie odwiedziliście Mnie." Wówczas zapytają i ci: "Panie, kiedy widzieliśmy Cię głodnym albo spragnionym, albo przybyszem, albo nagim, kiedy chorym albo w więzieniu, a nie usłużyliśmy Tobie?" Wtedy odpowie im: "Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, czego nie uczyniliście jednemu z tych najmniejszych, tegoście i Mnie nie uczynili". I pójdą ci na mękę wieczną, sprawiedliwi zaś do życia wiecznego».” (Mt 25, 41-46)


Z tych fragmentów jasno wynika, że piekło jest karą (w formie wiecznej męki) za grzechy, i że osoby, które tam są posyłane wcale tego nie wybierają, ale pragną dostać się do raju.



►►►►I od kiedy Bóg każe za dobro? Jakiś dowód? Podaj przykład tych dobrych uczynków.


Przykład pierwszy z brzegu:

- „Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony; a kto nie uwierzy, będzie potępiony.” (Mk 16, 16)

Czyli do piekła pójdą wszyscy, którzy nie przyjęli chrztu i wszyscy, którzy nie mają ochoty być naiwnymi idiotami przyjmując bezpodstawne twierdzenia, ale zachowali resztki sceptycyzmu i krytycznego myślenia. Przez te okrutne słowa Jezusa, Kościół do XX wieku głosił, że wszyscy nieochrzczeni w wierze katolickiej, trafiają prosto do piekła. Nawet dzieci! Ba, nawet te nienarodzone!

Pius IX: „Musimy wspomnieć i potępić ponownie najbardziej szkodliwy błąd przyjęty przez niektórych katolików, którzy uważają, że ci, którzy żyją w błędzie i pozostają odłączeni od jedności katolickiej, mogą osiągnąć życie wieczne. Jest to opinia całkowicie sprzeczna z wiarą katolicką, jak to widać z samych słów Zbawiciela [Mt 18, 17; Mk 16, 16; Łk 10, 16; J 3, 18] oraz św. Pawła (2 Tes 2, 11) oraz św. Piotra (2 P 2, 1). Przyjmowanie opinii sprzecznych z tą katolicką wiarą byłoby nikczemną bezbożnością”.

Oczywiście Kościół przez setki lat starał się łagodzić to bestialskie prawo, którego absurdalność była coraz bardziej dostrzegalna przez ludzi. Jednak i tak trwało to bardzo długo. Dopiero Jan Paweł II (bojąc się podważać słowa Chrystusa) powiedział, że: „los ludzi nieochrzczonych i dzieci nienarodzonych pozostaje nam nieznany.” Na szczęście Benek XVI odważył się zanegować słowa Jezusa (i wszystkich swoich poprzedników, którzy wg dogmatu są nieomylni) i powiedział, że dzieci nienarodzone trafiają do nieba. Hura! :)



►►►►"— gloryfikował naiwność i bezpodstawne przyjmowanie danych twierdzeń za prawdę."
Tak twierdzą osoby które nie miały z nim styczności, czyli dzisiejszy świat. Osoba sprzed 2000 lat która rzeczywiście na własne oczy widziała go oraz jego cuda, na pewno miała inne spojrzenie na to niż my z naszej perspektywy. Jezus pokazywał namacalnie co czyni wiara. Więc w tym wypadku słowo "bezpodstawne" w 100% nie pasuje.



1. Jezus kierował swoje słowa do wszystkich ludzi (wszystkich czasów!), nie tylko do tych co widzieli jego cuda!
2. Przyjęcie wiary w bezpodstawne twierdzenia, jedynie dlatego, że osoba, która to powiedziała, dokonała czegoś czego nie potrafimy w danej chwili zrozumieć, jest głupotą i naiwnością!
3. Mówimy jedynie o naukach Jezusa, bo dowodów na to, że czynił cuda, jest dokładnie tyle samo co na to, że istnieją krasnoludki – nie ma żadnych.


►►►►"— potępiał racjonalne myślenie i rzetelne dochodzenie do prawdy."
Dowód?


- „Powiedział mu Jezus: «Uwierzyłeś dlatego, ponieważ Mnie ujrzałeś? Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli»” (J 20, 29)


►►►►"— pochwalał rasizm."
Przykład?


