Kogo typowalibyście jako odtwórców głównych ról? Kto mógłby zagrać role drugoplanowe?
Poniżej przedstawię moje typy:
Christian Grey – Matt Bomer
Anastasia Steele – Emmy Rossum
Kate Kavanagh – Blake Lively
Ethan Kavanagh – Matt Czuchry
Elliot Grey – Alex Pettyfer
Mia Grey – Lucy Hale
Grace Tralavney – Grey – Diane Lane
Carrick Grey – Pierce Brosnan
Jason Tylor – Jason Stratham
Gail Jones – Michelle Pfeiffer
Ray Steele – Dermot Murloney
Carla Adams – Julianna Margulies
Jose Rodriguez – Jay Hernandez
Elena Lincoln vel. Mrs. Robinson – Sharon Stone
Leila Williams – Jessica Stroup
DR Flynn – Colin Firth
Oczywiście, jak dla mnie to wymarzona obsada, choć sądzę, że raczej nie realna :(
Zgodzę sie z Bromerem bo tez chciałabym zobaczyc go w tej roli ale wolałabym Ashley Green, w sumie nie wiem dlaczego tak mi jakoś pasuje do Ana.
Niektóre z Twoich propozycji są idealne, daga! :D Szczególnie podoba mi się Colin jako terapeuta :D Ale masz rację, obsada jest nierealna, za dużo "gwiazd" na raz, budżet filmu na pewno by tego nie udźwignął.
Cieszę się, że Ci się podoba :) Muszę przyznać, że nie wszystkie są moim pomysłem. O Colinie gdzieś słyszałam, czy zcytałam - już nie pamiętam gdzie...albo na Youtubie albo na którejś ze stron poświęconych Fifty Shades.
Już nie mogę się doczekać, kiedy ogłoszą obsadę :) Wydaje mi się, że producenci zaskoczą nas wyborem Christiana.
Pewnie na początku będziemy wieszać na nich psy, a po oglądnięciu filmu stwierdzimy, że to jest GREY! :)
Wiadomo, stylizacja musi być odpowiednio mroczna ;d i pewnie kto by to nie był, w samym filmie na pewno i tak będzie wyglądał lepiej.
Mi też pasuje Twoja wersja obsady, no może niekoniecznie emmy na anę, sharon na elenę i lucy na mię, ale reszta ok :) Na pewno film by mi pasował ;D
Mi też kate przypomina blake, alex elliota, jay jose, a o bomerze już nie wspominam, mm ;d
A mnie się myśl że to będzie Bromer bardzo podoba. Nie znam tego aktora, tylko gdzieś tam sie przwijał, nie pomyślałabym o nim, ale wg mnie faktycznie pasuje idealnie. Ana ciągle powtarzała że to najpiękniejszy mężczyzna na świecie, ale opanowany i bardzo uprzejmy, Ian troche zbyt drapieżny, pomijając że wiekowo nie bardzo, ale jemu brakuje takiej elegancji, nie wiem, żeby popitalał w garniaku po biurze to jakoś tego nie widze :D
A mi jakoś przy czytaniu jako Ana ciągle wpadała do głowy Zooey Dechanel. Wiem, że nie bardzo sie kojarzy a taką rolą, wiekowo też nie bardzo, ale troche niezdarna brunetka z za dużymi niebieskimi oczami...? Nie potrafie sobie wyobrazić twarzy inaczej :D
Pomimo iż uwielbiam Matta Bomera, to jakoś nie widzę go w tej roli, uważam, że jest za mało męski (nie uważam że wcale nie jest męski, jest raczej bardzo uroczy i słodki, a nie zdystansowany i momentami zimny jaki wydaje się być Christian), prędzej Alexander Skarsgard (mój typ numer 1) lub Ian Somerhalder, a do roli Any strasznie mi pasuje Jennifer Lawrence. Wiem, wiem, większości się pewnie już przejadła, bo jest prawie wszędzie, lecz to nie ujmuje jej umiejętności aktorskich :) Lucy jako Mia - genialny pomysł, a Matt Czuchry, hmmm może wcale nie być złym Greyem :) tylko Julianna Margulies bardziej pasuje mi do roli Grace niż Diane Lane, reszta obsady - prawie że idealna :)
Do roli Christiana typowałabym Ian'a Somerhaldera, bo on obrazował mi się podczas lektury. Do reszty - chyba mi to obojętne, byle nie ludzie ze Zmierzchu :|
tylko i wylacznie Michael Fassbender. <3 choć trochę za stary, ale idealnie jak dla mnie nadaje się na takiego dominujacego typa :D
Bardzo, bardzo, baaaardzo bym chciała, żeby Grey'a zagrał Matt Bomer i żeby twórcy ekranizacji jej po prostu nie zepsuli! Liczę na intrygujący, ostry, zapadający w pamięć film...
