ze ten caly smiglo jest naprawde nie do zniesienia. bylby typowym przykladem krzyczacego glosno glupca gdyby nie to ze jest przy tym tak nieslychanie bezczelny i odrazajacy. jego wmawianie ze jezus nie byl postacia historyczna jest dla mni próba udowodnienia ze czarne jest biale. ten gosc ma naprawde nie pokolei w głowie