To chyba jakaś pomyłka albo Filmweb opanowuje zgraja analfabetów kinowych.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Arcydzie%C5%82o
Wybacz ale nie widze w tym filmie arcydzieła. Raczej troche naiwną komedie sc-fi z pewnym przesłaniem dotyczącym miłości.
Troche irytujący homoseksualny (w tej roli) , piskliwy Tucker, Bruce jak zwykle dobrze, choć raczej pasuje mi do filmów bardziej poważnych. Dobra Jovovich choć mi się nie podoba kompletnie i nie znam wśród znajomych osób którym by się podobała - więc dla mnie ideał powinna grać inna aktorka ale to mały mankament zależny od gustu. Oldman zagrał bardzo dobrze.
Plusy tego filmu to bez watpienia obsada i muzyka.
Fabuła, cóż ratowanie świata to normalka, więc cięzko mieć o to pretensje, że znów "ratujemy" ziemie, Mało wyrazisty głowny bohater (nie mylić z "mało wyrazistym aktorem"). Brak w tym filmie czegoś co bym zapamiętał na dlużej i z nim kojarzył a to powinno cechowac arcydzieło.
Dla mnie 6/10, wszakże są gusta i guściki, więc i 7,8,9 na 10 jestem w stanie bez protestu przyjąc ale 10/10?