2. Nie, to nie horror, a thriller. Czytaj uważniej - ot, taka rada.

1. bo na tym konczyly sie jej umiejetnosci aktorski heh, a tez mnie to wkurzalo
6. bez przesady, gniotem ten film na pewno nie byl

2. może ona nie potrafi oddychać nosem?

1. Bo filmów, w których główny bohater wzbudza naszą sympatię jest aż nadto i takie zazwyczaj dobrze się kończą, a szczęśliwych zakończeń też jest aż nadto.
2. Nie, to nie ma być horror.
3. To zależy. Śmiech jest zdrowy, potrzebny nam i naszemu otoczeniu, a endorfiny nikomu jeszcze nie zaszkodziły. Płacz natomiast też nie jest złym wyjściem ponieważ zbyt długo wstrzymywany okazuje się mieć fatalne skutki. Polecam książkę "Płacz, Radosna"(pod warunkiem, że ktoś lubi lekką abstrakcję). Poza tym, ja bym nie pytała na forum tego typu, ani na żadnym forum o formę w jakiej mają znaleźć ujście moje emocje, bo jest to zbyt prywatna sfera. Ale, że lubię odpowiadać na dziwne pytania, więc i tutaj się pokusiłam o odpisanie.
4. Gratuluję.
5. Tak.
6. Ale według Ciebie to chyba nie jest duże osiągnięcie.

7. zwróciłbyś uwagę bardziej na fabułę.. ale pewnie zbyt wiele się w nim dzieje jak na Twój procesor tzn. mózg
8. jeśli to jest gniot to Ty pewnie oceniasz filmy po kosztach produkcji

1.Jakbys była na jej miejscu to tez bys miała.
2.Jakbys była na jej miejscu to byłby dla Ciebie horror.
3.Jakbys była na jej miejscu to pewnie płakać,ale mozesz sie smiać bo na jej miejscu pewnie nie jesteś.
4.Jakbys była na jej miejscu to pewnie wolałabys mieć swój procesor zamiast mózgu.
5.Jakbys byla na jej miejscu wolałabys nie wspominać.
6.Jakbym był na Twoim miejscu...