Dodaję źródło: http://www.hollywoodreporter.com/news/charlie-hunnam-drops-fifty-shades-648066

I znów dziewczynki zaczną spekulować...
PS
Matt Bomer i Ian Somerhalder mają równie napięte terminarze jak Hunnam, więc dajcie sobie od razu z nimi spokój!

jestem załamana ! ;(

Czym? Charlie Hunnam nie chce popełnić samobójstwa kariery. Za dobry aktor żeby dać się zaszufladkować.

tłumaczył się inaczej, btw to by było dziwne w świetle jego wcześniejszych słów o tym, że cieszy się na ten projekt... tak jak i ja, przywiązałam się do tej myśli dość mocno hymm cóż już nie czekam na ten film, życzę powodzenia Dakocie, żeby wybrali dla niej dobrego partnera :)

Na moje oko przeczytał scenariusz i mu się wyjątkowo nie spodobał...

insynuujesz, że dopiero teraz dostał scenariusz do przeczytania... w takim razie na Twoje oko znacznie się różni od książki, która to sprawiła, że Hunnam zdecydował się zagrać Greya

Mi się wydaje, że on książki w ogóle nie przeczytał (w sieci już krąży żart, że CH przeczytał dopiero dzisiaj i od razu podjął stosowne kroki) :) Dostał od agenta info o kastingu, poszedł, zmiażdżył konkurencje i dostał role. Dostarczyli mu scenariusz, przeczytał i olał film.

czytałam coś innego tzn jego wypowiedzi na temat tej książki, że jest podekscytowany możliwością ożywienia postaci Greya, podpisywał okładki książek... nie twierdzę, że ekranizacja to pewny hit, tylko w moich oczach Charlie jest tym jedynym do roli Szarego i już, nic na to nie poradzę, jestem w szoku, tyle ;)

Otoczenie bliskie Charliego potwierdziło moje przypuszczenia, że odrzucił rolę ze względu na słaby scenariusz. W tym tygodniu zatrudnili nowego scenarzystę...

wiem, przeczytałam o tym przed chwilą, cóż Kelly Marcel wybitną scenarzystką raczej nie jest, być może książka go zaciekawiła, ale przy słabym scenariuszu nawet dobry aktor nie wyciągnie tego z mielizny...

Tylko nie płacz.
Zapewne tak dostawał w kość od pseudofanek, że dał sobie spokój z rolą w tym filmie.

spokojnie, zostawię łzy na później, jak zobaczę kto zagra Christiana ;))

Jestem w SZOKU...a już się niemal oswoiłam z tym wszystkim a tu boom....
Według mnie jest to efekt chłodnego przyjęcia przez fanów książki. On naprawdę cieszył się na tą rolę...szkoda mi go trochę.
To nie jest dobra wiadomość...niech mi ktoś obieca, że to nie będzie Pattinson , nic do niego nie mam ale nie chcę go w tym filmie.
Och Matt ..nawet o nim nie marzę :D

Szczerze, jestem zawiedziona jego rezygnacją.Przyzwyczaiłam się juz do mysli ,że to on zagra Greya.Moim zdaniem Dakota i on tworzyliby wspaniałą parę.Czy to aby na pewno potwierdzone info?

niestety tak, tłumaczone jest to napiętym grafikiem aktora w związku z udziałem w SoA, krążą też plotki tego typu: Charlie was overwhelmed with the attention he received from the movie and got cold feet., co wydaje mi się bardziej prawdopodobne i trochę zaczynam mu się nie dziwić ;/ nie sądzę, że się rozmyślił, bo projekt jest mało ambitny, wypowiadał się o tej roli pozytywnie i ciepło... a tak naprawdę to kto tam go wie dlaczego ; )

Uważam ,że nie powinien poddawać się presji jakichś niezadowolonych małolat.Zawsze są głosy sprzeciwu w stosunku do wybranego aktora.Najpierw niby przydzielają mu ochronę, teraz rezygnacja.Dziwne.W każdym razie mnie ta informacja nie cieszy.Skoro sama E.L. James przyznała ,że Charlie był świetnym wyborem, to coś w tym musiało być.Fanki, czy raczej psychofanki mogą sobie podpisywać petycje, a Bomer i tak nie wcieli się w rolę Greya, dlatego ,że nigdy nie był brany pod uwagę do tej roli i nie jest nią przede wszystkim zainteresowany.Czas pokaże.

podobno Charlie zdał sobie sprawę z tego, że nie zdąży dostatecznie się przygotować do roli kręcąc jednocześnie odcinki SoA, być może tak było, ponieważ jest profesjonalistą, ale wydaje się to dość dziwne... szum wokół filmu zaczyna być już mocno absurdalny

Insider sources are saying they might replace Dakota as because whoever the new christian is might have the best chemistry with Dakota!!

