PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=655761}

Pięćdziesiąt twarzy Greya

Fifty Shades of Grey
4,5 191 588
ocen
4,5 10 1 191588
2,8 32
oceny krytyków
Pięćdziesiąt twarzy Greya
powrót do forum filmu Pięćdziesiąt twarzy Greya

Ktoś już tu pisał o odwrotnej sytuacji. Nie wiem, dlaczego twierdził, że kobietom ten pomysł nie przypadłby go gustu? Dla mnie taka sytuacja byłaby o wiele bardziej podniecająca! Czytając pierwszy tom cały czas zastanawiałam się nad zmianą miejsc. Co by było gdyby stroną dominującą była jakaś charyzmatyczna, seksowna i inteligentna kobieta. A "uległym" spokojny, nieco nieśmiały, nie mający kokosów na koncie bankowym mężczyzna. Z przyjemnością bym przeczytała jak stopniowo facet poddaje się kontroli takiej kobiety i daje się zdominować w łóżku. Według mnie jest masa kobiet, które podnieca właśnie taka relacja w sypialni albo o niej marzą. Osobiście wolę zwykłego mężczyznę z którego można coś wykrzesać, niż pięknego Lolka - pięknie zapakowany prezent, który okazuje się wydmuszką w środku. Przeczytałabym z ogromną przyjemnością książkę, w której nieśmiały, przyzwoity mechanik samochodowy, o dość konserwatywnych poglądach, poznaję jakąś bogatą rybkę o liberalnych poglądach. Stopniowo jej ulega i oddaje się w tej relacji.

Oczywiście pod warunkiem, że książka byłaby dobrze napisana. Płakałam jak czytałam "50 Twarzy Greay'a". Koszmarna narracja. Czytam sporo książek, ale chyba nigdy nie doszło do tego, że tak irytowała mnie główna bohaterka. "Studentka" z móżdżkiem gimnazjalistki. Przynajmniej takie wrażenia miałam czytając jej infantylne przemyślenia. Natrafiając na kolejne sformułowania typu "Moja wewnętrzna bogini" - miałam ochotę uderzyć głową o blat stołu. Litości! Litości nad czytelnikiem! Do tego Ana to memeja jakich mało. Sama jestem raczej dominującą osobą i nie toleruję takich ciepłych kluch, nawet w literaturze. A Grey? Jest tak samo przekonujący w roli multimilionera, jak Ana w roli studentki. Czy czytając książkę mieliście wrażenie, że on się w jakimś stopniu tą firmą interesuje? Albo, że się zna na biznesie? Typowa postać pojawiająca się w Harlequinach - przystojny, władczy, z kasą. Aż chce się puścić pawia. Wszystko jest w tej książce tak schematyczne, tak żenujące, a bohaterowie kosmicznie płascy.

Jeszcze jedno mnie irytuje w tych dyskusjach na Filmwebie. Gromada osób, które piszą, że takie relacje są zboczone. I "dlaczego kobiety chcą być traktowane jak szmaty?" Kochani, relacje ludzi mogą być różne w salonie i sypialni. To, że ktoś w łóżku lubi takie zabawy, nie oznacza, że lubi być stroną uległą na co dzień. To co się dzieje w sypialni jest sprawą ich upodobań. Nie każdy lubi kochać się po misjonarsku w ciemnym pokoju. Jeśli to lubicie - to dobrze, o gustach się nie dyskutuje. Ale jest gromada ludzi, którzy w łóżku wolą ostrzejsze zabawy, a na co dzień są bardzo spokojni i odnoszą się do siebie z wielkim szacunkiem.

