Świetny horror, nie nudzi, cały czas coś się dzieje. Początkowe sceny na cmentarzu - KLASYKA. Kiedy pierwszy raz oglądałem tą część miałem 10 lat i bardzo zapadła mi w pamięć. Trochę się bałem tego Jasona:). Film nie ma przestojów w akcji jak choćby pierwsza część. Inne plusy to bardzo ciekawe postacie drugoplanowe ( Megan i jej ojciec, szeryf). No i ten Jason i jego niesamowita maska. Obok dwójki i trójki jest to moja ulubiona część Piątku. Są oczywiście pewne niedociągnięcia, ale przymykam na nie oko. Film ma już przecież swoje lata. Mocne 8/10.