Na pewno nie przyjął roli Greya tak z nia na dzień, więc zapewne miał czas żeby zastanowić się czy to wszystko pogodzi.Poza tym na pewno nie główkował nad tym sam ;) Myśle ,że ta rezygnacja jest spowodowana przede wszystkim histerią fanek.

też tak myślę, chociaż jako facet hmm taaaki facet powinien poradzić sobie z żałosnymi pretensjami psychofanek... a tak, nowy Grey będzie miał ok 3 tygodnie na gruntowne przygotowanie się do roli

nie byłabym tym zasmucona jeśli na miejsce Hunnama wskoczyłby Garrett Hedlund, co graniczy z cudem, bo odrzucił on wcześniej propozycję zagrania Greya

Nie sądzę żeby on się przejmował histerią jakiś fanek...

no właśnie... ale z drugiej strony, wiedziały gały co brały a tłumaczenie się napiętym grafikiem też jest podejrzane

Przy tak naglej rezygnacji ktoś jednak musiał się tą histerią przejąć ;) Smutne jest to ,że ludzie oceniają i to tak surowo, zanim sami przekonają się o efektach.Nie ruszyly nawet zdjęcia żeby była okazja zobaczyć ich oboje w charakteryzacji.Następca którego wybiorą będzie musiał nie tylko poradzić sobie w niedługim czasie z przygotowaniem do roli, ale także będzie musiał wizualnie pasować do Dakoty żeby nie wyszło śmiesznie.I pytanie, czy znajdą kogoś takiego w krótkim czasie.Data premiery została już ustalona, teraz trzeba bedzie ją przełożyć.I znowu czekanie.Z tego co wiem, to w listopadzie miały już zacząć się zdjęcia.Co do Bomera - to jest temat wałkowany tu do zerzygania.Choćby fanki niewiadomo jak się starały, to on w tej roli i tak nie wystąpi ;)

podobno już kogoś mają na miejsce Hunnama, główny producent miał asa w rękawie tzw plan Be ;)) swoją drogą zobaczymy co uczynią pseudofanki jak wybiorą kogoś gorszego od Charliego a na pewno tak będzie, paranoja !!

skąd wiesz, że mają już kogoś na miejsce Karolka?

pisał o tym na Twitterze drugi producent i jego żona

I krzyżyk na drogę, zupełnie nie pasował do Greya... Ale szczerze powiedziawszy byłam ciekawa jak zagra.No cóż, trudno. Wiem , że to wysłużony tekst, ale trzymam kciuki za Matta :D

wybacz, że to napiszę, naprawdę nic do Ciebie nie mam itd, alee idźcie w piz*du z tym Bomerem omg/wtf

Nie ma co się denerwować. MB ma jeszcze bardziej absorbujący czas serial niż CH, więc jego nie wybiorą na pewno :) I krzyż na drogę dziewuchą, które chcą na symbol seksu szczęśliwie zamężnego geja...

spokojnie cieszyłam się na ten film i byłam gotowa czekać na Greya o wyglądzie pana Hunnama a teraz wszystko wzięło w łeb i zaczyna mi powiewać to czy film powstanie czy nie, na moje nawet Dakota może kopnąć ten projekt w komercyjne dupsko ;DD

Spoko, ja też jestem wku***** tym całym gadaniem o nim... Kłopot w tym, że oglądając białe kołnierzyki, który jest naprawdę doooobrym serialem, nie można nie wzdychać, widząc jego na ekranie... Boże, gadam jak poparzona XD Ale nie dziw się, on jest lustrzanym odbiciem Christiana. W kwestii wizualnej jest perfekcyjny, czytając książkę (szmirę jakiej mało, ale cholernie wciągającą szmire) mam go przed oczami:P

rozumiem i wyobraź sobie, że ja mam to samo tylko z Hunnamem, pierwszy raz wybrany aktor do roli w ekranizacji pokrywał się idealnie co do joty z moim wyobrażeniem, które powstało podczas czytania książki aaa on rezygnuje ii mam nadzieję, że nie przez wku******** żale antyfanek greyohunnama o !

