Witaj
Ja również jestem fanem Friday the 13th.
Lecz muszę się nie zgodzić z tobą ;)) choć pewno moje zdanie jest 100% subiektywne :D
Ta część faktycznie scenariusz ma rewelacyjny ale .... jest coś w Jasonie w tej części co mnie drażni.
Wyłazi z grobu gdzie leży jakieś 10 lat w stanie rozkładu i cały w pajęczynach zżerany przez robale (widać to gdy Tommy otwiera trumnę) po czym zaraz w scenie kiedy wylazł z grobu i deszcz go obmył występuję w świeżutkim i czyściutkim ubranku :D - tutaj reżyser pojechał po bandzie zdrowo :D
Do tego drażnią mnie momenty komediowe kiedy zabija goście grającego w paintball - odcisk twarzy na drzewie - kolejna wpadka.

Cóż nie będę narzucał swoich racji - przedstawiłem tylko co mnie drażni w tej części ;))

ale i tak Friday The 13th - THE BEST !!

niedociagniec w kazdym F13 jest sporo, ale mi przede wszystkim podobal sie come back. troche "czapa - pomysł" na reaktywację Jaśka ale nie wiedzieli chyba już jak to zrobic. za to swietna muzyka i genialne momentami ujecia [np. zaraz po tym jak tommy probuje odpalic zapalke [ktoras z kolei] i gasi ja deszcz - ujecie zmienia sie na stojacego nieruchomo jasona przy akompaniamencie przyjemnie podkreslonego bassem "sru";] swietny kadr]...generalnie bardzo mi sie podoba 6czka;]

No właśnie - taka piekna scena i tak spierdzielona.
Jason stoi cały w błocie i zgnitym ubraniu a po chwili w nowej ładnej koszuli i jeansach :D:D:D:D (i tak już biega do końca filmu)
No na to to już mogli zwrócić uwagę nawet w latach 80-tych kręcąc takie coś :D

szczerze powiem ze ja na to przymykam oko. "wliczone w koszta" ryzyko takiej wpadki, niemniej jednak scena jest miazdzaca. generalnie zajebiscie [nie] oswietlona glowa jasona

Tutaj powiem tak, te mankamenty realizatorskie tak liczne są wliczone w realizację, jak powiedział jeden z przedmówców. Przy takiej serii i w latach kręcenia filmu nie sposób było tego uniknąć. To wszystko zresztą zaliczyć możemy do ciekawostek, tak jak w "Titanicu" odnajdziemy mnóstwo takich "wpadek". jak dla mnie to nie są powody, dla których dałbym minus. A zbliżenia, muzyka, przejścia dźwięku- niezapomniane chwile. Cudo!

Nie, nie - minusa mym nie dawał, lecz chodziło mi o to że już taki szczegół można było dopracować ;)
Lecz i tak jak napisałem wcześniej - cała seria to mój ulubiony horror.
A o wadach i niedociągnięciach tak luźno lubię pogadać ;))

Mi akurat 6-tka też się podobała. Dobra odskocznia od tych kolejnych, ale max to jak dla mnie za wysoko. Dałem 7/10.

generalnie tez cala serie uwielbiam i posiadan, w chwili obecnej dodatkowo f13 nowy na BR uncut, a w tej chwili bede mial juz 1czke na BR uncut;] poza tym - czesci 1 - 4 maja dla mnie swietny klimat, 5 to odskocznia ale niezla natomiast 6 jest pierwsza i najlepsza zarazem gdzie jason jest juz zombie. 7 jest niezla ale ta panna i jej lekarz to porazka etc. im dalej = tendencja spadkowa.