Jeżeli chodzi o panią R. wyobrażałam sobie ją właśnie jako Sharon Stone :P
Do roli Greya, pasuje mi bardzo Bomer .. ale nie wiem czy nie jest za stary (może lepszy byłby ktoś nieznany) ... i wtedy Alex Pettyfer nie pasuje do roli Elliota (bo on jest starszy od Christiana )... Do roli Any wybrałabym Alexis Bledel albo Leighton Meester, a do postaci Kate Kavanagh idealnie pasuje Blake Lively.... Generalnie większość Twoich typów mi też odpowiada :)
Alexis Bledel jest dobra do roli Any a Matt Bomer jest dla mnie Greyem. Jest zjawiskowy ale pewnie nie zagra bo tak zawsze jest, że kiedy typują fani to wybierają kogoś innego. Gdyby ekranizacja była zrobiona na coś w stylu 9 i pół tygodnia albo Killing me softly z Fiennesem to film miałby dobry smak, trochę perwersji ale więcej emocji i uczuć i ok.
http://www.youtube.com/watch?v=c-TaYDqCML4
Fajny fan-made trailer. Dobrze wyglądają aktorzy,ale Alexis zawsze dla mnie będzie dziewczyną z "Kochanych Kłopotów"
Ed Westwick ma moim zdaniem idealną aparycję :) Świetny pomysł :)
Ale ja coraz bardziej przychylam się jednak do Alexa Skarsgarda
No co wy. Westwick? Grey miał szare oczy i był powalajaco piękny http://www.youtube.com/watch?v=PwzpwsDOtHk&feature=plcp
Ja w roli Any widziałabym Emily Browning (wydaje mi się, że jej nazwisko nigdzie tu nie padło). Wiek pasuje, problemów z rozbieraniem się nie ma i jest ładniutka. Ogólnie ma taką niewinną urodę, ale potrafi wyglądać też seksownie: http://www.filmweb.pl/film/Sleeping+Beauty-2011-559539#picture-18 Co myślicie?
Proponowana przez wiele osób Alexis Bledel też by się nadała. Uważam, że Ana nie może być piękna w sposób oczywisty. To jest nieśmiała, pełna kompleksów szara myszka, która nie wierzy, że ktoś taki jak Grey się nią zainteresował a później pokochał. Jak niby Anastasię miałaby zagrać Mila Kunis albo Minka Kelly?
Jeśli chodzi o Greya, czytając książki wyobrażałam sobie Ryana Goslinga :) Ale to może takie skrzywienie, bo go po prostu uwielbiam. Pasowałby też Alexander Skarsgard, ale jest niestety za stary. Uważam, że kwestia wieku jest bardzo ważna i producenci powinni wziąć to pod uwagę i nie obsadzać aktorów o wiele starszych od książkowych bohaterów.
"Uważam, że Ana nie może być piękna w sposób oczywisty. To jest nieśmiała, pełna kompleksów szara myszka, która nie wierzy, że ktoś taki jak Grey się nią zainteresował a później pokochał. Jak niby Anastasię miałaby zagrać Mila Kunis albo Minka Kelly?"
dokładnie! mam takie sam pogląd jak Ty ,po prostu nie rozumiem tych osób ,które uważają ,że wymienione wyżej aktorki mogłyby grać Ane
:)
Koncze ksiazke a od samego poczatku Ryan Gosling mi sie widzi jako Grey i mysle ze strasznie by pasowal do tej roli, nawet lepiej niz Ian Somerhalder, dla mnie jakos nie pasuje na ta role a Matt Bomer nie bylby zly lecz wciaz licze na Goslinga :D
zgadzam się, Gosling ma w sobie to coś plus w końcu Christian Grey miał rudawo-blond refleksy we włosach, przynajmniej w książce! a przyjaciółka podała mi taką tutaj dziewczynę na Anę:
https://www.google.pl/search?um=1&hl=pl&tbo=d&biw=1366&bih=643&tbm=isch&oq=+Lynd sy+Fonseca&gs_l=img.3..0l5j0i24l5.107982.109917.0.110927.1.1.0.0.0.0.118.118.0j1 .1.0...0.0...1c.1j2.q5QdNwGV_Xo&q=Lyndsy%20Fonseca
Ed Westwick według mnie byłby idealny do tej roli. Nie uznaję żadnego innego na to miejsce. Takie pierwsze skojarzenie.
Typuję wyłącznie z wyglądu i tych, którzy byli brani pod uwagę.
Grey - Chris Pine lub Matt Bomer.
Alexa uwielbiam i chętnie bym go zobaczyła z Milą Kunis, ale moim zdaniem nie pasuje do tej roli.
Anastasia - Mila Kunis, Lyndsy Fonseca, Lucy Hale, Amanda Seyfried
Jak wybiorą zmierzchową obsadę, to nie obejrzę tego.
mysle, ze idealny w roli christiana bylby michael fassbender- sprawdzil sie w tematyce perwersyjnego seksu ("wstyd")
Dla mnie jedynym typem na Christiana Greya jest Gabriel Macht. Troche wiekowo nie teges, ale przeciez to sie wytnie ;)
Bromer jest taki wycackany i oklepany...
Gosling nie ;p ale Bomer TAAAK! i jeszcze ta stylizacja z białych kołnierzyków jak rozmawia przez telefon pasuje do niego jako prezesa <333
Obejrzałam w tym tygodniu dwie pierwsze części Batmana w reżyserii Christophera Nolana i tak sobie myślę, że Pan Szary powinien mieć taki zblazowany i pokerowy wyraz twarzy jak Christian Bale.
Może wiek się nie zgadza, ale ta twarz...taka mroczna, tajemnicza i znudzona. To jest to.
No tak, z jednej strony (i kiedy ma dłuższe włosy) mi też przypomina greya, ale w wersji szczęścliwej, moim zdaniem za mało mroczny i tajemniczy
Grey - Aleksander Skarsgard , Ian Somerhalder, albo Chase Crawford ;)) Ja mam w głowie jeszcze Josepha Morgana , ale to już moje osobiste zboczenie ;)
Ryan Gosling ? O ludzie.... Lubię go naprawdę , ale kompletnie nie pasuje do tej roli. Jego dobrotliwa minka rozwaliłaby cały film :P BTW , mam nadzieję , że będzie lepszy niż książka - sama nie wiem czemu ją czytam . pzdr