"Piata fala" – na to hasło na baczność stają wszytkie wojownicze pluszaki. Zastanawialiście się kiedyś, jak wyglądałaby inwazja kosmitów na naszą planetę? To oczywiste. Podczas pierwszej fali zgasłby ekran Twojego telefonu. Samoczynnie. Chyba że, nieboraku, oglądasz na laptopie – ten przeszedłby w stan uśpienia. Następnie nastąpiłaby (chyba pleonazm) destrukcja smartfonów i innych urządzeń codziennego użytku. Kolejnym krokiem byłoby zawirusowowanie całej sieci, co nie miałoby sensu po kroku poprzednim, oraz wtargnięcie na prywatne konto na facebooku, co również zielone ludziki mogłyby już sobie darować. Na końcu ucięliby nam kciuki. Ale to też... no wiecie, po co nam kciuk bez Fejsa?
Nic zatem dziwnego, że w obliczu takich katastrof do walki z ufonautami stanęłyby dzieci...
Prawda?
Niby-recenzja od Martwej Patelni: https://youtu.be/nKV7RlpQyRI