Jednak coś czuję, że to przez żale antyfanek... Przynajmniej ma chłop klase!! mimo, że nie byłam jego fanką, podziwiam go, że nie będzie się szmacił i grał w filmie, w którym wiekszość kobiecego społeczeństwa go nie widziała. Dodatkowo zachowa twarz, bo mogę się założyć, że pół internetu będzie się nabijać z tego filmu :P

kiedy ja właśnie uważam, że z nim w tej roli film by nie był taki tragiczny jak prawie wszyscy przewidują, ajj wiem to było zbyt piękne ... lepiej będzie jak sobie odpuszczą ten film, bo robi się z tego wszystkiego bagienko, żona drugiego producenta nie była za wyborem Hunnama i pisze, że już został wybrany jego następca i poznamy jego tożsamość w przyszłym tygodniu

alee lipa !

Nie ujmuje mu talentu, jakościowo na pewno by zagrał lepiej niz niejeden kandydat. Lipa, lipą, zobaczymy kogo nam wcisnął:D Mam nadzieje, że to będzie Henry Cavill lub ... no, wiadomo kto :) Tylko, żeby nie był to jakiś obszczymur lub picuś:P Ech ja też szczerze powiedziawszy bardziej czekam na czwartą część książki niż na film.

czwartą ? tzn z punktu widzenia Szarego ?? hymm obstawiam ewentualnie Garretta Hedlunda ;) ale on faktycznie odpada, bo odrzucił tę rolę na dzień dobry, żaden inny aktor wg mnie raczej nie wchodzi w grę :)) wydaje mi się, że Dakota może mieć teraz coś do powiedzenia skoro ma grać z tym kimś taakie sceny a z Hunnamem połączyła ją niby namacalna chemia

Oo tak :D Ma wyjść w przyszłym roku, już się emocjonalne napaliłam:) Ech, tyle fajnych książek wokół, a ja się jaram Grey'em...Przykre:P Tak, Garrett byłby niezły i odpowiednio młody. Ale mówi się trudno.
Ja coś czuje, że Dakota teraz cicho siedzi, bo jeszcze jej się dostanie. To pewnie niewielkie zaskoczenie, ale nie pasuje mi ona do Any. Dla mnie wygląda jak zużyta prostytutka:P To powinien być ktoś młody,świeży. Emilia Clark byłaby idealna. Ma doswiadczenie w eee... "rozbieranych" scenach, w grze o tron cały czas świeciła dupą:P Raczej nie miałaby problemów.

a mi Dakota właśnie pasuje do tej roli, nie jest oczywista i tym samym wniesie do filmu coś innego, ciekawego

W sumie tak, ale dużo się mówi, że rolę załatwiła jej matka, ale szczerze powiedziawszy w żadnym filmie jej nie widziałam, więc nie wiem jak gra. Mam tylko nadzieje, że bedzie trochę bardziej ruchliwa niż ta z otwartą gębą... Kristen Steward? W Twilight, który nawiasem mówiąc uważam za totalne badziewie (ten ból,gdy się dowiedziałam, że fifty zostało napisane tak jakby na podstawie tego) głowni bohaterowie zniszczyli cały film. Nie chce powtórki z rozrywki:P

"Hedlund zrezygnował z udziału z powodu wymogu podpisania kontraktu na więcej niż jeden film, a wiadomo - "Pięćdziesiąt twarzy Greya" to trylogia."

Kurczę, wykruszają się nam kandydaci:) Fimmel też jest niezły, nie obraziłabym się gdyby zagrał Greya :P Coś czuję, że wybiorą kandydata, który w ogóle nie był brany pod uwagę przez fanki... Surprise !!

mam kolejne newsy z twittera: harmonogram pozostaje ten sam, czyli zaczynają kręcić 5. listopada a żona drugiego producenta podrzuciła info jakoby Greya miał zagrać ktoś mało znany, will see ;)


https://pbs.twimg.com/media/BVvFULBIAAAVavX.jpg ach

Wkurzająca jest ta żona drugiego producenta, tylko paple bez sensu.. Mało znany? To może Fimmel? Mało ludzi go kojarzy, a ja nie wiedziałam, że w ogóle go biorą pod uwagę... Pocieszam się jednym, jesli mało znany, to na pewno nie będzie PATTINSON. Chwała niebiosom :D

może tylko tak właśnie paple ;) Fimmel jest luźną propozycją, bo tak jak Hedlund pasuje do hunnamowej urody

porazka ten bomer

W KOŃCU! :) Może teraz wybór będzie trafniejszy.