Pasja

The Passion of the Christ
2004
7,5 242 tys. ocen
7,5 10 1 242172
6,8 42 krytyków
Pasja
powrót do forum filmu Pasja

Gibson miał podobno zrobić film w pełni realistyczny - tymczasem rozminął się zupełnie z prawdą a tym samym ze swoim założeniem! Po pierwsze - kara chłosty, jaka pzredstawił Gibson była mocno przesadzona - człowiek by tego nie przeżył!!! Ostatnio, gdy wdałam się w taka dyskusję, mój znajomy stwierdził, że przecież Jezus nie był człowiekiem! Ale umierał na krzyżu jako człowiek! Poza tym przerysowane i moim zdaniem całkiem zbędne były symbole typu - Szatan, dziecko o twarzy starca czy tez kruk wydziobujący oko jednemu ze złoczyńców wiszących z nim na krzyżu! Zupełnie burzyło to konwencje filmu!
Podziwiam film Gibsona za jedną genialna scenę, która moim zdaniem jest w kinie przełomowa!!! (przynajmniej ja do tej pory nie widziałam czegoś tak fantastycznego w tym temacie): Jest to scena ukazania Jezusa podczas robienia stołu! Nikt nigdy tak prosto i w tak dobitny sposób nie przedstawił człowieczeństwa Jezusa!!! I sprawdza sie kolajny raz teza, że prostota w kinie jest najbardziej poruszająca i najbardziej uderza w serce! A co do uderzania w serce to dla mnie najbardziej wzruszającą chwilą było zestawienie upadku Jezusa pod krzyzem z upadkiem Jezusa-dziecka!Równiez genialne! I mokre od moich łez...

użytkownik usunięty
marta_28

O wiele wiecej przelomow znajdziesz w Ostatnim kuszeniu Chrystusa - tam Jezus tez jest ciesla - wyrabia na zamowienie Rzymian... krzyze.

Tyle, że Ostatnie kuszenie Chrystusa to film oparty na wynurzeniach autora i jakich apokryfach (jeżli się nie mylę). Generalnie źródła są mało kanoniczne.
Pasja, natomiast, jest oparta na uznanych przez kościół żródłach - podstawowym - Ewangelii, i objawianiach.

marta_28

O wytrzymywanie takiej chłosty trzebaby spytać learzy i ekspertów z okolic wytzrymałości ludzkiej.

Szatan pojawiający się w filmie jest wynikiem czerpania ze żródeł nie tylko ewangelicznych, ale i objawień (Marii Waltorty - chyba tak sie to pisze - i jekiejs jeszcze mistyczki - nie pamiętam nazwiska), w których to objawieniach pojawiają sie wzmianki m.in. o tym, że szatan w ogrójcu ukazywał się Jezusowi, ale cały czas nie był pewien z kim ma do czynienia. Z braku wszechwiedzy i tym podobnych atrybutów traktował Jezusa jak kolejnego proroka i badał kim jest (stąd pytanie - "Kim jest Twój Ojciec?", czy próby przekonania Go, że nie da rady udzwignąć ciężaru odkupienia ludzkości, bo jest tylko człowiekiem).

No a sceny o których mówisz - dla mnie też genialność!

Pozdrawiam....

użytkownik usunięty
marta_28

"kara chłosty, jaka pzredstawił Gibson była mocno przesadzona - człowiek by tego nie przeżył!!!"
Jezus nie był człowiekiem. On stał się człowiekiem. Nie wiem czy mnie rozumiesz? Inaczej... Jezus jest Jedną z Trzech Osób Trójcy Swiętej czy jak się to tam godo... Jezus jest Synem Bożym, który stał się człowiekiem, więc mógł znieść wszystko. Zresztą, gdyby był zwykłym człowiekiem to nie potrafiłby wskrzesić Łazarza m.in.

