Kogo typowalibyście jako odtwórców głównych ról? Kto mógłby zagrać role drugoplanowe?
Poniżej przedstawię moje typy:
Christian Grey – Matt Bomer
Anastasia Steele – Emmy Rossum
Kate Kavanagh – Blake Lively
Ethan Kavanagh – Matt Czuchry
Elliot Grey – Alex Pettyfer
Mia Grey – Lucy Hale
Grace Tralavney – Grey – Diane Lane
Carrick Grey – Pierce Brosnan
Jason Tylor – Jason Stratham
Gail Jones – Michelle Pfeiffer
Ray Steele – Dermot Murloney
Carla Adams – Julianna Margulies
Jose Rodriguez – Jay Hernandez
Elena Lincoln vel. Mrs. Robinson – Sharon Stone
Leila Williams – Jessica Stroup
DR Flynn – Colin Firth
Oczywiście, jak dla mnie to wymarzona obsada, choć sądzę, że raczej nie realna :(
Jezu, dzięki Ci shina! Nie mogłam znaleźć nikogo kto by pasował do tej roli. Nikogo. Teraz dopiero mnie oświeciłaś jakoś i jest ktoś kto choć trochę odpowiada mi :D
Jak dla mnie Grey=Michael Fassbender. Pierwsza myśl, pierwsze skojarzenie, podobno najlepsze.
Ktoś gdzieś na tych forach napisał, że jako Anę wyobraża sobie młodą aktorkę, Lyndsy Fonesca. I idealnie mi przypasowała z tą swoją niewinną, słodką buźką.
Wobec Christiana mam większy dylemat. Bo, cholera, żadnego powalającego rudzielca nie mogę sobie przypomnieć. Musiałabym szukać chyba wśród modeli. I niewykluczone, że prędzej czy później bym znalazła. Z aktorów, myślę, że Ian Somerhalder mógłby być niezły, ale wolę go jako "złego" wampira. Przed chwilą, czytając jeszcze 1. tom FSoG, wyobraziłam sobie Bena Barnes. Grał rozpustnego Doriana Graya, myślę, że nadawałby się i do tej roli : ).
dla mnie pierwszym skojarzeniem przy roli Grey'a byl Gabriel Aubry... wszytsko w nim pasuje:) co do Any to do konca nie wiem.
Według mnie
Grey - tylko i wyłącznie Matt Boomer
Ana - Alexis Bledel, Emmy Rossum lub Minka Kelly
Co do reszty zgadzam się z Twoimi propozycjami :D W szczególności z Blake Lively w roli Kate
Reżyseria niech będzie, ale niech się tylko nie wciela w rolę Any. Ja jej tam nie widzę, totalnie mi nie pasuje... Powinna to być jakaś fajna, sympatyczna świeżynka, a nie Angelina, która jest już na każdym kroku rozpoznawalna, no i nie oszukujmy się, wygląda na swoje lata...
Pasują mi prawie wszyscy :)
Inaczej obsadziłabym rolę Kate, Ray'a i Carle. Ale Anastasia i Christian idealnie :)
Ok. Matt Bomer mi pasuje, nie będę płakać. Ale nie ma takich uwodzących oczu jak Ian Somerhalder. Uważam, że Ian byłby lepszy. Macie zestawienie: http://weheartit.com/entry/49009692/via/andremarinl Sorry, ale Ian zdecydowanie na tym foto mroczniej wygląda, brałam bym go... ;>
Bo Matt jest gejem do czego się oficjalnie przyznaje, jakoś sobie Nie wyobrażam, żeby gej mógł zagrać tak mroczną i dominującą postać. Wolał bym Ian'a, jeśli chodzi o wygląd to tak Sobie wyobrażałem Grey'a w 100%
Wiem, właśnie słyszałam, że jest gejem. No, ale nie można kolesia za to skreślać. Ale masz rację, to byłoby dla niego wyzwanie. Niemniej, on ma za mało mroczną osobowość i za słodki uśmiech. Tzn. na prawie wszystkich fotografiach ma kąciki ust uniesione do góry. Ian potrafi być mroczny, udowadnia nam to ciągle w VD ;) I ma niezwykle świdrujące spojrzenie. Ale niestety, uważam, że go nie wezmą. Nie ufam swemu szczęściu, to by było za piękne.
Xarri, jak znajdujesz książkę jako facet? Chcę aby mój facet przeczytał :D
Moja dziewczyna czytała, a fabuła wydała się ciekawa z ogólnych jej nakreśleń, więc przeczytałem.
MarzenaS Grey to jednak Nie Neal Caffrey, i mimo ze moje przypuszczenia moze są błeden i zagrał by go świetnie, jednak wolałbym Iana.