Mam znajomego, który pracuje w budżetówce - na co dzień grzeczny, wręcz sztywny. A umawia się na typowo łóżkowe spotkania z kobietami, które uwielbiają być w łóżku traktowane jak szmaty. Nawet jedna z tych kobiet była skłonna mu płacić za taki seks. Za bicie, szarpanie za włosy podczas seksu itp. Ja jako z osobowścią dominującą tego nie rozumiem, ale są takie kobiety i mają prawo spełniać swoje zachcianki!

ocenił(a) film na 6
MadamedePompadoure

Dodam jeszcze, że jak mi ten znajomy o tych spotkaniach powiedział (czasami ta kobieta chce żeby zerżnął ją razem ze swoim kolegami, wręcz o to prosi), jak one wyglądają, ich dość brutalny charakter - to przemknęło mi przez myśl: "Z jakim gnojem ja się znam?". A chłop jest na co dzień człowiek do rany przyłóż. Więc puki takie zabawy dzieją się za obopólną zgodą, jest to ich prywatna sprawa. Żyj i daj żyć innym :)

MadamedePompadoure

To też popularna opcja. Nawet Grey był związany z Dominą Eleną. Kobiety często lubią dominować, a faceci często lubią dominujące kobiety. Tym który taki układ się nie podoba wolą pieprzyć że kobiety wolą być uległe, a to gówno prawda. Oba układy są popularne.

ocenił(a) film na 5
MadamedePompadoure

Chyba najlepsza recenzja, jaką dotąd czytałem ;) Myślę prawie tak samo, ale... choć książkę "rzuciłem w kąt" gdzieś w połowie, bo miałem wrażenie, że za chwilę sam "rozpadnę się na tysiąc kawałków", a idąc do kina nastawiłem się największy gniot tego roku, okazało się, że się pomyliłem. Pomijając już fakt, że film jest dobrze zrobiony, to, moim zdaniem, nie aż tak płytki jak mogłoby się wydawać. W pewnym momencie zacząłem głównemu bohaterowi współczuć. Pozytywnym zaskoczeniem było też zakończenie. Spodziewałem się typowego schematu romansidła: najpierw się dwoje ludzi poznaje, potem zaczyna się wszystko sypać, a na końcu "żyli długo i szczęśliwie". Tutaj tego nie było. Grey to człowiek z problemami i bardzo trudną przeszłością (od mojej dziewczyny, która pochłonęła wszystkie książki z tej serii dowiedziałem się, że trudniejszą niż się wydaje), który pewnie byłby normalnym, "przyzwoitym mechanikiem samochodowym", gdyby nie był tresowany od 4 roku życia na "ideał" w rzeczywistym świecie nie do zrobienia. Anastazję, która poza ciałem nie miała wiele do zaoferowania to przerosło i "biedny miliarder" szczęścia nie poznał, a jeżeli poznał to szybko się ulotniło.

Co do odwrotnej sytuacji, to pewnie bardzo przypadłaby mi do gustu, bo też takich "ciepłych kluch" nie toleruję, ale widok przywiązanej do łóżka kobiety z zasłoniętymi oczami, której nie wolno się ruszyć ani odezwać bez pozwolenia, też ma swój urok i działa na wyobraźnię ;)

ocenił(a) film na 6
glamowskim

Może w takim razie wybiorę się do kina :) Recenzje są skrajne, śledzę komentarze na filmwebie i widzę, że ile ludzi, tyle ocen.

MadamedePompadoure

Też jestem dominująca i bardziej kręci mnie układ o którym piszesz:)

Trasura

Tutaj mamy film w tych klimatach http://www.youtube.com/watch?v=aezbEcwKyoY

Trasura

Hej, czy mogłabyś polecić jeszcze inne filmy o tej tematyce?

ocenił(a) film na 7
__B

Going Under (mi sie nie podobal)
Francuski film Maitresse z Gerardem Depardieu z lat 70s.

Trasura

Ja kocham być posluszny kobiecie

MadamedePompadoure

Bo co to byłby za ideał faceta?
Nie milioner? Lady boner goes down ;)
Jak widać dla boleśnie dużej ilości starczy wypacykowany, bogaty chłopczyk do szczęścia.

MadamedePompadoure

A nie ma przypadkiem właśnie tego tutaj?
Grey chce mieć wszystko w ramach układu i zaspokajania potrzeb fizycznych, Anastacia chce romantycznej miłości, ukochanego i męża.
I ma :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones