Ja mam 31 i mnie sie bardzo podobala cala trylogia-no moze trzecia czesc byla troche slabsza...
Na ksiazke trafilam przypadkiem i po prostu nie moglam sie oderwac, a po przeczytaniu calosci czuje ogromny niedosyt.
Zgadzam sie z poprzedniczkami ze jest to odskocznia od zycia codziennego i łapie się na tym, że czasem "marze" o kimś takim jak Grey.
Czekam na ekranizacje mimo to, że przeważnie po przeczytaniu książki film mi się nie podoba-ale kto wie może tym razem będzie inaczej.
Pozdrawiam :)
Zaczęłam jak miałam 15 teraz mam 17, przeczytałam pierwszą część 27 razy, druga 21 a trzecia 36. Nie przestanę aż nie dojdę do 50 z każdą książka :) Może jestem dziwna ale pi prostu kocham te historię!
Ja ta ksiazke dostalam od meza - (to znaczy jeszcze wtedy od narzeczonego ), na dzien dziecka - akurat byl pakiet w dobrej cenie, to bylo to rok temu i mialan 28 lat. Zeby je przeczytac starczyly mi 4 dni i 3 nieprzespane noce - pracujac normalnie po 8 godzin. Ksiazka bardzo mi sie spodobala, i teraz mam zamiar jeszcze raz ja przeczytac - w szczegolnosci 1 tom przed filmem.
Cześć dziewczyny ! ;)
No widzę że jestem najmłodsza- 14, ale przynajmniej się przyznałam. Nie jestem sama- książkę czytały kuzynka i koleżanki w tym samym wieku co ja. I chociaż mam te 14 lat to czuje się dużo starsza, ale akurat nie w takich tematach...
Mi ta książka bardzo pomogła, uwielbiam książki i chyba lepiej że dziewczyny w moim wieku dowiadują się o takich rzeczach czytając a nie próbując... przed przeczytaniem tej książki bardzo mało wiedziałam, ale w końcu nic co ludzkie nie jest obce.
Nie sadzę że książka jest słaba skoro tyle osób ją przeczytało, wszystkie moje znajome ją uwielbiają a ja sama tyle się z niej dowiedziałam. Związek Any i Greya jest toksyczny, ale przecież są ludzie którzy mają takie problemy. Moim zdaniem E.L. James pokazała że oni dobrze sobie poradzili z tymi problemami- wspierali się i kochali, pokazała że takiego związku nie trzeba od razu kończyć, że trzeba walczyć o miłość. ;)
za kilka lat wydasz inną opinię, ale nie mam zamiaru Cię pouczać, bo przecież też kiedyś miałam 14 lat ;) pozdrawiam :)
w rzeczywistosci wygladaloby to napewno inaczej kochanie, faceci nie zakochuja sie tak szybko i nie chca sie szybko wiazac,a tak swoją droga w twoim wieku bawilam sie jeszcze lalkami barbi :P nie wiem czy to dobrze ze coraz mlodsi ludzie coraz szybciej dorastaja, raczej to nie postep, w zacofanych plemieniach afryki praktykuje sie wspolzycie i ożenek z malymi dziewczynkami :P tak naprawde zrozumiesz tą ksiazke dopiero jak bedziesz doswiadczona doroslą kobietą, nawet sama Anastasia Steele jest w ksiazce nieprzekonujaca gdyż watpie aby dziewica byla tak bardzo rozbudzona seksualnie zeby miec kilka orgazmów na raz, to dosc złozone :P ale cóż nie samą rzeczywistoscią się żyje :D
Nie wszystkie moje rówieśniczki są tak dojrzałe jak ja, ale to prawda że teraz dzieci bardzo szybko dorastają ;) chociaż w średniowieczu 15-latki miały już mężów i dzieci ;)
Zdaję sobie sprawę z tego, że w rzeczywistości jest inaczej, ale to jest książka i tak ją traktuje. Sądzę że tak wiele od niej i od autorki nie powinniśmy wymagać, ale chociaż jest czasami nierealna to i tak uważam że jest to dobra książka. Ta książka nie jest po to żeby brać z niej przykład.;)
Nie chcę się wypowiadać za wszystkie dzieci, ale nie sądzę żeby to była prawda. Bardzo często życie sprawia że musimy szybciej dorosnąć. Na przykład dzieci w Afryce które pracują żeby zarobić na lepsze życie lub dzieci których rodzice umarli lub nie umieją sobie poradzić z ich wychowaniem ...ale faktycznie są też dzieci, które po prostu tego chcą ;)
Rozmowa coraz bardziej schodzi z tematu ;)
49, ale tak samo przeżywam jak wy moje kochane. Tak jak wy chciałabym żeby taki pan Grey mnie przepytował porządnie.
31 lat, książka mi się niezbyt podobała, tzn. mie podobał mi się styl pisarki bo był tragiczny, ale romanse lubię. Przeczytałam pierwszą część. Mam w domu drugą i chyba jednak przeczytam. trailer mnie zachęcił. Liczę że film będzie lepszy niż książka.
Zbędny temat, bo jasnym jest, że wszystkie orbitujecie w okolicach mentalnej 15.
Naprawdę żal mi osób, które muszą wchodzić na forum dot. filmu, który ich nie interesują po to tylko żeby obrażać innych. Jak nudne musi być takich ludzi życie i jak zawistni oni sa...
Napisanie tego zajęło mi mniej niż 10 sekund, nie oceniaj mojego życia, siostro.
Hej może większość z was pomyśli sobie, że jestem jakiś niewyżytym dzieckiem ale ja mam 17 lat i nie żałuje ani jednej minuty jaką poświęciłam na całą trylogię Greya. Gdy wziełam się za pierwszą część to nie mogłam się od tego oderwać, w 4 dni skończyłam całą powieść. Potrafiłam nie przespać nocy bo byłam w nią zaczytana. Autorka Greya wykonała świetną robotę, nawet gdyby pomijając sceny erotyczne to i tak byłaby to niezwykła opowieść. Książka o niesamowitej, emocjonalnej i pełnej wrażeń miłości. Niektórzy może nie dorośli do tego typu książki, ale mimo to że nawet nie mam tych 18 lat to i tak zrozumiałam to i wiele z niej wyniosłam. Na ekranizację czekam z niecierpliwością !
Trochę ręce mi opadły :P
jak ktoś twierdzy, że książka jest płytka i mało ambitna to wcale nie oznacza, że do niej nie dorósł.
Zastanawiam się co, co można wynieść z takiej książki?
ja wyniosłam pewną rzecz, ale to już moja tajemnica każdy ma w swoim życiu ciężkie chwile ja akurat podczas czytania miałam najgorszy okres w moim życiu i mimo tego co działo się w rzeczywistości potrafiłam o tym zapomnieć i odciąć się od tego chorego świata. Każdy ma swój własny gust i nikt tego nie zmieni, dla jednych grey może być jednym wielkim pornolem, dla drugich piękną miłosną historią a inni mogą uważać co innego. Krytykowanie czegoś z góry jest największym błędem.
A skąd pomysł, że krytykuję z góry?
O takie wyniesienie chodzi, myślałam, że miałaś na myśli jakieś wartości.