- "A oto kobieta kananejska, wyszedłszy z tamtych okolic, wołała: «Ulituj się nade mną, Panie, Synu Dawida! Moja córka jest ciężko dręczona przez złego ducha». Lecz On nie odezwał się do niej ani słowem. Na to podeszli Jego uczniowie i prosili Go: «Odpraw ją, bo krzyczy za nami!» Lecz On odpowiedział: «Jestem posłany tylko do owiec, które poginęły z domu Izraela». A ona przyszła, upadła przed Nim i prosiła: «Panie, dopomóż mi!» On jednak odparł: «Niedobrze jest zabrać chleb dzieciom a rzucić psom»." (Mt 15, 22-26)


►►►►"— dyskryminował ludzi bogatych, mądrych i roztropnych"
Dyskryminacja to oksymoron w przypadku Boga. Jezus ich nie dyskryminował, tylko krytykował przywiązanie do bogactwa i zbyt wielką jak dla nich wartość pieniądza.


Nie.

- „ Głodnych nasyca dobrami, a bogatych z niczym odprawia.” (Łk 1, 53)

- „W owym czasie Jezus przemówił tymi słowami: «Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom.” (Mt 11, 25)


►►►►"— kazał nienawidzić swoich bliźnich."
Jezus kazał ich miłować a ty mi wmawiasz że kazał ich nienawidzić? Żałosne. W takim razie chociaż podaj na to dowód.



Żałosna jest Twoja niewiedza na temat książki, którą uznajesz za prawdę objawioną :)

- „Jeśli kto przychodzi do Mnie, a nie ma w nienawiści swego ojca i matki, żony i dzieci, braci i sióstr, nadto i siebie samego, nie może być moim uczniem.” (Łk 14,26).


►►►►"— namawiał do samookaleczania, poprzez odcinanie sobie kończyn i innych części ciała."
Bzdury, mówił tylko że lepiej uciąć sobie tę kończynę powodującą grzech, niż później cierpieć z tego powodu (grzechu).



Nauczał, że lepiej odciąć sobie rękę, niż po prostu starać się przestać nią grzeszyć :) Dlaczego jeszcze w takim razie nie odciąłeś sobie rąk za złe czyny? Albo języka za złe słowa? Nie stosujesz się do poleceń Jezusa?

- „Otóż jeśli twoja ręka lub noga jest dla ciebie powodem grzechu, odetnij ją i odrzuć od siebie! Lepiej jest dla ciebie wejść do życia ułomnym lub chromym, niż z dwiema rękami lub dwiema nogami być wrzuconym w ogień wieczny. I jeśli twoje oko jest dla ciebie powodem grzechu, wyłup je i odrzuć od siebie! Lepiej jest dla ciebie jednookim wejść do życia, niż z dwojgiem oczu być wrzuconym do piekła ognistego.” (Mt 18, 8-9)


►►►►"— nakłaniał do przestrzegania idiotycznej zasady nadstawiania drugiego policzka, której oczywiście nie przestrzegają nawet jego wyznawcy. Złu nie powinno się ustępować, ale należy je zwalczać."
Fakt, zło trzeba zwalczać. Ale nie przemocą i mordem.



Powiedz to swojemu Jahwe! Ale cieszy mnie, że zgadzasz się co do głupoty tego przykazania Jezusa :)


►►►► „I na tym polega ignorancja ateistów, bez przerwy wymieniacie prawo żydowskie które to właśnie stworzyli żydowscy kapłani, nie Bóg. To ich dotyczy, nie nas. To oni wymyślili, nie my. I to jest podstawą do zrozumienia. Żadne pseudo argumenty tego nie zmienią. Trzeba w Biblii rozróżnić przysłowiowe prawo z nieba, a prawo ustalone przez lud.”



Eh, i na tym polega ignorancja teistów…
Wszystkie obrzydliwe i bestialskie przykazania Starego Testamentu mówi Jahwe osobiście, co jest wielokrotnie podkreślane! Więc albo nie wierzysz, że Biblia zawiera prawdę, albo musisz uznać, że prawa te pochodzą od Boga.