Oczywiście, że Grey to nie Neal Caffrey... Miałam na myśli tylko to, że Matt Bomer jest bardzo dobrym aktorem i fakt, że w życiu prywatnym jest inaczej zorientowany nie ma znaczenia w obliczu jego umiejętności aktorskich... I tak jak napisałam, każdy wyobraża sobie Grey'a inaczej. Ian mimo iż bardzo go lubię, jest dla mnie trochę aktorem jednej miny, szczególnie w VD.
Wystarczy obejrzeć "White Collar" żeby zrozumieć, że to nie byłoby dla niego żadne wyzwanie... Według mnie Bomer to ucieleśnienie męskiej klasy i doskonałości, poza tym Grey to wbrew pozorom bardzo wrażliwy facet, cała ta dominacja ma wyłącznie obronny charakter... Jak dla mnie Matt, ale każdy jak czytał książkę 'widział' kogoś innego, zatem ile czytelników - tyle wyobrażeń :) Producenci filmu zapewne wszystkich zaskoczą i wybiorą kogoś zupełnie nie typowanego :)
Oby wybór producentów nas "zaskoczył" a nie "zniesmaczył" i zepsuł cały film ;) Ian dla mnie to love-option, ale jestem świadoma, jak małe szanse ma moje marzenie. Dlatego jestem otwarta, zaakceptuję i innych. Plan B dla mnie to właśnie Bomer, bo jest obiektywnie przystojny. Natomiast Ryan Gosling, za którym tak niektórzy pieją, ma za bardzo nietypową urodę i mi absolutnie nie pasuje. I szczerze? Pomijał fakt, że Grey w książce był rudy. Ja sobie go od pierwszej chwili wyobraziłam jako ciemnego bruneta, takiego mrocznego ;> I myślę, że w filmie kolor jego włosów nie powinien być rudy, tak mało jest przystojnych rudych aktorów... A farbowanie nie wszystkim na dobre wyjdzie.
Ryan Gosling był fenomenalny w "Fanatyku", ale jako Grey kompletnie nie pasuje, zgadzam się z Tobą w 100%. I w kwestii koloru włosów także podzielam Twoje zdanie.
Z tego co pamiętam, Christian ma włosy ciemno-miedziane - to praktycznie brąz. :P
http://images6.fanpop.com/image/photos/32800000/Ian-Smoulder-halder-ian-somerhal der-32812636-500-700.jpg Dla mnie to urodzony Grey. Chciałabym zobaczyć Iana w tej roli.
Ale jeśli Matta ucharakteryzuję na takiego: http://cdn.ipetitions.com/user-images/_tmp_/158822717224396.jpg?r=0.115028463967 0845 (bo nie każde jego zdjęcie jest fajne, więc nie wiem o co o nim myśleć) to też jestem za. :)
Mrrr, pierwsze zdjęcie MIODZIO <3 Bomer też spoko, ale już nie ma tych świdrujących oczu i "minek" ;> Ja bym określiła, że on jest taki...klasyczny, że tak powiem. Przystojny biznesman, króry mooooże ukrywać tajemnicę. Ale Ian.... no sorry, Ian ma tą właściwość, że po prostu zamraża lub roztapia wzrokiem, jak mu się podoba <3
Hmm zastanawiam się kto mógłby pasować do roli Taylora ... Bo Statham raczej nie. Za ostry , chłodny, oficjalny a Taylor bardziej mi sie kojarzy z dobrym wujkiem jak to bylo w ksiazce gdzies zawarte. Ale szczerze mowiac nie moge sobie nikogo w tej roli wyobrazic ... jakies propozycje ?
od razu jak zaczelam czytac- Grey= Jason Lewis ( wystarczy zafarbowac wlosy) :P moje pierwsze skojazenie :P moze ktos przyzna mi racje, jezli przyjzy sie fotkom :)
szczerze? nie jest wazne ile kto ma lat tylko na ile wyglada... mysle, ze ta zasada jest w aktorstwie nieco wazniejsza... :))
hehe kazdy ma swoj gust. ja uwazam, ze wyglada gora na 30 lat. z reszta triki makijazystow oraz komputerowe potrafia naprawde skutecznie odmlodzic. chodzi mi o to kto z wygladu moglby najlepiej wcielic sie w zachowanie ksiazkowego greya i wg mnie ten facet potrafi byc wyrachowany jak i czuly patrzac tylko na jego wyglad. z reszta to tylko moje odczucie, kazdy ma prawo do wlasnego zdania, prawda? :)) pozdrawiam
Tak i jeszcze raz tak Matt Bomer pasuje idealnie !!!! a w roli Anastasi proponuje Allison Williams :)