Myślałem po komentarzach, że będzie gorsza od poprzedników, a jednak bardzo mnie wciągnęła. Jak do tej pory widziałem części od 1 do 4 i właśnie "Ostatni rozdział" najbardziej mi zaimponował. W sumie to sam nie wiem czemu, bo te części są dosyć podobne do siebie. A klimat był znowu świetny, mroczny jak w poprzednich "Piątkach".
Jason rules
Zapomniałem tylko wspomnieć, że scena, w której ten dzieciak goli sobie głowę, była po prostu kiczowata. No i mogli obsadzić przynajmniej jakiegoś 15, 16-latka, a nie takiego dzieciaka. Poza tym film trzyma poziom wytyczony przez poprzednie części. Przynajmniej moim zdaniem. 9/10.
jak na ostatnią część która miała być jest taka hmmm średnia ta zakończenie mnie denerwuje bardzo tommy jako dzieciak był fajny własami ale póżniej to lipa no i coraz piękniejsze aktorki hehe klimat ma super ocena 6/10
Mi najbardziej podobał się w tej części sam Jason- był taki jakiś bardziej 'rezolutny', a to sobie pobiegał, a to pocharczał.. ;];]
Jedna podobnie jak Was, mnie też irytował ten dzieciak na końcu, w ogóle on i jego siostra zachowywali się strasznie naiwnie.. Tak czy owak, film bardzo dobry, jak przytsało na tak klasyczną serię ;]