W dodatku Jezus nie pozostawia żadnych złudzeń, że te przykazania musi przestrzegać każdy człowiek, aż do końca świata!:

-„Zaprawdę. bowiem powiadam wam: Dopóki niebo i ziemia nie przeminą, ani jedna jota, ani jedna kreska nie zmieni się w Prawie, aż się wszystko spełni. Ktokolwiek więc zniósłby jedno z tych przykazań, choćby najmniejszych, i uczyłby tak ludzi, ten będzie najmniejszy w królestwie niebieskim. A kto je wypełnia i uczy wypełniać, ten będzie wielki w królestwie niebieskim.” (Mt 5, 18-19)


Czytałem Twoje posty do innych użytkowników. Twoja ignorancja i arogancja, zniechęciły mnie do dalszej dyskusji, dlatego już nie będę Ci odpisywał.

PS: Też kiedyś byłem taki jak Ty, ale udało mi się uwolnić z tego zabobonu :) Trzymam za Ciebie kciuki :)

użytkownik usunięty
Imitation

Skoro nie będziesz odpisywał to i ja nie będę się rozpisywał. A mam jeszcze wiele do powiedzenia.

Cwane podejście, wizualnie wygląda na to że to ty wygrałeś dyskusję. Najlepiej napisać swoje i do widzenia, co nie?

No to do widzenia. A raczej "do widzenia" jest złym określeniem.

Brak czegoś nie może być przyczyną czegokolwiek, więc ateizm nie wprowadził niczego złego.

użytkownik usunięty
qqqaaazzz

Ateizm - Brak wiary w Boga, który w przypadku chrześcijaństwa jest odzwierciedleniem dobra. Będąc ateistą nie musimy przestrzegać żadnych zasad oprócz prawa. Jednak skoro mamy władzę ponad prawo jak np Stalin, jesteśmy nieograniczeni. Dlatego też komunizm ma na koncie najwięcej ofiar. Ponadto, według katolicyzmu, osoba nie praktykująca żadnej religii jest o wiele bardziej podatna na wpływ szatana. To już kwestia wiary.

Ateizm nie jest przyczyną czegokolwiek, nie wiem z czym ty chcesz polemizować. Nieprzestrzeganie zasad czy zbrodniczość Stalina to nie ateizm. Zrozumcie to w końcu.

użytkownik usunięty
qqqaaazzz

Ateizm to określenie braku wiary, a więc czymś jest. Wytykacie tych gorszych członków kościoła oraz ich czyny, tymczasem uogólniając całość. Wyzywacie chrześcijan za to, że kiedyś jakiś człowiek palił kogoś na stosie. W takim razie ja mógłbym wyzywać ateistów za Stalina, Koreę Północną i całą resztę tej hołoty. Za Hitlera również, bo jego prawdziwe słowa na temat religii mówią tylko jedno, nie te wypowiadane przed publiką.

Tu możemy się spierać, ale ja pozostane przy swoim. Brak czegoś nie jest czymś... Ale nie masz podstaw wyzywać, gdyż przyczyną zbrodni nie jest ateizm, o czym pisałem wyżej. To tak jakbym ja wąsatym te zbrodnie zarzucał, bez sensu.

użytkownik usunięty
qqqaaazzz

No właśnie, to dlaczego niektórzy zarzucają niewinnym księżom uczynki ich dalekich poprzedników?

Nie księżom a teizmowi.

użytkownik usunięty
qqqaaazzz

W takim razie radzę spojrzeć na niektóre komentarze. Wyraźnie jest pisane że księżom.

fryderyk

nie wierzę w żadnego Boga ale jeśli miałbym wierzyć to szybciej uwierzyłbym w któregoś z Bogów słowiańskich, germańskich czy greckich ponieważ nikt nigdy nie przypisywał im cech które by się wzajemnie wykluczały, jak to ma miejsce w przypadku najbardziej popularnego starotestamentowego bóstwa.

użytkownik usunięty
bagrov

Jakie cechy się wykluczają?

wszechwiedza i wszechmoc na przykład

użytkownik usunięty
bagrov

W jaki sposób wykluczają się one nawzajem?

