Kane Hodder był najlepszy w roli Jasona :))
Wygląd Jasona podobał mi się najbardziej paradoksalnie w części która akurat najmniej mi się podobała a mianowicie w VII cz. Jason Take A Manhattan.
Jakoś najbardziej oddawał groze :))

PRZEPRASZAM w części VIII oczywiście :))

a pamiętasz scene w VIII jak Jason w barze, takiego przypakowanego kucharza rzuca o lustro- tym kimś był Ken Kirzinger który grał Jasona w Freedy vs Jason ;)

Mi się najbardziej podobał Jason z VII części, był chyba najmroczniejszy, ale w masce, bo jak zdjął maskę to już taki sztuczny :)

Masz gust chłopie! w VII był najlepszy Jason ever.....i równierz zgadzam się że bez maski było znacznie gorzej, ale tak było w każdej części...Jason bez maski traci całą swoją magiczną aurę za którą uwielbiłem ta postać ;D