Pewnego razu... w Hollywood

Once Upon a Time ... in Hollywood
2019
7,3 229 tys. ocen
7,3 10 1 229139
7,7 87 krytyków
Pewnego razu... w Hollywood
powrót do forum filmu Pewnego razu... w Hollywood

Całkowity brak wrażliwości na ludzką tragedię oraz wykorzystanie owego dramatu w celach marketingowo-rozrywkowych uważam nie tylko za niesmaczne, ale i skandaliczne. Moralność Quentina Tarantino oraz twórców tego filmu w końcu dobiła do dna. Jak się okazuje, znieczulica opakowana w połyskujący papier z nobliwym nazwiskiem na metce jest dziś w cenie, o czym przekonujemy się coraz dogłębniej. Gawiedź chce igrzysk, więc z pewnością będzie zachwycona. W końcu to TARANTINO, prawda? I pomyśleć, że kiedyś nazwisko tego reżysera coś dla mnie znaczyło...

wurtz

Oglądałaś w ogóle ten film, misiu-pysiu?

wurtz

Czy takie samo podejście reprezentujesz względem wszelkiej maści filmów wojennych lub traktujących o konfliktach zbrojnych, które miały miejsce w rzeczywistości i ginęli tam ludzie? Zwykli szarzy ludzie?

ocenił(a) film na 5
PanKracjusz

We wszelkiej maści filmów wojennych zazwyczaj nikt sobie nie żartuje ze śmieci zwykłych, szarych ludzi, tylko stara się po prostu pokazać, jak to wyglądało.

Zloty_Deszcz

No, ale mimo wszystko producenci napychają sobie kieszenie forsą na ludzkim dramacie przeżytym przez miliony, czyż nie? ;-0

ocenił(a) film na 5
PanKracjusz

Nie chodzi tu o pieniądze, tylko o tematy, jakie się podejmuje. Filmy wojenne często mają charakter edukacyjny, bo pokazują fakty historyczne, o których wielu ludzi by nie wiedziało, gdyby nie one. Są też utrzymane w innym tonie, by wywołać u widza jakąś refleksję, a nie pusty śmiech. W takich filmach nie robi się też farsy bazując na śmierci konkretnych osób ku uciesze gawiedzi, tak jak to zrobił Tarantino w swym najnowszym "dziele". Rozumiesz już?

wurtz

Polański pewnie oddałby wszystkie swoje pieniądze żeby w rzeczywistości się tak skończyło jak w filmie

ocenił(a) film na 10
wurtz

Zjedz Snikersa!

ocenił(a) film na 10
wurtz

o czym ty mówisz xd?

użytkownik usunięty
wurtz

Nie wiedziałem, że w tym filmie wystąpiły jakieś zwłoki. Widzę natomiast, że Twój mózg umarł już dawno temu.

W jakim celu stosujesz dialektykę ad personam? Chciałbyś, żeby cały świat był masą jednakowych ludzi o takich samych gustach, poglądach i wrażliwości? Chyba wartością samą w sobie jest to, że możemy się różnić i o tym życzliwie rozmawiać. Trudno jednak odpowiedzieć rzeczowo na słowa "Twój mózg umarł już dawno temu". Trochę to nie przystoi dorosłemu człowiekowi. Jestem ciekawy, czy poza sferą Internetu też tak rozmawiasz z ludźmi, których nie znasz.

użytkownik usunięty
wurtz

Oczywiście.