Przez pierwsze 2h jest doslownie 5 ciekawych minut. Reszta to poprostu nuda !!! Jezdzenie samochodem, gadanie o glupotach, ciezko w ogole po 1,5h filmu powiedziec o czym on jest. Bo naprawde nic sie cholera nie dzieje !!!! Koncowka smieszna, kilka dobrych zartow i finito. Zmarnowane ponad 2h w kinie. Nie polecam, naprawde jest mi ciezko uwierzyc ze taka koncepcja filmu moze komus sie podobac. I prosze nie piszcie ze to wielki Tarantino, to jest poprostu strata czasu.