Piątek trzynastego

Friday the 13th
1980
6,4 29 tys. ocen
6,4 10 1 29230
5,7 22 krytyków
Piątek trzynastego
powrót do forum filmu Piątek trzynastego

Czy ktoś z Was orientuje się może o co chodzi z tymi...no jak to nazwać "alternatywnymi fragmentami"?

Chodzi mi o te sytuacje :
- w jedynce Jason atakujący Alice ,wciągający ją do wody
- w dwójce Jason wyskakujący z okna
- w trójce Jason pojawia się w oknie na piętrze domu, mimo iż leżał oszołomiony w szopie

O ile jedynkę da się wytłumaczyć , to akcji z pozostałych filmów kompletnie nie kumam. Jason gdy wyskakuje z tego okna ma maczetę wbitą w ramię ( wcześniej oberwał nią w swoim domku). Jednak na początku trójki widać jak wyjmuje ją z ramienia i dopiero potem czołga się do wyjścia. Z początku wydawało mi się , że te jego ataki pod koniec filmów to sen , czy jakieś majaczenia ofiar po traumatycznych przeżyciach. Tak można to tłumaczyć przy jedynce i trójce. Ale w dwójce zaatakować musiał chyba serio , bo co się stało z Paulem? Przecież on znika , policjanci na końcu tak mówią. Jason go porwał czy poszedł na piwo?

ocenił(a) film na 8
R.E.H.

Nie jestem fanką, ale mogę zgadywać. Podejrzewam, że to miały być elementy charakterystyczne dla serii tak jak maska. One pojawiają się w nowej części oraz w 7 (naciągane, ale niech im będzie). Gdzieś na forum już tłumaczyłam to "mniej więcej" - http://www.filmweb.pl/film/Pi%C4%85tek+trzynastego+II-1981-34620/discussion/czy+ ja+czego%C5%9B+nie+rozumiem,1158377 o to tu :) Co do chłopaka z 2 nie pamiętam, wydawało mi się, że pojawia się w trójce kiedy Ginę zabierają do szpitala, ale nie jestem pewna.

Iraheta

Paul się w trójce nie pojawiał.

Czyli Twoim zdaniem to po prostu taki wymysł twórców na zasadzie "zrobimy coś takiego , a widzowie niech siedzą i rozkminiają o co chodziło"? Ja chciałbym wierzyć , że był w tym jakiś większy sens.

ocenił(a) film na 8
R.E.H.

Mam wrażenie, że nie skorzystałeś z linka, który podrzuciłam. Najprościej tłumaczyć to tak, że owe zakończenia nie miały miejsca i są to wizje senne.
A proszę wierz. Tylko trzeba mieć na uwadze, że ten film powstał w latach 80. gdzie slashery produkowano hurtowo i za pewne piątek 13 miał być taki jak one - rozrywką na jeden raz, która niespecjalnie drąży, szuka odpowiedzi na niejasności i nikt nie zdawał sobie sprawy, że seria stanie się kultowa, czy jednym z mistrzów w swoim gatunku.

Iraheta

Pierwszy piątek był robiony z myślą , że nie będzie w ogóle kontynuacji. Ponoć Miller ( scenarzysta ) był wkurzony , że ożywiono Jasona w jedynce. A zrobiono to po to , aby móc dać pole do popisu facetowi od charakteryzatorki.