Zniechęcony powszechną opinią o kiepskości tej części, niewiele sobie po filmie obiecywałem. A okazuje się, że nie jest z nim tak źle. Klimat jest tu taki sam, jak w poprzednich częściach, mimo że nie ma tu na szczęście kolejnego obozu i nastolatków na wakacjach (za to jest dom wariatów dla nastolatów z problemami)....
więcej(...) "Nowy początek" pozostaje więc zharmonizowany z poprzednimi, dużo mniej karconymi "Piątkami". Nie jest żadną abominacją. (...) Spośród kilku klasycznych sekwencji, zawartych w filmie, największe wrażenie robią dwie warte wspomnienia. W pierwszej Tiffany Helm tańczy w rytm hipnotycznego, new wave'owego kawałka...