Bardzo piękny film, podobno surrealiści go ubóstwiali, Bunuel umieścił go na liście 10 najlepszych filmów, a Andre Breton nazwał niesamowitym. Nie ma co się dziwić, wszak jest to opowieść o człowieku, który większą część swojego życia spędził śniąc - było to największe marzenie surrealistów. Po za tym chwilami...