Bóg jest wszechwiedzący a mimo to jest zaskoczony tym jak postępują ludzie ( Księga Rodzaju - cała ), brak wszechwiedzy implikuje brak wszechmocy.

Raz bóg jest miłosierny i dobrotliwy, a raz (historia Hioba) bawi się życiem swojego wiernego sługi zabierając mu wszystko i niszcząc psychicznie bo on się założył. To mnie osobiście bardzo bawi.
,,AAA zakład? Spoko bogu nie ma sprawy, ta żona, te dzieci i moje zdrowie to tam już kij z tym, ważne byś ty się dobrze bawił, stary."

użytkownik usunięty
sakuranodaimond13

To jest przypowieść ukazująca wytrwałość i wierność jednego człowieka, z którego mamy brać przykład. Po drugie, Hiob później został nagrodzony z nawiązką. Po trzecie, Bóg nigdy nie bawi się ludźmi. Po czwarte, nikt nie ma pojęcia o planach bożych, trzeba uwzględnić także następne życie które ma o wiele większe znaczenie od tego tutaj, oraz które wszystko równoważy.

Wynagrodzony z nawiązką? HA!
Umarły Ci dzieci? Nie szkodzi - masz nowe.
Dobre! Naprawdę się ubawiłam. Skoro nie bawi się ludźmi to co robił?
,,Testował?"
Jeśli macie brać przykład z Hioba i siedzieć cicho gdy ktoś dla partyjki ,,boskich szachów" zabiera wam wszystko dookoła, to tylko źle świadczy o was. Nie moja sprawa. Nevermind.
Wierz w co chcesz, ja będę też wierzyć w co zechcę.

użytkownik usunięty
sakuranodaimond13

Typowo ludzkie spojrzenie na świat niewierzącej osoby... I większości wierzących. No w końcu wszyscy jesteśmy ludźmi?

Ja jednak patrzę inaczej. Wiadomo, śmierć dziecka to najgorsza rzecz jaka może spotkać rodziców. Smutek musi być wielki, Świadomość że nigdy więcej tej ukochanej osoby nie zobaczysz.... Tragedia. Jednak na tym świecie. Jak wcześniej wspomniałem, według mojej religii życie "pośmiertne" wszystko równoważy. Tak jak wieloletnia wyprawa, z wielką chęcią/pragnieniem zobaczenia jeszcze swoich bliskich, po tym wszystkim.

I co, dostanę tak zwanego hejta?

Nie dostaniesz. Mój punkt widzenia opiera się na tym że po śmierci nie czeka na mnie nic, pustka, mrok, nicość.
Dlatego kocham życie, żyję tak by kochać i być kochaną, cenię każdą osobą jaką spotkam, śmieję się ile wlezie, nie przesadzam z używkami i cieszę się każdym dniem.
Dlatego właśnie mi by nic nie wynagrodziło takiej straty.

użytkownik usunięty
sakuranodaimond13

Kolejny raz to mówię, masz typowe i schematyczne spojrzenie na świat. Dlatego też nie zrozumiemy się.


"Nie dostaniesz."

Podaj w 100% trafny dowód na to że nie dostanę.


"Nie przesadzam z używkami..."

Hahaha, żałosne...


A więc jak widać dalsza dyskusja nie ma sensu. Pij, ćpaj i baw się ile wlezie. Śmiej, się śmiej, żyj dniem dzisiejszym jak nieświadoma kura i na końcu umrzyj. Po 200 latach nikt już nie będzie o tobie wiedział (chyba że jesteś sławną osobą) - piękny los.


I zapamiętaj jedno, ja nie wierzę ze strachu przed śmiercią, ponieważ skoro po śmierci mnie nie ma, to nic nie czuję, a więc także nie cierpię. Czego tu się bać? Jedynie można uważać taką alternatywą za zupełnie bezsensowną i potocznie mówiąc zje**ną.

Napisałam miło, ale widocznie cham nie musi mieć powodu by być chamem. Trudno.
Żałosne jest Twoje podejście do życia a la ,,jestem tak świetny i mądry a ty jesteś głupia i schematyczna" Pycha to grzech według Was czyż nie? Hipokryzja, hipokryzja, hipokryzja.

