9/10 Czy ktoś widział kiedykolwiek zły film Gibsona? Choć jestem ateista, "Pasja" mnie urzekła, jest wstrząsająca, pełno w niej brutalnych scen, ale przecież jak wyobrażaliście sobie śmierć Chrystusa?
Wstrząsnęła mną zwłaszcza scena biczowania, która naprawdę powala z nóg, podobnie jak pokazany koniec Judasza(ta zdechła krowa!).
Mel trafił z obsada aktorska, widać ze ma do tego nosa: Caviezel gra świetnie i trudno wyobrazić sobie kogokolwiek innego w tej roli, tak samo Hristo Shopov (Piłat). Pierwsza klasa!
Dychy nie dam, choć w zasadzie nie mogę sie przyczepić do czegokolwiek, może dlatego, ze gdzieś uciekł mi motyw zaskoczenia. W końcu to historia z Biblii zna ja każdy i patrząc na nazwisko reżysera właśnie tego sie spodziewałem(na marginesie Gibson jest bardzo religijny i należy do jakiegoś odłamu kościoła katolickiego, ale którego dokładnie nie pamiętam, ma 7 dzieci :)
"Pasje" polecam każdemu, ale ostrzegam, ze scen gore jest w nim co niemiara...