I był to właśnie ten film. xD A miałam wtedy 28 lat, więc nikt mi nie zarzuci, że to wina wieku. Jeśli ktoś potrzebuje lepszą książkę z tego typu, to polecam- ok. 16 lat temu była seria "Harlequiny bez cenuzry", czy jakoś tak ;)
Nawet to przydługawe, bełkotliwe 3 godzinne expose Tuska z 2007 r budzi większe emocje podczas oglądania niż ten film.