Tacy źli Rosjanie i tacy wspaniali Amerykanie... No i ten Clooney w roli superbohatera. Nie dałem rady obejrzeć do końca. Odpuściłem ostatnie pół godziny. Nie polecam.
"Tacy źli Rosjanie ..."
Rosjanie są różni w filmie - część zła, część dobra. Mała rada - obejrzyj uważniej.
"... i tacy wspaniali Amerykanie ..."
W filmie amerykańskim jest logiczne, że Amerykanie będą wspaniali.