Niestety, ale bardzo słabo. Obejrzałem film ponownie po paru ładnych latach i strasznie się zawiodłem. Zrobiony na całkiem wysokim poziomie (w porówanianiu do raczej prostych, choć wystarczajacych, wykoń poprzedników), z całkiem przyzwoitą fabułą (która nigdy w tym cyklu nie odgrywała znaczacej roli), świetnymi efektami Savini'ego i różnorodnością lokacji(zamiast "standardowego" leśnego krajobrazu) - niestety wszystko to zostało TOTALNIE SPARTACZONE.
Jestem wielkim fanem slasherów, czuję ich klimat i wiem kiedy muszę przymknąć oko na pewne "standardowe" nielogiczności - a to morderca morderca może dostać siekierą w głowę, ale nadal żyje, a to ofiary mogą biec, jechać czy lecieć, a morderca i tak idąc spacerkiem wyskoczy z krzaków za nimi - to są niejako smaczki tych produkcji i nie mozna się na nich skupiać by nie psuć sobie radości z filmu...
... jednak w tym filmie LICZBA ABSURDÓW, NIELOGICZNOŚCI I NIEDORZECZNOŚCI JEST TAK OGROMNA, ŻE NIJAK NIE MOGŁEM UWIERZYĆ, IŻ FILM NAGRYWANY BYŁ WG JAKIEGOKOLWIEK SCENARIUSZA!
Nie chcę spoilerować i wypisywać ich po kolei - zresztą i tak pewnie nie dałbym rady siedzieć tak długo przed komputerem by opisać je wszystkie;)
Reasumując - film jako, tako niezły, całkiem "jasonowaty", ale ogrom absurdu bombardującego moje oczy całkowicie zniszczył jakikolwiek klimat, i choć uwielbiam cały cykl, to do tej części nieprędko powrócę.
Dla widzów mniej "wyczulonych" - mogę polecić w ramach walki z nudą.
Zagorzali fani Jasona - chcąc nie chcąc i tak będą MUSIELI obejrzeć (ale ci biedacy i tak będą mieli jeszcze przed sobą "fantastyczną" 9tkę i 10tkę, więc póki co i tak niech nie narzekają :D )