Dla twojej wiadomości, nie ćpam, piję okazyjnie i bawię się naprawdę świetnie na tym świecie. To życie to jedyne co masz więc marnując czas na próżne modły w kościele i klepanie różańców nie robisz sobie nic dobrego.

Nie zależy mi by po 200 latach ktoś o mnie pamiętał. Wisi mi to jednym zdaniem. Liczy się tu i teraz, ludzie których kocham i świat jaki znam. Wątpię byś był kimś znanym więc podzielisz mój ,,straszny" los.

Katolicy nie muszą się bać śmierci bo dla Was to cudowna usrana kwiatkami droga do lepszego świata. Ateiści boją się jej bo wiedzą cóż ona za sobą niesie. Pustkę. Koniec egzystencji. To nie ma być koniec który Ci się spodoba, to nie dla Ciebie ten świat istnieje.
W wyniku ewolucji powstała nasza rasa i umiera jak każda inna. Życie. Jest nadzieja że któregoś dnia wyrośniesz z tej bajki dla dorosłych, ale w sumie to mam to głęboko gdzieś jak się potoczy Twój los.
Weź swoją troskę o moją nieistniejącą duszę i wsadź ją sobie proszę głęboko w dupę.

użytkownik usunięty
sakuranodaimond13

"Żałosne jest Twoje podejście do życia a la ,,jestem tak świetny i mądry a ty jesteś głupia i schematyczna" Pycha to grzech według Was czyż nie? Hipokryzja, hipokryzja, hipokryzja."

Już nie przekręcaj, bo nie wychodzi ci to. Liczą się czyny w praktyce a nie słaba gadka w tzw necie.


"To życie to jedyne co masz więc marnując czas na próżne modły w kościele i klepanie różańców nie robisz sobie nic dobrego."

Według ciebie, nie według mnie.


"Liczy się tu i teraz"

Ach te klasyczne podejście... :) Wojna nadejdzie (niestety) i skończy się ta imprezowa sielanka.


"Wątpię byś był kimś znanym więc podzielisz mój ,,straszny" los."

Mogę być, mogę nie być. Nie znam przyszłości. Teraźniejszość to nie wszystko.


"Ateiści boją się jej bo wiedzą cóż ona za sobą niesie."

Jak już to nie wiedzą lecz przypuszczają. Nie ma konkretnych dowodów ani na istnienie następnego świata, ani na jego nieistnienie.


"To nie ma być koniec który Ci się spodoba, to nie dla Ciebie ten świat istnieje."

Świat istnieje dla każdej istoty w nim żyjącej, czyli w tym także dla mnie.


"Jest nadzieja że któregoś dnia wyrośniesz z tej bajki dla dorosłych, ale w sumie to mam to głęboko gdzieś jak się potoczy Twój los."

Hipokryzja, hipokryzja, hipokryzja.


"Weź swoją troskę o moją nieistniejącą duszę i wsadź ją sobie proszę głęboko w dupę."

Nigdy nie troszczyłem się o twoją duszę, bo w końcu jestem hipokrytą co nie?


Widać że złośliwość wylewa się z ciebie strumieniami. Nie zgadzam się z tobą to już lecą hejty. Nazywasz mnie chamem a ja ani razu nie obraziłem cię wprost, więc nie przesadzaj.

,,nie obraziłem Cię wprost" - Zabawny jesteś.
Odwracasz kota ogonem kiedy Ci się to przydaje ;) Całkiem bystre jak na kogoś takiego.
Tak czy siak I don't care. Szkoda mi życia by marnować go na dyskusję Tobą.

użytkownik usunięty
sakuranodaimond13

Na co mi się to przyda? Bo dostanę bana? Mówię to co myślę, gdzie padły na ciebie wyzwiska z mojej strony? A zresztą co mnie obchodzi czy kogoś obraziłem czy nie, w końcu jestem takim strasznym chamem :(

hej! widzę, że wynikła kłótnia na temat jednej biblijnej przypowieści. Wróćmy jednak do meritum czyli wzajemnie się wykluczających przymiotów Boga. Jeżeli Bóg jest wszechmogący powinien móc stworzyć istotę, rzecz , zjawisko o której istnieniu nie wie aby wypełnić definicję bycia wszechmogącym. Jeżeli byłby w stanie stworzyć coś takiego to wprawdzie byłby wszechmocny ale na pewno nie wszechwiedzący a jeżeli nie jest w stanie to wprawdzie jest wszechwiedzący ale na pewno nie wszechmocny. Nikogo nie obrażając pozdrawiam.

użytkownik usunięty
bagrov

Racja, przez powyższą dyskusję zapomniałem o jej początku.


