.ten okres polskiego kina, z tymi aktorami; min. Bodo, Dymsza, Orwid, napawa mnie nieograniczonym sentymentalizmem i (tutaj niestety) zadumą nad takim właśnie kinem - kinem, którego już nigdy nie będzie. krótko - w takich właśnie obrazach widać autentyczność, kunszt, to co można nazwać z pełna premedytacją SZTUKĄ - dzisiaj zjawisko istniejące marginalnie. mam swoich faworytów z kina tego okresu, ale ....chciał bym po prostu zachęcić do oglądania takich produkcji i odnajdywania czegoś co często nazywa sie magią obrazu.
Zgadzam się w stu procentach.
Polskie przedwojenne filmy są wspaniałe! To naprawdę wielkie dzieła.
Uważam, że nic nie może się równać z klimatem polskiego kina z przed
września 1939 roku. Poprostu kocham stare kino!
Oglądam je gdzie się tylko da...głównie w telewizji i nagrywam na
vhs. Nie pozwólmy żeby te filmy odeszły w zapomnienie!