zastanawiam się co kierowało reżyserem tworząc ten film. chyba tylko chęć zarobienie na ludziach wierzących i nic więcej. co do samego filmu - źle wykonany, sztuczny, mnóstwo potknięć.
Nie wiem czy wiesz ale niemal podstawa całego reklamowania filmu była głównie na parafiach:D zarówno kinowej wersji jak i DVD. Ewidentnie film skierowany dla głęboko wierzących chrześcijan przeciętny Ateista doceni sporą część filmu ale nie zrozumie czemu aż tyle flaków i krwi skoro to film o dobrym bożku.