Znacie to uczucie gdy przyszło Wam zawisnąć na krzyżu i nic już nie jest w stanie poprawić Waszej sytuacji, więc rzucacie od czapy, że umieracie za grzechy ludzkości, a kilku desperatów to podchwytuje? Jezus zna to uczucie i ma teraz permanentnego facepalma.