nom w "The Fall" zagrał rewelacyjnie.
Po zwiastunach i licznych spotach, wydaje mi się, że bardzo dobrze pasuje do tej roli :)

Przecież ten aktor rewelacyjnie zagrał w ''The Fall'' seryjnego zabójcę!
Zresztą ja nie mogę uwierzyć, że całkiem niezły aktor będzie grać taką bezpłciową postać w ekranizacji tego ''dzieła'', przecież łatka Greya przywrze do niego i będzie kojarzony głównie z tą rolą. Oj, facet sobie krzywdę wyrządził...

A mi jednak wydaje się,że aktor jest idealnie dobrany,na mój gust ma to coś w sobie,nutkę tajemniczości i ten błysk w oku,nie wyobrażam sobie innego aktora w tej roli,moim zdaniem jest do tego stworzony ale to tylko moje wnioski:) są gusta i guściki,pozdrawiam gorąco:*

Mnie się on kojarzy z seryjnym mordercą z The Fall. Dobry dobór aktora. :P

podpisuję się rękami i nogami pod zdaniem autora tego wątku xd. Zarówno aktor, jak i aktorka wydają się trochę mało interesujący.

Jestem świeżo po seansie i mogę powiedzieć że bardzo mi się Dornan spodobał :) Także High Five do osób które mnie do niego przekonywały :D Za to Dakota okropna.... Sam film cóż... momentami spoko a czasem aż żenujący.. Scena ''jesteś dziewicą?'' jak z jakiegoś najtańszego harlekina :D