ocenił(a) film na 1

co do apokryficzności, jedna drobna uwaga: Gibson TEŻ w duzym stopniu opiera się na apokryfach; stamtąd pochodzi postać rzymskiego żołnierza, nawróconego pod krzyżem (i identyfikacja go z tym, któremu Piotr odciął ucho) oraz CAŁY wątek żony Piłata. W kwestii autentyczności: wiem, że się czepiam, ale skoro miało być autentycznie, to wolałabym, żeby oni jednak mówili po łacinie, a nie tym czternastowiecznym skrzyżowaniem języka św. Hieronima z włoskim :)

ninedin

Ew. Mateusza 27,19 (Biblia Tysiąclecia)
CAŁY wątek żony Piłata - całkiem kanoniczny a nie apokryficzny.

ocenił(a) film na 1
maks_2

"A gdy on odbywał przewód sądowy, żona jego przysłała mu ostrzeżenie: Nie miej nic do czynienia z tym Sprawiedliwym, bo dzisiaj we śnie wiele nacierpiałam się z Jego powodu."
Zgadza się, sama postać się pojawia, i co do tego nie ma wątpliwości (a ja się nieściśle wyraziłam, mea culpa:)); miałam raczej na mysli fakt, że wątek ten, o mniejszym znaczeniu w kanonicznych ewangeliach, jest bardzo rozwinięty w apokryfach (patrz np. apokryficzna ewangelia Nikodema)i że w niektórych odlamach chrześcijaństwa, np. w prawosławiu, Claudia żona Pilata jest czczona jako święta, co niewątpliwie wynika z ważności tej postaci w tych tekstach apokryficznych, które były chętnie i często w kościele czytane. Jeszcze raz sorry za niejasne sformułowanie!

ninedin

I bardzo niepotrzebnie przepraszasz! Bo uwaga była całkiem życzliwa a nie złośliwa :-) Błądzere humanum est :-))) A co się tyczy wątków "skromnych kanonicznie" a "bogatych apokryficznie" to zdecydowanie bardziej polecam opis drogi krzyżowej - w znaczeniu dosłownym czyli dźwigania krzyża.

ocenił(a) film na 10
ninedin

A jednak warto by coś wiedzieć, cokolwiek, jeśli się coś pisze. Gibson oparł Pasję na Ewangelii oraz na objawieniach. Nie ma tam nic, ale to nic, z apokryfów. Nie ma w Pasji żadnej identyfikacji żołnierza rzymskiego pod krzyżem z człowiekiem, któremu św. Piotr obciął ucho. Pierwszy to był setnik (centurion) - postać ewangeliczna. Prawdopodobnie pierwszy nawrócony poganin. "Ten prawdziwie był Synem Bożym". Drugi to Malchos - sługa arcykapłana. Żyd, nie Rzymianin. Również postać ewangeliczna.
Nb. miecz, a w zasadzie tasak, którym św. Piotr obciął ucho słudze arcykapłana, znajduje się w Poznaniu, a kiedyś był polskim mieczem koronacyjnym.

użytkownik usunięty
marta_28

Jezus był osobą posłaną przez samego Boga- Synem naszego Ojca w niebie. W całym życiu Jezusa Bóg wspierał Go, dawał mu siły, zawsze był przy nim. Jezus był bardzo silnym człowiekiem. Wiedział doskonale, ze musi spełnić wolę Ojca. W czasie biczowania (i nie tylko)z pewnością pomagał mu Ojciec. A poza tym Chrystus nie był zwykłym człowiekiem! A jeśli chodzi o szatana czy o kruka było to bardzo trafne.

marta_28

zgadzam się z Tobą we wszystkim.Po prostu wyjęłaś mi to z ust.Mam jedno pytanie do CIEBIE .Co sądzisz o języku w filmie,bo mnie bardzo raził,myślę,że angielski byłby lepszy-vide Jezus z Nazaretu.Jeśli chcesz mi odpowiedzieć zibis62@op.pl