"Jeżeli Bóg jest wszechmogący powinien móc stworzyć istotę, rzecz , zjawisko o której istnieniu nie wie aby wypełnić definicję bycia wszechmogącym."

Mógłby wszystko, ale z drugiej strony jaki jest sens tworzenia istot o których się nie wie? Chrześcijański Bóg może wiele, ale też tworzy z sensem. Prawdopodobnie nie stworzył takiego życia a więc zachowuje i wszechmoc i wszechwiedzę.


Bóg z ludzkiego punktu widzenia wydaje się nielogiczny, to fakt. Chociażby nachodzi na myśl jedno najważniejsze pytanie - Skoro Bóg jest wszechmogący to dlaczego w chwili obecnej nie powstrzyma Szatana i zakończy cierpienie wszystkich? Dlaczego jego ukochane istoty muszą być tak często poddawane wpływowi zła? Jak widać, znowu nie ma logiki. Jednak skoro boska inteligencja wykracza poza wszelkie progi to pozostawiam to Bogu samemu. Wierzący po prostu wierzą, bo może kiedyś się dowiedzą. Również pozdrawiam.

"Bóg z ludzkiego punktu widzenia wydaje się nielogiczny" oczywiście się zgadzam. Po co jednak obdarzać go cechami które są nielogiczne? Nie odbieram ludziom ludziom prawa do wiary w cokolwiek ale czy nie wystarczyłoby im to " Bóg stworzył świat, po śmierci nagrodzi mnie za dobre życie. Koniec."? Skoro Bóg jest poza ludzkim pojmowaniem po co opisywać jego przymioty ułomnymi ludzkimi terminami?

użytkownik usunięty
bagrov

"Skoro Bóg jest poza ludzkim pojmowaniem po co opisywać jego przymioty ułomnymi ludzkimi terminami?"

Zgadzam się. Jednak problem jest w tym, że ludzie od dawna starali się na siłę wymyślić sens boskiego istnienia, oczywiście bez większego skutku. Można rozważać nad Bogiem, ale w ludzkiej powłoce prawdy na tym świecie nikt się nie dowie.

i tak oto wątpiący ateista ( czyli ja ) i człowiek wierzący ( Ty ) osiągnęli konsensus na drodze kulturalnej dyskusji nie obrzucając się gnojem. Pięknie dziękuję, pozdrawiam.

użytkownik usunięty
bagrov

Jak widać, można. I ja dziękuję serdecznie. Pozdrowienia.

ocenił(a) film na 10
fryderyk

Niezbadane wyroki boskie??
Kilka dni temu mój 21 letni Syn wszedł do morza i w kilka chwil utonął.
To prawdziwa tragedia której nie wytłumaczy żadne Bóg tak chciał , wola boska czy inne bzdury.
Od dzieciństwa ,, miłosierny'' Bóg sprawił że mój kochany Syn miesiąc nie wychodził ze szpitala , miał operacje na oczy , miał operacje na biodro , miał operacje na kręgosłup aby uniknąć paraliżu z powodu podwójnego rdzenia kręgowego , na skutek operacji biodra miał nogę krótszą o 4 cm przez co musiał chodzić w ortopedycznych butach , ,, miłosierny Bóg podarował mu również epilepsję fotogenną.
To że mój Syn funkcjonował normalnie zawdzięczał determinacji rodziców i swojemu twardemu charakterowi.
Tylko ze względu na Jego tragiczną śmierć mam nadzieję że coś jednak jest po tym życiu a w Boga naszego czy innego nie warto wierzyć.

ocenił(a) film na 9
ador2

Współczuję Ci. Śmierć dziecka to musi być wielkie cierpienie.